Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10.10.2020, 18:09   #91
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 20 min 20 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał trolik1 Zobacz post
To się nazywa strzał w dziesiątkę:-). Ale zajebista lektura na zimę!
pozdrawiam trolik
Akurat słaba ta książeczka. Nie obiecujcie sobie za wielem, czytałem. Ale mam coś fajnego po angielsku z końca XIX wieku - podrzucę. A co do Ałtaju - Emek, pogadamy jutro.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.10.2020, 18:29   #92
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,787
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 5 miesiące 4 tygodni 1 dzień 19 godz 1 min 8 s
Domyślnie

Jutro będziesz? Myślałem że za tydzień. W kontakcie.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.10.2020, 00:22   #93
El Komendante
Banned


Zarejestrowany: Oct 2015
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 350
Motocykl: Lublin Autobus
El Komendante jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 52 min 56 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Emek Zobacz post
Cza będzie poczytać.
Warto.
Dla mnie osobiście, przedwojenna literatura o szeroko pojętym regionie, to nieoceniona skarbnica wiedzy.
El Komendante jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.10.2020, 09:35   #94
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 5 min 8 s
Domyślnie

Szalejący w nocy wiatr termiczny kolejny raz nie pozwolił nam się wyspać i rano zebraliśmy się dopiero około 10tej. Świeciło piękne słoneczko, temperatura oscylowała w okolicach 20 stopni, więc były idealne warunki do dalszej jazdy. Mimo niewyspania poranek był niesamowity - cisza aż kłuła w uszy a przestrzeń przygniatała mnie do jałowej ziemi. Ostrość kolorów była niesamowita - błękit nieba, błękit jeziora i czysta biel gór. To był jeden z najlepszych biwaków tej wyprawy mimo szalejącego w nocy wiatru. Ale nic to- jedziemy dalej!
Po około godzinie zaczęliśmy wspinaczkę do najwyższego punktu naszej wyprawy, czyli przełęczy Ak--Bajtał (4655) - wtedy też zaczęła się nieprzyjemna tarka, towarzysząca nam przez kolejne 20 km aż do samej przełęczy. Krajobraz stawał się coraz bardziej księżycowy, temperatura spadała, a w uszach czuć było dzwonienie spowodowane spadkiem ciśnienia. Na szczęście byliśmy już zaaklimatyzowani po pobycie w Górnej Dolinie Narynia, więc żaden z nas nie odczuwał dolegliwości związanych z wysokością.

Wjazd na tą przełęcz był jednym z marzeń Radzia - jakaż była jego wściekłość kiedy okazało się, że słynna tablica z naklejkami NIE znajduje się na samym szczycie przełęczy!! Powiem szczerze, że pierwszy raz widziałem Go w takim stanie i nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać. Koniec końców zaproponowałem przeniesienie tablicy 200 metrów wyżej żeby tylko Radzio przestał na nas krzyczeć... :-).
Chciałbym również poinformować, że na tablicy owej Radzio nakleił tajemniczą naklejkę - w związku z tym nie ma sensu, aby inni motocykliści jeszcze się tam pchali. Dajcie se już spokój i szukajcie innych miejsc do naklejania naklejek! :-)


Po zjeździe z przełęczy skierowaliśmy się do Murgab, gdzie mieliśmy zatankować baki i żołądki. Jazda w księżycowym krajobrazie była nadzwyczajnym przeżyciem, ale po jakimś czasie zauważyliśmy przesyt tymi widokami. Droga też nie ułatwiała nam zadania-asfalt przez większość czasu był ok, ale co jakiś czas zdarzały się półmetrowe wgłębienia, na których można było nieźle się przelecieć....


Po tankowaniu ruszyliśmy w dalszą drogę-celem było jezioro Czukur-Kul leżące mniej więcej w połowie drogi łączącej Trakt Pamirski z Korytarzem Wahańskim od strony wschodniej. W zeszłym roku jechałem tą trasą w odwrotnym kierunki i wiedziałem, że można się spokojnie rozbić nad jednym z jeziorek przy tej drodze. Miejsce było urocze, ale nauczeni doświadczeniem poprzedniej nocy chcieliśmy znaleźć spot osłonięty od wiatru. Szukanie tego punktu G zajęło nam chyba z 2 godziny, a ze względu na jego położenie nie mieliśmy dostępu do wody ze względu na muliste dno w tej okolicy...:-(

Ale i tak było fajnie :-).....




