20.03.2012, 20:15 | #81 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Kurowice
Posty: 545
Motocykl: Transalp 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 5 godz 58 min 0
|
Moim zdaniem jednak najwięcej można się nauczyć goniąc za kimś doświadczonym. Raz że obserwuje się wtedy jego tor jazdy, punkty hamowania i "odkręcania", a dwa to widać że jednak się da i jakoś maleją opory, trzy - w tłumie człowiek odważniejszy, nie koniecznie mądrzejszy
Jak sobie radzicie z koleinami? Ja mam jakiś wielki lęk przed koleiną... normalnie aż mnie paraliżuje, to normalna reakcja? Czy wchodząc w ciaśniejszy zakręt wystawianie nogi do przodu, do wnętrza zakrętu jest prawidłowe czy lepiej z tym walczyć i robić wszystko żeby "zostać" na podnóżkach? Co ze zmianą biegów stojąc? Redukcja jeszcze idzie dobrze, ale żeby wbić w górę trzeba kłaść dupsko na kanapę czy da próbować robić to na stojąco? |
20.03.2012, 20:25 | #82 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Warzno
Posty: 245
Motocykl: RD07
Przebieg: 61 tyś
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 12 godz 20 min 53 s
|
|
20.03.2012, 21:13 | #83 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa/Natolin
Posty: 1,519
Motocykl: nie mam już AT
Przebieg: 99999
Online: 1 miesiąc 5 dni 20 godz 53 min 17 s
|
Ja koleiny próbuję przejść górą, jak czuję że nie da rady to wtedy w nią wpadam, jadąc koleiną zmniejsza się prześwit i można zawadzić pokrywą lub podnóżkami.
Wszelakie przeszkody staram się pokonywać na stojąco, ma się wtedy dużo lepszą kontrolę nad motocyklem i dokładniej można balansować ciałem. Wystawiana noga to dobry odruch , trzeba pamiętać aby wysuwać ją do przodu w kierunku przedniej tarczy a nie w bok lub na wysokości podnóżka, palce obciągnięte do przodu, stopa ok 10cm od ziemi. Pomoże Ci to się podeprzeć w momencie uślizgu, noga przy przednim kole bo motocykl jedzie i jak ja oprzesz to moment podparcia będzie na wysokości podnóżka, jak byś wystawiał nogę w bok na wysokości podnóżka to po oparciu nogi o ziemię ,noga Ci ucieknie do tyłu i nic to nie da. Biegi spokojnie się zmienia na stojąco, jak za wysoko wchodzą to dźwignię minimalnie w dół, sam musisz wyczuć , żeby na siedząco było ok ale i na stojaka się dało. To tylko wskazówki, pamiętaj że spędzenie 5h przed komputerem na czytaniu tematów o technice jazdy nie da Ci tyle, co 5h spędzonych na motocyklu w terenie, poligonie, żwirowni itd.
__________________
BMW R1150R Jawa 250 353 `58r Ostatnio edytowane przez KML : 20.03.2012 o 21:22 |
20.03.2012, 21:42 | #84 |
Jeszcze o koleinach. Głęboki piach i jeszcze głębsza w nim esowata koleina. Jeździec przede mną jeszcze mimo "eski" wyprowadził. Wjeżdżam w nią (pomijam czemu nie wybrałam innego toru jazdy, nie istotne) i robię jeszcze bardziej eskowatą eskę i gleba.
Pytanie: Czy znacie jakiś sposób na wyrwanie się (wyprostowanie toru jazdy) po wjechaniu w taką koleinę? Mówię o sposobach technicznych, nie siłowych, bo w moim przypadku te drugie we wszelakich sytuacjach słabo działają ;-) |
|
20.03.2012, 21:43 | #85 |
22.10.2006, DTN :)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,778
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 44 min 51 s
|
Gaz i dupa do tyłu
__________________
Real adventure starts where road ends... -AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny' http://www.youtube.com/user/Miszapoland |
20.03.2012, 22:24 | #87 | |
Cytat:
|
||
20.03.2012, 22:27 | #88 |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Dąbrowa Górnicza
Posty: 521
Motocykl: miałem 10 lat RD07a teraz CRF DCT 1100L
Online: 1 miesiąc 5 godz 29 s
|
|
20.03.2012, 22:42 | #90 | |
Cytat:
Właśnie - kierownica. Zawsze mam wrażenie, że wyrywa mi łapy. Część winy zwalałam na mniej terenową oponę z przodu niż z tyłu. Niewiele jeszcze przejeździłam, ale czułam problemy z przednim a nie z tylnym kołem. Dupa i gaz był. |
||
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jazda w terenie | Ziarko | Inne tematy | 6 | 23.09.2013 21:07 |
Przelewa paliwo w terenie | SóHY | Uklad paliwowy i wydechowy | 12 | 19.08.2012 15:00 |