Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14.05.2012, 21:23   #81
rrolek

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: a raczej wieś
Posty: 1,326
Motocykl: z lekkim adhd
rrolek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 11 godz 13 min 53 s
Domyślnie

Witam

Wilk Mariusz jest generalnie szczery.
"Wicza tropa" i Dom nad Oniego" (z Dzienników Północnych) nawet chyba lepsze.
A pamięta ktoś Arkadego Fidlera?

pozdr
rr
rrolek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2012, 21:59   #82
Sub
 
Sub's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Południe
Posty: 990
Galeria: Zdjęcia
Sub jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 21 godz 9 min 32 s
Domyślnie

Dla tych co w kierunku Gruzji:

"Gaumardżos" Dziewit-Meller Anna, Meller Marcin

Nie przepadam za samym Mellerem, jego nieco nonszalanckim stylem orientującym się głównie wokół tego z kim, co, kiedy i jak długo pił, ale rekompensuje to bardziej merytoryczna żona w swoich fragmentach... mimo wszystko warto przeczytać
__________________
https://imgur.com/bvK9oxa
*ADViet Ride 2023*
Sub jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.05.2012, 11:38   #83
Ronin
 
Ronin's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 713
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Ronin jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 22 godz 47 min 16 s
Domyślnie

Warte przeczytania jest "Wyprawa Kon-tiki" Thor Heyerdahl:

Aby udowodnić, że Inkowie zasiedlili Polinezję w czasach prekolumbijskich, 5 Norwegów i 1 Szwed w 101 dni przemierzyli Ocean Spokojny na prymitywnej tratwie, która mogła przypominać łodzie inkaskie, zapamiętane przez hiszpańskich konkwiskadorów. Ci, którzy próbowali powtórzyć ten żeglarski wyczyn ledwo uszli z życiem.

Książkę Heyerdahla, która na pozór jest sielankowym opisem wycieczki 6 hipisów po idyllicznym Pacyfików można też czytać ze świadomością, iż na tratwie nie siedziało 6 turystów, ale komandosów, z których każdy kilka lat wcześniej wysadzał mosty.

Podróż przez ponad 3700 mil morskich została utrwalona na taśmie filmowej i 4 lata po wyprawie zdobyła najwyższe wyróżnienie Amerykańskiej Akademii Filmowej za najlepszy dokument.

„Jedyne granice, które napotkałem w moim życiu znajdowały się w umysłach niektórych ludzi”
Thor Heyerdahl






Dla lubiących takie klimaty:







polecam "Zdobycie bieguna południowego" Roald Amundsen.
Ronin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.05.2012, 10:42   #84
jagna
 
jagna's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 3 min 21 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jabar Zobacz post
Czytałem książkę Darka Oskroby i mogę z czystym sumieniem polecić, napisana fajnym językiem, zawiera ogromną ilość ciekawych faktów dotyczących miejsc jakie odwiedza - jedyny problem to to, że jedzie BMW
A ja mam jednak mocno mieszane uczucia...
Po pierwsze, strasznie subiektywna ta książka. Mam wrażenia, że autor wyciąga bardzo łatwo bardzo proste wnioski. Szczególnie o Aborygenach...

Po drugie - brakuje mi opisu Drogi, Podróży, jak zwał, tak zwał. Są tu tylko opisy miejsc, trochę historii. A w jeździe na 2 kółkach chyba jedną z ważniejszych rzeczy jest właśnie Droga...

Po trzecie - brak opisu emocji. Przecież kiedy dwoje ludzi podróżuje razem kilka miesięcy - emocje jakieś muszą być... Podobnie sama jazda, tysiące km i myśli tłuczące się pod kaskiem - gdzie to wszystko jest?

Być może te dwa ostatnie "zarzuty" wynikają częściowo stąd, że ich podróż była dość "cywilizowana", same asfalty, hotele...

Plusem książki są fotografie, jeśli idzie jednak o tekst, to jakoś bardziej przypadł mi do gustu Gorazdowski. Trasa w zasadzie prawie się pokryła

Mimo wszystko polecam tym, którzy lubią książki lekkie, łatwe i przyjemne...
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.07.2012, 11:27   #85
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Trochę nieksiążkowo, ale jestem (póki co) zauroczona... Kilka miesięcy temu wyszedł pierwszy po rekatywacji numer "Kontynentów". Nie wiem, czy mieliście w ręku, a na pewno warto. Atykuły w większośc są naprawdę świetne: Stasiuk, Jagielski, Hugo - Bader, Wilk, Kydryński, wywiad z Thubronem i jeszcze parę innych. Z tego co się dowiedziłam ma to być kwartalnik. Drugi numer pojawi się w sierpniu.

Nie wiem, czy ta gazeta ma szansę przetrwać - wygląda raczej na niszową, dla zapaleńców, ale z całego serca jej tego życzę. Czegoś takiego mi na rynku brakowało.

Pozdrawiam
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.07.2012, 16:40   #86
tupek
 
tupek's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Mysiadło
Posty: 503
Motocykl: xt660r
tupek jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 dni 50 min 30 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Ola Zobacz post
Trochę nieksiążkowo, ale jestem (póki co) zauroczona... Kilka miesięcy temu wyszedł pierwszy po rekatywacji numer "Kontynentów". (...)

Nie wiem, czy ta gazeta ma szansę przetrwać - wygląda raczej na niszową, dla zapaleńców, ale z całego serca jej tego życzę. Czegoś takiego mi na rynku brakowało.

