|
05.01.2020, 00:14 | #1 |
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Wrocław
Posty: 55
Motocykl: CRF1000L
Online: 1 dzień 23 godz 4 min 56 s
|
Polacy to jednak mają dar do zdobywania „rzeczy” jako pierwsi zimą. Udać się musi
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
"Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej." - Andrzej Stasiuk, Jadąc do Babadag |
05.01.2020, 12:51 | #2 |
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Kraków
Posty: 80
Motocykl: Transalp
Online: 1 dzień 14 godz 51 min 55 s
|
Wśród Rosjan nie spotkałam tak odważnych..... Powodzenia! Trzymam kciuki
|
05.01.2020, 15:17 | #3 |
Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,793
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
Tak pisało, ani w motorze ani w samochodzie nie będzie gaszony silnik na noc.
Wszystko brzmi fajnie, ale dla mnie to taki wyczyn trochę na siłę. Na jakiś fotkach był ostatnio motor jadący na lawecie w stronę rosji. Zawiodłem się, że nie jedzie tam na kołach, tylko start jest gdzieś bliżej. Sama wyprawa jest z asystą - wiem, pewnie samemu byłoby to bardziej niebezpieczne lub niewykonalne. Ale wydaje mi się, ze wyprawa będzie wyglądała tak: jadę na moto, a gdy głod/zimno/sen to do ciepłego samochodu, a potem znowu na motor. Dla mnie to takie małe oszukiwanie, aby zrobić coś mega trudnego/niewykonalnego. Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
05.01.2020, 16:55 | #4 | |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
Cytat:
W tym wypadku, jak zrobi mu się trochę zimno to raczej jest to kwestia paru minut - może lepiej wtedy oszukać przeznaczenie i trochę się ogrzać, takie małe oszustwo. Z perspektywy doświadczeń, np nasza wyrypa do Zapolarnego wiem że nasze -35 to był pikuś, nie licząc chatek puchatka i innych motoklubów. Jestem również przekonany że warto swoje przemyślenia oprzeć na doświadczeniu, najlepiej własnym, wtedy wszystko brzmi jakoś prawdziwiej. Wilk ma już troche doświadczeń w temacie, poza tym lata chłodzą czaszke i mam tylko nadzieję że sprzęt nie zawiedzie i wróci jako 20to palcy.
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. |
|
05.01.2020, 15:53 | #5 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Pomysł jak pomysł. Trzymam kciuki. Jakby się chciał czepiać to kolega co maluchem jeździł po Afryce i innych Pamirach też miał wóz wsparcia z naszym forumowym kolegą na pokładzie i jakoś nikt kopii nie kruszył .
|
05.01.2020, 16:27 | #6 |
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 588
Motocykl: brak
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 16 godz 51 min 5 s
|
Kruszyć kopii nie ma o co rzeczywiście. Też się krzywiłem nieco z początku ale: Z asystą, wsparciem, wozem drabiniastym albo taczką... To nie ma znaczenia. Znaczenie ma to, że człowiek wziął i pojechał w przygodę. Co zresztą świetnie wpasowuje się w to Forum. Już sam wysiłek w przygotowanie siebie, sprzętu albo nawet sponsorów i medialną otoczkę pewnie wymaga nie lada akrobacji. A my będziemy mogli to zobaczyć. Z fotela przed monitorem bardzo łatwo jest o pomyłkę w interpretacji zamierzeń, poczynań albo decyzji. Poza tym skoro ma samochód do dyspozycji to przecież świetna okazja, żeby samemu udowodnić, że można bez Przyklaskuję i nie oceniam. I niech wsiada do tego auta jak mu zimno i głodno. Sam sobie załatwił i takie stworzył sobie warunki to zrobi co będzie chciał albo musiał Z Maluchem bardzo dobry przykład. Mimo wszystko ani to ani to nie jest dowożeniem swojego pojazdu na wakacje i zabawą na miejscu. Człowiek zrobił sobie wyzwanie i potrafił je doprowadzić do życia. Jak dla mnie to już jest wygrany Myślę, że warto przyklaskiwać ludziom którzy mają pomysł i choćby nam zdawał się najgłupszy to oni ten pomysł r e a l i z u j ą. CF
__________________
Pełne zadowolenie składa się z małych uciech rozłożonych w czasie. https://www.facebook.com/CFact1/ |
05.01.2020, 16:29 | #7 |
Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,793
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
W wyprawę malucha nie wczytywałem się nigdy, ale byłem przekonany że też jechał sam. No ale jednak nie
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
05.01.2020, 17:18 | #8 |
Fazi przez Zet
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,898
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
Online: 8 miesiące 4 tygodni 1 dzień 9 godz 36 min 11 s
|
Dobrze ze jedzie z asysta, zostawia furtke dla nowych lepiejwiedzacych, ktorzy to za rok zrobia to na czczo w krotkim rekawku. Podpowiem ze jest odcinek 1200km za jakutskiem bez stacji benzynowej i trzeba na motura ten bagaz zabrac. Gdyby jechal sam, wzial pod uwage zapiecie za motura sanek grenlandzkich i zaladowania tam wachy.
To jest wyprawa a nie proba samobojcza. Gdyby nie sytuacja w zeszlym roku w moim domu, to widok tego motura mialbym na zywo w przedniej szybie lady nivy. Ale co sie odwlecze ...
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. Ostatnio edytowane przez fassi : 05.01.2020 o 17:24 |
05.01.2020, 22:14 | #9 | |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Bieszczad PL, co. meath IRL.
Posty: 1,630
Motocykl: nie ma!!!!!!!
Przebieg: +-50k
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 6 min 11 s
|
Cytat:
Bo nie pamietam zebym mial jakies problemy z tankowaniem, Moze jest bez stacji w naszym zrozumieniu( chociaz nie pamietam) ale paliwo mozna kupic, no chyba ze zima jest inaczej, a byc moze.. Nie kumam po chuj ludzie oceniaja, przeciez ich tam nie ma i raczej nie beda, a Nasz chlopak doswiadcza i inspiruje!!!!!!!!!!! Ps: Jakos bardzo podekscytowany byles w video
__________________
Plany i marzenia to pozwala twardo stapac w rzeczywistosci.... chyba!!!!!! Ostatnio edytowane przez Boski-Kolasek : 05.01.2020 o 22:23 |
|
05.01.2020, 23:50 | #10 |
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,398
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 133 000
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 9 godz 48 min 7 s
|
Szczerze podziwiam !!!
niezadowoleni komentatorzy niech sobie zrobią teraz wycieczkę na moto chociaż w Bieszczady może być nawet w asyście tira do rezonansu magnetycznego a my czekamy na opis, zdjęcia i film z wyprawy CRF kupiłem 29.12.2018 wracałem na kołach 400km jedynie w deszczu i temp. ok 4st.C, ostatnie 50km to była walka z "własną głupotą" i chylę czoło przed taką inicjatywą. Jednak mogę tylko dodać od siebie, że po takiej trasie w zimie coś się przestawia "w głowie" bo od tego czasu cały rok na kołach i tego wszystkim życzę Ostatnio edytowane przez mdxmd : 05.01.2020 o 23:59 Powód: pomyłka |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Konkurs moto-wyprawa Syberia | Slav | Inne tematy | 35 | 07.04.2016 14:50 |
Syberia - Martwa Droga | Zet Johny | Kwestie różne, ale podróżne. | 12 | 31.10.2013 15:11 |
syberia wzywa | Baal | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 28.06.2012 22:56 |