Filtr do wody pod zlew. Zamiast butelek czy dzbanka.

[midro]

Wiele lat temu zakupiłem zestaw osmozy odwróconej, siedem filtrów, zamontowałem w kuchni pod zlewem, zakupiłem TDS -miernik jakości wody, zrobiłem test wody z wodociągów, butelkowanej mineralnej i tej osmozy. Wyszło na to, że ta z wodociągów nadaje się do spożycia, butelkowana mineralna była mniej zanieczyszczona chyba o połowę, a ta z osmozy miała najlepsze parametry do spożycia. U mnie wychodzi że warto zamontować zestaw osmozy odwróconej.

[Navaja]

Krakus,
dzięki. Sunę co parę dni do Lidla to będę miał po drodze.

Sudden,
można spoko nabijać tylko zwróć uwagę jaki masz nabój. Jak od nowego SodaStream, ten różowy z nowym typem zaworu to jeszcze nie każdy to rozkminił i wiele gazowników nie nabija. W te niebieskie tłuką gaz spoko.
Jak masz niebieski i daleko do gazownika to możesz sobie z butli nurkowej czy tam innej tlenowej za pomocą przetoczki sam w chacie nabijać. Ale butla pusta swoje kosztuje, przetoczka też parę złotych tak więc musiałbyś pokalkulować czy interes opłacalny.

[sudden]

Navaja, pewnie mam ten nowy typ bo w tym roku kupiony, a do gazownika mam akurat tak samo daleko jak Ty - z Halinowa do Sulejówka
Przyjrzę się temu w domu na spokojnie, dzięki za rady.

[matjas]

od 11 lat mamy odziedziczoną osmozę, sam system ma około 18lat - 10 lat temu wymiana membrany.
nie piję w miarę możliwości podwrocławskiej wody z kranu - nie smakuje mi. poza tym jest mega twarda i niesie w ciul ppmów nieznanego autoramentu i proweniencji.

co do powyższych wypowiedzi to Śląsk Górny był od zawsze zagłębiem nie tylko węgla ale też bardzo dobrej, miękkiej kranówy. wszystkie hodowle neonów i innych wymagających rybek to, onegdaj, był śląsk to się Wam udało.

kiedy w 1995r przeprowadziłem się do Wrocławia okazało się, że mam pierwszy raz w życiu jakieś problemy skórne. mniemam, że to było od wody. pewnie powietrze również.

jako ciekawostkę powiem, że w Finlandii wszędzie można pić wodę z kranu i jest wybitnie dobra. naprawdę lepszej nigdy nie piłem i, jak powyżej ktoś napisał, jest lepsza niż woda butelkowana. czyli da się - kładą do głowy ludziom, żeby nie kupować wody w butelkach, które nomen omen jest kur..sko droga ale jest dobra alternatywa.
BTW wody w typie 'uber alles' to piłem kiedyś wodę z lodu bezpośrednio z lodowca i nie wiem czym się ludzie zachwycają. może zbyt mam chamskie podniebienie


zagęszczając wypowiedź: można pić z kranu bo za to ręczy lokalne MPWiK, jeśli nie smakuje lub ma niekorzystne parametry a ktoś ma na przykład kłopoty z nerkami /?/ to odwrócona osmoza. to już nie są duże pieniądze - przed 'wybuchem cen' komplet można było kupić za 750PLN co stawia taki temat jak jakieś 'Brity' pod znakiem zapytania.
we wrocu czyściliśmy raz na kwartał czajnik bo dna nie było widać.
tutaj od 11 lat nie ma tematu.

Za to bezpośrednio z sieci tutejsza woda niszczy potwornie armaturę. nie chcę tego pić saute. nawet psu i kotom nie daję. czasami jak w nocy przysuszy to łyknę z kranu ale to jest słabe doświadczenie. ble.

[krakus]

Napisał sudden

Navaja, pewnie mam ten nowy typ bo w tym roku kupiony, a do gazownika mam akurat tak samo daleko jak Ty - z Halinowa do Sulejówka
Przyjrzę się temu w domu na spokojnie, dzięki za rady.

Pan z Sulejówka nowy typ butli też już obsługuje.

[Rajtek]

https://www.electro.pl/agd-male/akce...xoCAGEQAvD_BwE

Proste, tanie, fajne rozwiązanie.

[Mazurkas007]

Napisał zimny

Kranówka nie jest chyba jakaś mocno zła ....

To zamontuj sobie tylko filtr sznurkowy albo filtr piaskowy pod szafką i będzie ok.
Kamień w czajniku nie jest zły, dzięki temu masz zdrowe serce i układ krążenia.
Ileś lat temu w Szwecji wpadli na pomysł zmiękczania wody w miastach, bo rury zarastały, bo pralki, bo czajniki, bo osad w kibelku.
Po nastu latach ludzie zaczęli padać jak muchy, problemy sercowe i z krążeniem. Okazało się, że konsekwentne picie miękkiej/odkamienionej wody jest zabójcze dla człowieka. Teraz w Szwecji woda w sieci jest domineralizowywana i utwardzana, problemy ze zdrowiem i przy okazji z zębami sie skończyły.
Dlatego zapytam jeszcze raz i wcale nie złośliwie, po co ci to ?
Filtr sznurkowy i będzie wszystko ok.

[matjas]

Ludzie w Skandynawii /Fin na pewno/ padali na choroby sercowo naczyniowe wszelkiej maści daaawno temu lata 70te/ ale nie miało to związku z wodą a z trybem życia.
Od tamtej pory wprowadzono wiele społecznych, wielowarstwowych i miękkich narzędzi, które skutecznie odwróciły ten trend.

[WojtasA]

U nas temat rozwiązany butlami 5 galonowymi. Wychodzi to z dostawa ciut taniej niż woda w butelkach a plastiku milion razy mniej i nie trza tachac zgrzewek ze sklepu.
Powód - mamy zmiekczacz wody i zauważyliśmy ze kwiatki słabo znoszą taka wodę bo jest pozbawiona wielu potrzebnych do życia mikroelementów. Sąsiad miał tez kłopot z rybkami w akwarium. Bez zmiękczacza woda twarda jak cholera, wszędzie kamien.

[Mazurkas007]

Napisał matjas

Ludzie w Skandynawii /Fin na pewno/ padali na choroby sercowo naczyniowe wszelkiej maści daaawno temu lata 70te/ ale nie miało to związku z wodą a z trybem życia.
Od tamtej pory wprowadzono wiele społecznych, wielowarstwowych i miękkich narzędzi, które skutecznie odwróciły ten trend.

Zgadza się, ale jednym z tych negatywnych czynników była dostępna w sieci miękka, prawie, że destylowana woda.