Jesienna szarówa

[sagattic]

Napisał Neo

@yeuop @Misza ależ wam zazdroszczę umiejętności grania na instrumentach! Tyle lat za mną, a nigdy nie starczyło cierpliwości aby nauczyć się chociaż trochę grać na przykład na gitarze, a siostra grała kiedyś, moja druga połówka gra... Jakoś zostaję przy słuchaniu na przykład Rachmaninowa

Zawsze możesz zacząć od tych "łatwiejszych" instrumentów


A tak na serio, moim ratunkiem na takie dni są książki

[robertG7]

Książki? Polecam Marka Krajewskiego i jego kryminalną serię, ale zaczynając od pierwszej
http://www.marek-krajewski.pl/index....2&id=93&lang=1

[motomysz]

A ja mam taki sposób :-) Jak się ma taką brygadę na stanie, to na nuda jest nie straszna, aura za oknem, też nie ma znaczenia. Natomiast nie przeszkadza to też, choć w mniejszym stopniu, na oddawanie się pasją innym niż moturzenie...

[Neo]

Bliźniaki (?) mają takie miny, jakby przed chwilą siostra (?) zabrała obu z ich ulubionych motocykli i kazała pozować do zdjęcia

[motomysz]

Napisał Neo

Bliźniaki (?) mają takie miny, jakby przed chwilą siostra (?) zabrała obu z ich ulubionych motocykli i kazała pozować do zdjęcia

He.. oni w ogóle są ciężko przestraszeni, bo pierwszy raz pozują u siostry na kolanach. Nie dało rady towarzystwa rozweselić :-)

[Zmyler]

Neo - za to co napisałeś na pierwszej stronie tego wątku muszę Ci powiedzieć - DZIĘKUJĘ !!!

[Sub]

Ja również...

[Neo]

Nie, to ja przede wszystkim dziękuję za dział z opisami wyjazdów tak bogato wyposażony w materiał do czytania, oglądania i podziwiania. To dzięki wam i waszym wpisom gorsze dni zamieniały się i dalej zamieniają się w pełne barwnych opowieści, klimatycznych zdjęć i niemal wyczuwalnych zapachów. Tak sobie myślę, czytając kolejne wątki, że pewnie nie tylko ja mam taką sprytną i skuteczną odskocznię od mniej lub bardziej pokręconego życia codziennego

[matjas]

a ja na zimę planuję sporo nowości, którymi nie miałem jak się zająć latem.
budowę kotła parowego i jak styknie czasu to coś co ten kocioł pogoni.
no i muszę złożyć moje dwa staaaaare // projekty motocyklowe do końca. zima mi nie straszna - będzie co robić aby nie skapieć.
gront to się nie dać - wychodzić na dwór, spacerować, robić coś ze sobą. jak człowiek wpadnie w taki dodupizm zimowy to ino samara urośnie a do życia chęć pójdzie sobie w piz.du.

życzę Wszystkim moim tu kolegom aby czekali na wiosnę jako na kolejny, nowy etap a nie jako na wyzwolenie.

uszy do góry. najważniejsi jesteście WY i to co w WAS - niezależnie od pory roku i aury za oknem!!!! nie zapominajcie o tym!

m

[motomysz]

Napisał McCherry

no gitara!!!mamy ich z synem razem z 15 lol!kazda grajac opowiada inna historie....poza tym zdjecia,niurczenie to moje zajecia na te i inne pory roku...

Ha..! Ja, co ty Mc Cherry jarasz? Proszę Cię przetłumacz
;-)