A wszystko to przez consigliero ;-)

[pattryk]

Napisał melon1968

Jak byś naprawiał silniki to byś wiedział że silnik doładowany to nie jest taki sam jak wolnossący. Dla laika możę z wyglądu. A co do lifa to brak chłodzenia jest jego piętą achillesową .
ps. Nie wiedziałem że focus jest taki drogi w eksploatacji{5-7kpln rocznie}

70 000km/rok, wymiana oleju i filtrów co 15 000km + przegląd i dodatki typu klocki, jakieś końcówki drążków = 1000zł.
To jest podstawa, po 250 000km dwumasa. I to był naprawdę bezawaryjny samochód.

i3 ma 58 000km,
w grudniu będzie rok, wyjdzie ~38 000km, średnie zużycie energii 15,8kWh/100km, serwis:
żarówka H7 - 18zł
serwis Rex - 600zł
przegląd rejestracyjny - 100zł
sznurek od półki bagażnika - 100zł
hamulców się prawie nie używa - rekuperacja hamuje, jeździ się na jeden pedał.

do zrobienia mam update systemu - 630zł w autoryzowanym serwisie lub 300zł u normalnego. Update dodaje szybkie ładowanie i jakieś tam optymalizacje.

[Melon]

Napisał pattryk

sam tzn za darmo, buahaha i w te circa 400 000km co masz na budziku nie wymieniałeś zapewne nic, a jak już wymieniałeś to zrobiłeś sam.

btw, miałem przez 6lat Focusa 2005r -> to pewnie jak Twój. Zrobiłem nim 340 000km, bardzo go lubiłem, palił 7l/100km (2,0tdci) i koszt serwisu był średnio 5-7000zł/rocznie.

Popraw tego posta ,bo tu jak byk podajesz 5-7 kpln.
Tak EV jest tylko drogi w kupnie ale w eksploatacji to mistrzostwo, oczywiście jak go póżniej zdążymy odsprzedać z działającą baterią.

[Artek]

Przegląd rejestracyjny elektryka to 100 zł?
Przecież tam spalin nie trzeba badać a serwisowanie maszyny do tych badań jest drogie. Swoją drogą tylko raz przez te kilkadziesiąt lat, 7 aut i 4 motory ktoś wsadził rurę do wydechu mojego auta.
Co jeszcze niestandardowego sprawdza się na OSK w elektrykach?

[pattryk]

Napisał melon1968

Popraw tego posta ,bo tu jak byk podajesz 5-7 kpln.
Tak EV jest tylko drogi w kupnie ale w eksploatacji to mistrzostwo, oczywiście jak go póżniej zdążymy odsprzedać z działającą baterią.

rozjaśnij mi proszę, bo już piątek i późna godzina, gdzie jest babol?
340 000km/6lat = 70 000km/rok = serwis co 15 000km/1000zł =

Ja kupiłem 5letnią używkę z 97% SOH. Jakoś działa.

Przegląd jest standardowy, bez spalin. Diagnosta nie wiedział jak to się je, powiedziałem DRIVE, ścieżka, światła, zawias i wyjazd.

[Melon]

Napisał pattryk

rozjaśnij mi proszę, bo już piątek i późna godzina, gdzie jest babol?
340 000km/6lat = 70 000km/rok = serwis co 15 000km/1000zł =

Ja kupiłem 5letnią używkę z 97% SOH. Jakoś działa.

Przegląd jest standardowy, bez spalin. Diagnosta nie wiedział jak to się je, powiedziałem DRIVE, ścieżka, światła, zawias i wyjazd.

340000/6=56700km na rok
56700/15000=3,8 wymiana oleju
3.8x200zł=756zł roczny kosz oleju
To gdzie jeszcze 6kpln na serwis focusa ?

[Fizolof]

Napisał melon1968

340000/6=56700km na rok
56700/15000=3,8 wymiana oleju
3.8x200zł=756zł roczny kosz oleju
To gdzie jeszcze 6kpln na serwis focusa ?

