Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03.12.2009, 20:09   #11
Sławekk
 
Sławekk's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,677
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Sławekk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 8 godz 36 min 3 s
Domyślnie

Naprawdę miło
Sławekk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2009, 10:42   #12
ENDRIUZET
buszujący w zbożu
 
ENDRIUZET's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 678
Motocykl: RD07
Przebieg: 33.000
ENDRIUZET jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 40 s
Domyślnie

Ludziska ... naprawdę nie macie nic do napisania w tym temacie ... tylko masturbowanie umysłów "jaka opona, jaki olej, za ile ... " ... trochę twórczości własnej w zamian za wiedzę ... to nie leksykon to forum ... trochę życia ... własnego ... Zakładam, że skoro umiecie czytać to pisać też ?!
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.
ENDRIUZET jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2009, 11:01   #13
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 8 min 52 s
Talking

Cytat:
Napisał ENDRIUZET Zobacz post
... Zakładam, że skoro umiecie czytać to pisać też ?!

Jędruś, obawiam się,że to założenie może okazać się błędne...a jeżeli nawet nie, to trzeba się odważyć. Nie wszyscy piszą po pijaku, jak my!
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2009, 11:12   #14
ENDRIUZET
buszujący w zbożu
 
ENDRIUZET's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 678
Motocykl: RD07
Przebieg: 33.000
ENDRIUZET jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 40 s
Domyślnie

.... łiski moja rzono ....
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.

Ostatnio edytowane przez ENDRIUZET : 05.12.2009 o 11:18
ENDRIUZET jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2009, 11:26   #15
Gawień
 
Gawień's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Józefin
Posty: 860
Motocykl: RD07a
Przebieg: 84000
Gawień jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 dzień 13 godz 14 min 9 s
Domyślnie

U mnie nie było żadnych rewelacji Kiedy marzyłem o swoim własnym motocyklu , akurat zaczynał się wylew niesamowitych kolorowych maszyn rodem z Chin , i właśnie o takim pojeździe marzyłem długo czasu . Niestety miałem troszkę utrudnioną sytuacje przez mamusię dla której Chiński skuter był za szybki , za nie bezpieczny i ogólnie wszystkie "za" były przeciw . Moją ostatnią deską ratunku był mój ojciec który kiedyś tam miał okazję dosiadać chopperka , i miłość mu na szczęście do jednośladów nie przeszła. A że facet to facet i wszytko widzi jakoś "bezpieczniej" niż kobieta więc u niego mogłem szukać ratunku w trudnej sztuce zdobycia własnego pierwszego pojazdu.
Przyjęliśmy bardzo fajną taktykę , otóż postanowiliśmy namówić mamę na motorynkę . Bo małe to , wolne , i w ogóle więcej się grzebie niż jeździ. I zgodziła się !
Więc zaczęliśmy poszukiwania . Wcale to nie było łatwe , ale nie poddawałem się i wciąż przeglądałem ogłoszenia , denerwując się że wszystkie najfajniejsze motorynki muszą znajdować się co najmniej 300 km od domu. Pewnego dnia jednak , pojechałem z tatą do kolegi który posiadał Rometa Charta . I właśnie wtedy był mój pierwszy raz . Wsiadłem , szybko dowiedziałem się że jest takie coś jak sprzęgło , biegi , i manetka gazu . Ruszyłem pojechałem i już wtedy wiedziałem że właśnie tą niesamowitą i najlepszą maszynę chce mieć i dosiadać (w pierwszym przekonaniu do końca życia )
Tak więc kupiliśmy Charta (jakie było zdziwienie w domu że motorynka jest taka duża ).
Pierwszej swojej przejażdżki nie zapomnę do końca życia . Byłem tak podekscytowany że ruszyłem i... wjechałem w płot Ale nie poddałem się i jeszcze kilka miesięcy trenując na podwórku czekałem na swój pierwszy wyjazd na ulicę.
Później już wszystko potoczyło się szybciej , przewinął się jeszcze jeden motorower , aż w końcu postanowiłem zrobić prawo jazdy dla dzieci i kupiłem pierwszy poważny podróżny motocykl jakim jest wymarzone małe Viadro i właśnie jego ujeżdżam drugi rok.
W międzyczasie jeszcze zostałem zarażony poważnym (podobno nie uleczalnym - mi się na razie to nie udaje) wirusem . Nazywa się on XRV i dobrze mi z nim Po przeczytaniu wypraw , opinii , obejrzeniu zdjęć oraz pierwszych krótkich przejażdżkach Królową wiem że nie chce innego motocykla i do niego dążę stanowczymi krokami . W tym tygodniu zdałem na A i chciałbym jak najszybciej ugościć Afryke u siebie w garażu.