.....do zapadnięcia zmroku. Po zmroku wiatr zmienił kierunek i zaczął pizgać prosto w nasze namioty. Kolejna noc z tropikiem na twarzy...
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.10.2020, 11:04   #95
redrobo
 
redrobo's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,627
Motocykl: ktm 640 adventure
redrobo jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 4 dni 19 godz 57 min 55 s
Domyślnie

W 2018 byla juz naklejona potwierdzam.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC_0665.jpg (333.5 KB, 32 wyświetleń)
redrobo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.10.2020, 12:17   #96
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 20 min 20 s
Domyślnie

Psze bardzo... Coś dużo lepsze od naszej rodaczki, która trochę pokoloryzowała w tej swojej relacji.
Załączone Pliki
Typ pliku: pdf 2015.103452.Through-The-Unknown-Pamirs.pdf (7.33 MB, 111 wyświetleń)
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.10.2020, 13:35   #97
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 5 min 8 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał redrobo Zobacz post
W 2018 byla juz naklejona potwierdzam.
Wysłałem Radziowi - może się w końcu uspokoi:-)
pozdrawiam trolik
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.10.2020, 13:36   #98
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 5 min 8 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał sambor1965 Zobacz post
Psze bardzo... Coś dużo lepsze od naszej rodaczki, która trochę pokoloryzowała w tej swojej relacji.
Dziękuję bardzo!:-)
pozdrawiam trolik
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.10.2020, 13:45   #99
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 5 min 8 s
Domyślnie

Kurde jeszcze tego brakowało...:-(.
https://www.youtube.com/watch?v=nVKWwBDRSmk
pozdrawiam trolik
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.10.2020, 22:51   #100
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 5 min 8 s
Domyślnie

W zeszłym roku wjeżdżałem do Korytarza Wahańskiego od zachodu, czyli od Iszkaszim. Zresztą nie miało to dla mnie wtedy większego znaczenia, bo w głowie miałem strach o mojego młodszego synka, który właśnie trafił do szpitala. Tym razem z głową całkowicie uwolnioną od spraw doczesnych wjeżdżałem do Korytarza w jednym celu: sycić się pięknem i surowością tej ziemi. Zaatakowaliśmy od wschodu i to był dobry pomysł, bo mieliśmy więcej sił i chęci w najpiękniejszym i najdzikszym odcinku Korytarza. Naszego podniecenia nie zepsuła nawet słabo przespana noc. Zebraliśmy się sprawnie i w miarę wcześnie zameldowaliśmy się na posterunku granicznym, który był...pusty :-). Na szczęście nasz przyjazd widzieli żołnierze z pobliskiej bazy, którzy po chwili przyszli nas odprawić.
No to....JEDZIEM!!!!


Często zatrzymywaliśmy się, bo widoki po prostu nie pozwalały jechać dalej. Innym razem przystanek na kawę, a jeszcze innym razem po to, aby posiedzieć sobie na kamieniu i zapamiętać tą chwilę. Wielkość tej doliny i jej surowość z jednej strony mnie urzekały, ale gdzieś tam w środku czułem też taki mały strach przed tą olbrzymią przestrzenią. Polubiłem tą mieszankę doznań...

Dla mnie było to przeżycie prawie mistyczne - za racji wykonywanego wcześniej zawodu bywałem w miejscowościach znajdujących się po południowej stronie rzeki oraz w głębi Afganistanu. Pamiętam napięcie i strach, jakie mi wtedy towarzyszyły. Siedząc sobie na kamieniu wspominałem tamte czasy i byłem wdzięczny Bogu za przygody przeżywane kilka lat wcześniej i teraz, w Korytarzu Wahańskim.
Po kilku godzinach jazdy pojawiły się wysepki zieleni, wśród których ukryte były małe, spokojne wioski. Im dalej na zachód tym miejscowości było więcej. Kilkanaście kilometrów przed Iszkaszim zaczęliśmy wypatrywać tablicy upamiętniającej Iziego- Wojtkowi oraz mnie nie udało się jej znaleźć, ale jadący za nami Radzio wypatrzył ją wśród zieleni. W Iszkaszim wzięliśmy paliwo i skierowaliśmy się dalej do Chorogu. Po kilku dniach spania z namiotem na twarzy marzyliśmy o spokojnej nocy w łóżeczku, o prysznicu...Takie miejsce znaleźliśmy w przybytku zwanym Pamir Lodge
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
"Życie to nie bajka, nie głaszcze po jajkach!!!";) Howerla, Svidovets, Закарпатське***** Pirania Trochę dalej 55 29.09.2017 21:46
Opowieść o Strefie (Рассказ о Зоне)... chemik Trochę dalej 17 13.09.2016 20:59
Białoruś maj 2014 czyli Пo слядах продкаў spider2you Trochę dalej 28 28.11.2015 20:33
Мурманск город-герой [2011] 7Greg Trochę dalej 24 25.06.2011 23:05
«Адреналин 2008»! Zlot w Łucku 22- 25 maja ltd454 Imprezy forum AT i zloty ogólne 4 31.05.2008 19:47


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:33.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.