Nie no bez jaj… świeżo jestem po wymianie oleju w 2.0 TDI i koszt oleju + filtr oleju+filtr powietrza+filtr kabinowy+filtr paliwa to jest ok 400zl (jak ktoś nie chce wymieniać filtru paliwa to minus 50zl) za same materiały, w zeszłym roku to było coś 350zł. Yeti ma 240 tyś km, przy 180tyś km wymiana dwumasy i to tyle z dodatkowej roboty (w tym roku doszła aktualizacja oprogramowania Haldex’u za jakieś 150zl). Co 2 wymianę oleju czyli co 30tyś zmieniam olej w haldexie)
Wiec bym liczył 3,8x350zl= 1330zl za same części i olej bez robocizny. Nie jest to co prawda 6 tyś ale i 756 zł, swoją droga ciekawie to wygląda jak każdy w dyskusji nagina w swoją stronę koszty.
Przegląd przy nowym aucie pierwszy jest po 3 latach, drugi po 2 latach i dopiero później co rok- nie wiem czy w z elektrykami jest tak samo czy nie bo np. nasze pojazdy specjalne muszą przechodzić przegląd co roku już od pierwszego roku użytkowania.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[consigliero]

Najbliższy przegląd jest za jakieś 500 dni, wydaje mi się że składa się to na 2,5 roku.

[Melon]

Kto nagina ja ? Przeczytaj instrukcję obsługi auta nie moto. Filtr paliwa, powietrza i kabinowy zmienia się przy takim nalocie raz na rok.Już nie mówię jak jest w ciężarówkach bo tam olej się zmienia przy 80-90 kkm, jak i filtr paliwa i powietrza.
ps, filtr paliwa do mojej puszki to 170zł.

[pattryk]

Focus nie był nowy, tylko używany, miał 3lata w 2008 roku. Samochód miał 50 000km przebiegu i ja zrobiłem kolejne 340 000km.
Jeśli ty na 56 000km wymieniasz tylko 1x olej i filtry to gratuluję. Czytaj sobie te instrukcje z LongLifem i nie kupię niestety od Ciebie samochodu ;-)

- olej + filtry + robota + przegląd = 500-700zł x3,8
- klocki przód 2x do roku + robota
- klocki tył 1x do roku + robota
- tuleje wahaczy tył 1x do roku + robota
- końcówki drążków, tuleje itp przód 1x do roku + robota
- serwis, czyszczenie, napełnianie klimy 1x do roku + robota
Możesz nawet napisać że przepłaciłem, albo kupić klocki nie za 300zł tylko za 80zł, że mogłem po robocie leżeć w garażu i sam to robić, albo nie brać faktury i byłoby taniej.

[consigliero]

Dbasz to jeździsz, nie dbasz to za jakiś czas kupujesz następny. Kiedyś policzyłem ile wydałem na serwis motocykla, wyszło mi połowę wartości zakupu. Mogłem kupić nowy przecież, ale to nie uwolniłoby mnie od serwisowania. Dlaczego wszystkie firmy softwarowe przechodzą na abonamenty? Bo pieniądze są ukryte w mikropłatnościach, których. ludzie nie zauważają, bo wydają się małe. Wszystkie nasze auta benzynowe musiały się stawić minimum raz w roku na przeglądzie, teraz jadę do serwisu tylko z własnego wyboru aby im pozawracać głowę i nic mnie to nie kosztuje, jeszcze kawę dostanę. Problemy z oprogramowaniem w moim wypadku nigdy nie spowodowały że auto zostało uziemione, zawsze działało i zawoziło tam gdzie była potrzeba. Elektryki mają złą prasę, nad tym już pracuje cały sztab ludzi związanych z branżą motoryzacyjną, przemysłem przetwórczym materiałów ropopochodnych. Można by powiedzieć że jeżdżę na prądzie pod prąd, ale z tego samego powodu nie wybudowaliśmy domu pod miastem. Wczoraj byłem na naszej działce 14 km od centrum, dojechaliśmy, to zbyt dużo powiedziane w niecałe 40 minut. Mimo budowanej drogi i tak nie będzie lepiej bo już wzdłuż niej powstały całe masy domków, ja to nazywam poziome wieżowce, w których będą minimum 2 samochody dla 2 osób. Transport publiczny raczej tam nie będzie działał na tyle dobrze aby te samochody zostały w domu. Nie wiem kto musiał się poruszać zatem 2 listopada, ja byłem zmuszony.