Mam nadzieje że na Królowej dopiero zacznie się prawdziwa przygoda na motocyklu i przeżyje jeszcze wiele swoich "pierwszych razów" bo to całkiem przyjemne jest


Ja takiego talentu niestety do pisania nie mam , więc pewnie też ciężko się te moje wypociny pisze , ale może ktoś przeczyta z mniejszą lub większą przyjemnością
Pozdrawiam
Gawień jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2009, 11:29   #16
ENDRIUZET
buszujący w zbożu
 
ENDRIUZET's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 678
Motocykl: RD07
Przebieg: 33.000
ENDRIUZET jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 40 s
Domyślnie

Czyta się dobrze, zrozumiałem wszystko co napisałeś. OK !!
Fajnie, że już od małolata miałeś kontakt z motocyklem ... Dzięki Gawien.
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.
ENDRIUZET jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2009, 13:33   #17
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 8 min 52 s
Domyślnie

Gawien, gratuluję zdania egzaminu...i relacji naturalnie również!
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2009, 16:59   #18
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Biecz
Posty: 4,928
Motocykl: XRV Rally
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 18 godz 43 min 16 s
Domyślnie

Siedemdziesiąty dziewiąty , piękną wiosna , ujeżdżałem wtedy czerwonego składaka i pod nieobecność ojca MZ-tę , po powrocie z wędkowania , ojciec zabrał mnie do garażu , otwierając drzwi powiedział, : Jeśli dasz radę jest twój , co byś mi więcej Tropika nie dotykał.
W garażu stał seledynowy komar na pedała , dla 10-cio letniego pyrtka była to maszyna marzeń , od tej chwili nic już nie było takie samo , nastał okres eksploracji leśnych i szutrowych dróżek , asfaltowych unikałem ze względu na bark lejców . Radość mą zrujnował sąsiad ormowiec , kablują mnie do organów władzy ludowej za nie mamie karty rowerowej . Zostałem schwytany i pozbawiony rumaka , jednak zaszczepiona przez mojego ojca , pasja była silniejsza od sąsiedzkiej nienawiści .
To był mój pierwszy raz , później było wiele tych razy , ale najmilej wspominam okres burzliwej miłości do Kasieńki , często płakałem z bólu pchając ją . Były Junaki , nawet M10 , kilka AV0 , K 750 i R35 , dużo nie przespanych nocy , spędzonych w garażu i masa nie zrealizowanych projektów . Które rodziły się po każdym przeglądnięciu nowych prospektów z za dużej wody i marzenia o podróżach . Wtedy wypad do Polańczyka , kończył się remontem silnika na poboczu drogi i brakiem możliwości powrotu do domu , nalanie wachy w jedną stronę , było nie lada wyczynem . Nastał jednak czas zmian , kiedy kolega dostał pracę na CPN-ie , była to jedna z najbardziej prestiżowych posad , wszyscy mu zazdrościliśmy .
Ech te czasy .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2009, 17:28   #19
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 8 min 52 s
Domyślnie

Panie Adamie, szkoda że w tak okrojonej wersji, bo myślę,że byłoby co czytać w tę nadchodzącą, "ciężką zimę", ale mimo to wielkie dzięki.
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2009, 18:03   #20
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Biecz
Posty: 4,928
Motocykl: XRV Rally
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 18 godz 43 min 16 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał lena Zobacz post
Panie Adamie, szkoda że w tak okrojonej wersji, bo myślę,że byłoby co czytać w tę nadchodzącą, "ciężką zimę", ale mimo to wielkie dzięki.
Bardzo proszę bez panów , teraz to dopiero się poczułem ……….
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
AT jako pierwszy motocykl ferdek Inne tematy 114 31.01.2015 18:37
Albania po raz pierwszy bliźniak Umawianie i propozycje wyjazdów 26 10.09.2012 11:08
Pierwszy wątek polityczny. Lepi Inne tematy 22 15.12.2009 08:12


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:26.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.