03.11.2010, 00:45 | #11 |
Miałem okazję dostać mandat od straży leśnej. Jeździłem z Dandym w Kampinosie, na piaszczystych łachach, na których saperzy z Kazunia wysadzają niewybuchy. Teren wygląda jak śmietnisko, pełno lei po wybuchach, pełno żelastwa. Niestety jest to teren parku
Nie pomogły żadne racjonalne argumenty. Mandat musi być i koniec, nieważne, że nasza obecność na tym terenie w żaden sposób nie zaszkodziła miejscowej "przyrodzie". Myślę, że każdy ma swój rozum i potrafi rozpoznać miejsce, gdzie można nieco zaorać bez szkody dla ekosystemu. Nie można dać się zwariować. |
|
03.11.2010, 00:55 | #12 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,892
Motocykl: LC 4
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 2 min 29 s
|
Nie wykluczone, że niebawem ukrócą nam latanie po lesie jeszcze bardziej. Ja na szczęście do wschcodniej granicy mam rzut beretem poza tym u nas na wschodzie jest od cholery polnych, piaszczystych dróg przebiegających przez mniejsze laski tudzież inne krzaczory, gdzie zakazów nie ma i dla świętego spokoju lepiej omijać parki, rezerwaty itp a latać tam, gdzie nikomu się nie narazimy. Na szczęście u nas na Podlasiu jeszcze mamy gdzie latać... chociażby ostatni weekend z Jędrusem piknie się latało... a do lasu już tak chętnie nie bedę wjeżdżał bom nauczkę bolesną miał w niedzielę kiedy kawałek cieniutkiej gałązki wbił mi się w oko... bo akurat szybkę w kasku miałem otwartą
|
03.11.2010, 08:29 | #13 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
|
03.11.2010, 09:38 | #14 |
Piast Kołodziej
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Toruń
Posty: 1,892
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s
|
Tak a propos.. mieszkam sobie w lesie, dojechac mozna z kilku kierunkow drogami gruntowymi (mniej lub bardziej utwardzonymi). Takich drog (czesto sa to drogi pozarowe, dosc twarde) w okolicy jest sporo.. ale co jakis czas trafiam na pacjentow (i na quadach, i na crossach), ktorym lepiej jest smigac lesnymi Na dodatek nie moga normalnie sobie jezdzic, tylko ryja*. Albo slysze u siebie takiego pajaca przez godzine-dwie, a potem - w trakcie przejazdu w kierunku miasta - widze, gdzie komus palma odbijala. Czasami sa to dystanse kilometrowe, czyli debil jeden z drugim chyba zadnego tlumika nie mial albo zwykla rure Nie rozumiem tego, co to za przyjemnosc taki halas - ja wole sobie po cichutku.
Tak czy siak, zostaje po nich rozpierducha w lesie, i wystraszone zwierzaki, ktore potem wylaza na drogi szukajac spokojnych miejsc Wiec ja jestem na nie - dopoki nie znikna takie w/w przyglupy, zero wjazdu do lasu. * a droga lesna ma to do siebie, ze utwardza sie latami - i gdy jakis jelop zerwie wierzchnia wartwe, to zostaje piasek z korzeniami.. a wlasnie - jakos po piasku im sie jezdzic nie chce, albo za ciezko, umiejetnosci brak.. |
03.11.2010, 10:10 | #15 |
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 1,503
Motocykl: LC4
Przebieg: ...
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 20 godz 4 min 21 s
|
Również jestem przeciwny takim idiotą i nawet zdarzyło mi się takich kilka razy pogonić. Niestety powstawanie tego typu stron jest tylko dowodem na to, że mamy problem. Uwierzcie mi, że 90 % społeczeństwa ma nas za identycznych wariatów. Skoro przeciwnicy się organizują to może i my powinniśmy się zorganizować i pokazać, że są normalni ludzie jeżdżący w terenie. Jak spojrzycie dokładnie na tą stronę to zobaczycie, że nagonka jest na wszystko co wjeżdża do lasu !!! Nawet jeśli jeździ po drogach leśnych. Nagonka nie dotyczy tylko parków, ściółki leśnej itp, ale wszystkich terenów uznawanych za leśne.
|
03.11.2010, 10:56 | #16 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Tuchów / Redditch
Posty: 615
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 17 godz 22 min 59 s
|
Bedzie niedlugo jak w cywilizowanych krajach ue, czyli do lasu zakaz wstepu dla wszystkich na pojazdach mechanicznych..........jednym slowem chujnia!!!!!!!!!!!!
|
03.11.2010, 11:06 | #17 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,594
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 7 godz 1 min 14 s
|
Przecież u nas też nie można wjeżdżać do lasu. Dziwi mnie postawa piszących: jak niema zakazu to wjeżdżam. Zakaz jest wszędzie, nawet jak niema fizycznie powieszonego znaku. Wyjątkiem sa jedynie oznakowane drogi publiczne prowadzące do miejscowości.