Pozdrawiam
też się zauroczyłem
i mam podobne obawy - tym bardziej polecam zapoznać się z numerem pierwszym
tupek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.07.2012, 11:08   #87
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

I jeszcze trochę z tematów azjatyckich. Tym razem autor całkiem współczesny:

Colin Thubron "Po Syberii"

po_syberii.jpg

Całkiem dobrze się czyta. Ciekawe spostrzeżenia "człowieka Zachodu" w tej krainie, trochę kosmicznej chyba dla Wszystkich, ale dla tych najbardziej cwyilizowanych w szczególności. Może fajerwerków nie ma jeśłi chodzi o walor informacyjny ksiązki, ale klimat ciekawy, a sposób patrzenia na ginący syberyjski świat mnie przekonał.

Kilka słów o książce ze strony Wydawnictwa Czarne:

"Syberia opisana przez Thubrona okazuje się kwintesencją Rosji – na powierzchni resztki obozowych baraków sprzed 50 lat, a pod lodem mamuty zachowane tak, że można policzyć liście z ich ostatniego posiłku. I na przemian: jedno odmarza, a drugie zamarza. Thubron podróżuje po paradoksalnej krainie, która jednocześnie umiera i się odradza. Spod lodu wychodzi Kościół prawosławny, lokalne kultury, które miały stać się częścią jednego radzieckiego ludu, ale nie dały się do końca podporządkować, a zamarzają resztki sowieckiego imperium, stare obozy, instytuty badawcze i komunistyczne utopie budowane na wiecznej zmarzlinie. Gdzieś pod lodem i pod Rosją kryje się jednak coś potężnego, jednolitego, co kolejne ustroje chcą pokonać lub przeobrazić, ale w końcu zawsze stają się tylko jego częścią.
Thubron stara się to opisać, pokazując fascynujące miejsca, bardziej i mniej znane. Podróż rozpoczyna w Jekaterynburgu, wspominając egzekucję rodziny carskiej, potem odwiedza m. in. Workutę (gdzie uczestniczy w prawosławnym nabożeństwie upamiętniającym ofiary łagrów), Akademgorodok pod Irkuckiem (miasto uczonych, dziś pozbawionych państwowych funduszy), jezioro Bajkał, syberyjski klasztor buddyjski, wreszcie Kołymę.

"Czytając książkę Colina Thubrona, możesz podróżować po Syberii, nie wychodząc z domu. To znaczy, masz okazję zrobić dwadzieścia kilka tysięcy kilometrów wzdłuż i w poprzek owej niezwykłej krainy, spotkać się z ałtajską Lodową Księżniczką, ze starowierami i szamanami z Tuwy, odwiedzić prawosławny monaster pod Irkuckiem i lamajski dacan pod Ułan Ude, popłynąć Leną naprzeciw Arktyce, aby podziwiać świat za kręgiem polarnym, obejrzeć Bajkał i odwiedzić ostatnich Żydów w Birobidżanie, pobyć w Jakucku i na Kołymie, łyknąć nieco historii i bardzo dużo wódki z bohaterami dzisiejszej Syberii – a wszystko to nie wstając z własnej otomany... Jeśli zaś zdrowie i kasa ci pozwolą, to jestem pewien, że po przeczytaniu książki Colina Thubrona sam zechcesz tam pojechać".
Mariusz Wilk

"Thubron jest mistrzem. W Syberii reportaż zamienia się w najprawdziwszą literaturę. Piękna książka o Rosji całkowicie pozbawiona postkolonialnych kompleksów. W ogóle piękna książka".
Andrzej Stasiuk

Książka otrzymała w 2010 roku Nagrodę im. Nicolasa Bouviera."

Pozdrawiam
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2012, 14:06   #88
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Jest już nowy numer Kontynentów. Właśnie nabyłam. Uff - już myślałam, że się skończy na pierwszym i ostatnim numerze. Miłej lektury.

Pozdr
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.09.2012, 09:08   #89
mishieck
Łowcy z Łopola
 
mishieck's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,219
Motocykl: Szwenduro
mishieck jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 20 godz 9 min 38 s
Domyślnie

http://ksiazki.wp.pl/tytul,Andrzej-D...wiadomosc.html

Cytat:
Jak napisano w uzasadnieniu "jury Fundacji Kościelskich nagrodziło debiutancką książkę o podróży na syberyjską Północ i życiu wśród ewenkijskich pasterzy na skraju cywilizacji i poza historią."
Ktoś czytał i może potwierdzić, że warto poszukać tej pozycji?
mishieck jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2012, 21:23   #90
rrolek

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: a raczej wieś
Posty: 1,326
Motocykl: z lekkim adhd
rrolek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 11 godz 13 min 53 s
Domyślnie

Witam

"Oswajanie Świata" Nicolasa Bouviera. Stare i pewnie wielu z was znane.
Niemniej pięknie napisane choć nieco trąci egzystencjalizmem. Odstaje zupełnie od wszystkich obecnych produkcji. Polecam.

Pozdr
rr
rrolek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
prośba o opinię techniczną, honda RD02 zgasła w trakcie jazdy marizaga Silnik, sprzęgło, skrzynia 8 23.09.2013 23:36
Domowa Biblioteczka warto przeczytać i mieć !!! DRAGON76 Inne tematy 2 30.03.2013 08:00


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:48.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.