alarm do garażu

[torak]

Dzięki za odzew.
Gwarancji to nigdy nie ma. Tego jestem świadom. Liczę raczej na zaskoczenie i spłoszenie złodzieja.
W dalszym ciągu czekam na odp. czy 105 db. to dużo czy mało. W którymś z linków znalazłem 120 db.

[jorge]

Napisał zombi

Oprócz czujek PIR dołóż kontraktron na drzwi i okna.
Wstaw syrenę wewnątrz, psychologiczne działa jak już "zły człowiek" jest w garażu.
Co do syreny zewnętrznej to osobiście zrezygnowałem z niej. Mało kto na nie reaguje, a pretensji jest sporo jak włączy ci się syrena na kilka godzin. Najlepszym rozwiązaniem jest monitoring firmy ochroniarskiej. nie są to wielkie pieniądze. A jak jesteś poza miastem/zasięgiem to masz pewność że po 5-10 min ktoś tam już jest.
Z producentów to bierz SATELA lub PARADOXa i tylko na kablach.

Dobrze powiedziane.

Napisał Lepi

Co do syreny wewnątrz to się zgadzam. Kiedyś wszedłem do firmy i zamiast rozbroić alarm to go uzbroiłem. Osz w mordę, nie da się skupić na niczym taki hałas. Dobrze, że miałem kask przy sobie
A co do firmy ochroniarskiej to jak był włam zdążyli wynieść wszystkie monitory i chyba nie tylko. I to podobno niejeden raz. Dopiero kraty w oknach pomogły i jest spokój.
Alarm owszem ale to jeszcze nie gwarancja.

To zależy - jak nie masz umowy z firmą - to lipa. Polecam czytać i podpisywać dobre umowy (firm jest sporo), w której ujęte są takie kwestie jak czas i okres dojazdu, wiek ochroniarzy, ich zakres odpowiedzialności itp., itd. Oczywiście do tego polisa OC (dobra) spółki - w razie co odzyskujesz większość kasy, a ochrona nie walczy z roszczeniem.

Koszty - w Wawie dla obiektu o średnim zagrożeniu kradzieżowym od 50 zł / miesięcznie. Koszt instalacji - od 300 do 1200 zł. Spokój bezcenny

[zombi]

moim zdaniem, 105 jest wystarczające. Skuteczność alarmu mierzona nie jest w db. Teoretycznie syrena ma na celu powiadomić otoczenie o włamaniu, takie stare "ludzie łapcie złodzieja". Ale ludziska mają to w d... . Sąsiedzi, przechodnie reagują dopiero jak się wkurwią bo im przeszkadza. A jest to czas reakcji na tyle długi, że dla złodziej zwinie się w tym czasie.
Z tego punktu 105 czy 120 to wszytko jedno. Ważniejsze czy syrena ma własne zasilenie (akumulator) - po odcięciu wyje dalej przez jakiś czas. Ale to są mrzonki. U siebie rozkręcałem wyjącą syrenę z drabiny i nikt z przechodniów nawet głowy nie podniósł.

[Dzieju]

PKT 1 - C-4 , gilotyna obcinająca łapę jak wsadzi do środka , 220V , jakaś zapadnia przy wejściu lub coś spadające z sufitu........ obowiązkowo z widocznym napisem WEJŚCIE GROZI ŚMIRCIĄ LUB KALECTWEM ......
PKT 2 -Jeśli wolisz mniej skuteczne to zrób takie drzwi i zamkniecie żeby skutecznie zniechęcić złodzieja, bo i komu by się chciało włamywać ze 3 godziny.
Do tego dołóż syrenę min 120( ale zabezpieczoną przed wyłączeniem czy uszkodzeniem) najlepiej w pudle rezonansowym co by podbijało dźwięk plus migające koguty gdzieś wysoko.Możesz też puścić z kolumny np 50W nagranie " UWAGA ZŁODZIEJ....... " na cały regulator. Powiadomienia i inne dodatki przydatne.
Tak czy inaczej jestem za pierwszymi rozwiązaniami drugie to raczej tylko prewencja.

[torak]

Napisał Dzieju

PKT 1 - C-4 , gilotyna obcinająca łapę jak wsadzi do środka , 220V , jakaś zapadnia przy wejściu lub coś spadające z sufitu........ obowiązkowo z widocznym napisem WEJŚCIE GROZI ŚMIRCIĄ LUB KALECTWEM ......

Nie będę się ze złodziejem włóczył po sądach

Napisał Dzieju

PKT 2 -Jeśli wolisz mniej skuteczne to zrób takie drzwi i zamkniecie żeby skutecznie zniechęcić złodzieja, bo i komu by się chciało włamywać ze 3 godziny.

Tak bym wolał. Niestety brama garażowa standardowa (segmentowa) otwierana do góry z pilota. Nie wiele z tym da się zmotać.
Takie pancerne drzwi zrobiłem kiedyś w piwnicy ze wzgl. na rowery. 10 lat spokoju.

Napisał Dzieju

Tak czy inaczej jestem za pierwszymi rozwiązaniami drugie to raczej tylko prewencja.

Też do mnie przemawia najbardziej ta opcja. Niestety, nie w tym kraju
Tak czy inaczej dzięki za rady. Jakby ktoś jeszcze coś mądrego chciał dodać to śmiało.

[macki]

Mam ten za 12pln, czujka omiata ładnie cały garaż, nie jest na tyle głośny żeby łeb urywało-jest uciążliwy jak stoisz blisko, a jak złodziej rozgarnięty to wyjmie baterie i przestanie. Baterie wiele nie wytrzymują-jakiś miesiąc. Za to ma wejście na zasilanie zew. Za te pieniądze to się nie ma co zastanawiać.

[fantazja]

Napisał zombi

Najlepszym rozwiązaniem jest monitoring firmy ochroniarskiej. nie są to wielkie pieniądze. A jak jesteś poza miastem/zasięgiem to masz pewność że po 5-10 min ktoś tam już jest.

popieram ten pomysł, ja sama podpisałam umowę na dwa lata na taki monitoring, teraz jestem pewna, że w razie czego firma ochroniarska podejmie interwencję, sam alarm to chyba nie mógłby wiele zdziałać, szczególnie jak nie ma nikogo w pobliżu

[slafo]

Brat zajmuje się zabezpieczeniami. Mówi jednoznaczne STOP przy bezprzewodowcach. Są do załatwienia w kilka minut .....

[lortprodisz]

bezprzewodowe droga radiowa łatwo ominać - najpierw mierzysz na jakiej czestotliwosci garaz nadaje sygnał potem sam emitujesz fale nosna na danej frq o duzo wiekszym natezeniu pola elektromagnetycznego .odbiornik w domu zwyczajnie łapie sygnał silniejszy - naczy sie zagłuszasz garaz .
proponuje poszukac czegos co gada w 2 strony celem ciagłego sprawdzania łacza ...

[slafo]

Nie chciałem pisać how to
Ale dokładnie tak to się załatwia. Samochód z nadajnikiem pod bramą. Zagłusza wszystko na danym paśmie. Nikt nie przyjedzie z odsieczą