I proszę nie pytać czy ja wjeżdżam czy nie. To niema nic do rzeczy
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
03.11.2010, 12:00 | #18 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,383
Motocykl: RD04
Online: 4 miesiące 3 tygodni 6 dni 8 godz 33 min 29 s
|
zakaz wjazdu do lasu jest powszechny i od lat, wiec nie kumam co za zdziwo Was ogarnelo. wolno jezdzic po drogach gminnych i obowiazuje na nich najzwyklejszy w swiecie kodeks ruchu drogowego. ja latam po utwardzonych drogach lesnych na seryjnym tlumiku i staram sie nie demolowac otoczenia - a jak mnie zatrzyma lesnik czy inny pan w czapce to stule uszy i przyjme mandat. dyskusja przypomina ta czy pluc na chodnik, lac w bramach i przejezdzac na czerwonym. powstaja i beda powstawac prywatne zamkniete tereny do upalania - zaplacisz to bedziesz katowal jak chcesz i na czym chcesz.
mam przyjaciol ktorzy z dzieciakami mieszkaja w lesniczowce w srodku lasu i to co wokol wyprawiaja idioci na quadach czy innych krosach przekracza ludzkie pojecie. strach puscic dzieciaki same. caly cywilizowany swiat podjal takie decyzje wiec nie bardzo widze Szparagu jak rozwiazac taki problem. ustawic stanowiska z psychologami na skraju lasu zeby robili testy osobowosci? sprawdzali czy jest sie chamem, ignorantem i idiota? prawo stanowi, ze do lasu sie nie wjeżdża - najpewniej dlatego, ze statystycznie przynosi to wiecej korzyści niż strat - i ja wierze w te interpretacje, widzac co raz kolejnego debila na przelotowce walacego w poprzek lasu.
__________________
buziaki |
03.11.2010, 12:30 | #19 |
Witam,
Zakaz wjazdu do lasu za wyjątkiem dróg gminnych i wyższej kategorii jest od lat, to prawda i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Mieszkam na skraju dużego lasu (są w nim 2 wydzielone rezerwaty przyrody) i prawie co weekend katują w nim sprzęty crossowcy, endurowcy czy quadowcy. Katują rownież przyrodę, zwierzaki i nas, mieszkających w okolicy ludzi. Wzdłuż lasu jest wąską, pseudoasfaltowa droga na której się wietrzą z prędkościami ponaddźwiękowymi. Kilka kilometrów dalej jest dawna żwirownia z torem motocrosowym, ogólnie dostępnym za free. Udało mi się kilku z nich zatrzymać w lesie, spokojnie pogadać i powiedzieć im o tym torze. I co z tego, dalej jeżdżą po lesie. Sam przez ten las wielokrotnie przejeżdżam, szutrową droga gminną, tylko trochę inaczej niż wyżej wymienieni. Bo tam mieszkam. Ciekawe kto chce, aby pod jego domem robić chlew i straszyć nie tylko leśne, ale nawet domowe zwierzaki? Na pewno nikt. Zastanowienia się nad tym życzę śmigającym bez wyobraźni wszędzie, nie tylko po lesie.
__________________
pozdrawiam! Kisiel ------ RD04 -> ATAS Ostatnio edytowane przez Kisiel : 03.11.2010 o 12:38 Powód: dodałem że są tam rezerwaty, dla pełnego obrazu |
|
03.11.2010, 12:40 | #20 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Frankfurt/M
Posty: 987
Motocykl: Elefant 944ie
Przebieg: 54420
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s
|
W Niemczech to i na polnych zakaz ruchu jest. Jedynie tor zostaje..
__________________
Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda! |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Z działu GPS - http://quikmaps.com/ | NaczelnyFilozof | Mapy | 1 | 18.07.2009 15:10 |
http://www.roadbook.pl/ | ramires | Inne tematy | 3 | 25.10.2008 09:57 |