Co po Afryce? DL 1000 czy Wiadro?

[bicio]

Napisał Pirania

Zmyler..
a mnie się wydaje, że LC8 tak fajnie się napędza, że to my wmawiamy sobie że On nie lubi wolno.. Jechałem z AT, TA i da się geriatrycznie tylko częściej się ziewa...

No i czasem wbijesz 5 bieg, o 6 zapominasz

[Zmyler]

Ostatni wyjazd na UA z Bandą Lublin na czarnym praktycznie cały czas 4órka-gaz, 5tka- bez gazu, redukcja i tak w kółko , o 6stce mogłem zapomnieć.

[Pirania]

Napisał Zmyler

Ostatni wyjazd na UA z Bandą Lublin na czarnym praktycznie cały czas 4órka-gaz, 5tka- bez gazu, redukcja i tak w kółko , o 6stce mogłem zapomnieć.

No tak trochę jest.. natomiast jak czytam że lc 8 SAM zapi..la to ręce mi opadają..
Teraz dowalę po imionach..Herni na starym TA 650 spokojnie daje radę za lc8 które nie świruje, Joker na DL 650 nie raz mi uciekał.. a mam funfla co by na 1290 nie dał rady za Hernim.. więc ważne Kto jak jeździ a moto pomaga..

[Zmyler]

Pirania - zgoda- ja nie twierdzę że sam tak zapierdala że rakieta ziemia- ziemia.Ale znacznie "przyjemniej" pracuje przyspieszając, wkręcając się na obroty niż kręcąc się jednostajnie na małym gazie poniżej 4tyś obr.
A kto za kim i kto na czym kogo objedzie to temat rzeka.Mam kumpla po szkółce żużlowej (w dzieciństwie) który na starcie spod świateł starym fazerem 600 objeżdżał - na krótkich odcinkach- sportowe 900tki, litry i ponad litrowe potworki pod nawet nieźle ogarniającymi rywalami. Walił z maxymalnych obrotów, katował sprzęgło ale mało było na niego mocnych.Nie odpuszczał. Ale nie o tym.
Tak czy inaczej w moim odczuciu wydaje mi się że lc8 raczej kusi do troszkę ostrzejszego odkręcania a każdy ma swój styl jazdy i preferencje. I tak chyba jest ok.

[Pirania]

PS
A może założyć grupę LC8 'ek fruwających ziemia-księżyc-ziemia ?

[Zmyler]

Można bo w końcu; Po co jeździć jak można latać?