Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06.01.2020, 19:04   #31
Lupus
 
Lupus's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Lupus jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
Domyślnie

Fajnie że jeszcze ktoś o mnie pamięta ��, chcę tylko donieść że żyje i mam się dobrze. Okrągła rocznica zmieniła co prawda mój stosunek do podróży na bardziej hedonistyczny, mam teraz 4 koła do obsługi i deszcz przestaje być atrakcją. Nadal natomiast interesują mnie natomiast wszelkiej maści wariaci, bo to sól tej ziemi. Martwię się jedynie o Marka, bo wyznaczył sobie dość krótki termin, a taka wycieczka wymaga ostrożności jeśli chodzi np o prędkość, czasu na odpoczynek, rozłożenia sił. Bardzo trzeba dbać o kondycję psychofizyczną. To długa droga, coś jak maraton. Mam nadzieję że będzie dbał o siebie i monitorowal swój organizm. Temperatury na pd Syberii jak na razie nie przekraczają 20st, dalej na pn do 30, mało opadów. Oby tak dalej, no i wierzę w starą japońską myśl techniczną.
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?"
"Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem
"Dlaczego więc się tak spieszysz?"
Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi.
Lupus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.01.2020, 21:32   #32
RAVkopytko
 
RAVkopytko's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,125
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
RAVkopytko jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 4 dni 18 godz 55 min 28 s
Domyślnie

Lupus,kurtkę Chcesz zimową ?
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743
Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......
RAVkopytko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.01.2020, 21:33   #33
fassi
Fazi przez Zet
 
fassi's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,798
Motocykl: RD07
Przebieg:
Galeria: Zdjęcia
fassi will become famous soon enough
Online: 8 miesiące 3 tygodni 5 dni 18 godz 17 min 15 s
Domyślnie

z napisem Polizei
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
fassi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.01.2020, 22:53   #34
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,322
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 23 godz 41 min 28 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lupus Zobacz post
Martwię się jedynie o Marka, bo wyznaczył sobie dość krótki termin, a taka wycieczka wymaga ostrożności jeśli chodzi np o prędkość, czasu na odpoczynek, rozłożenia sił. Bardzo trzeba dbać o kondycję psychofizyczną.
No 23 godzina a On jezdzi po miescie i chyba szuka noclegu
__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.01.2020, 10:04   #35
Mallory
Moderator
 
Mallory's Avatar


Zarejestrowany: May 2013
Miasto: Poznan
Posty: 2,421
Motocykl: RD04
Przebieg: kto wie
Mallory jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 27 min 37 s
Domyślnie

Briańsk... dzisiaj ma być Moskwa czyli oficjalny start.

Zawsze jak rzucę okiem na mapę planowanej trasy to jestem w szoku... i przez ten Bajkał zimą...
__________________


Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien.
Mallory jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.01.2020, 11:01   #36
Mieciek


Zarejestrowany: Jan 2016
Miasto: Kalwaria Zeb.
Posty: 726
Motocykl: nie mam już Afryki
Mieciek jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 5 dni 14 godz 46 min 41 s
Domyślnie

Pięknie. Szacunek.
Po zakończonej wyprawie ceny XLek poszybują w górę.
A taką miałem chrapkę na taki model.
__________________
Ex moto: RD04, WFM 1972, WSK 1967, WSK 1982, MZ ETZ 1991
Mieciek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.01.2020, 12:33   #37
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Mieciek Zobacz post
Po zakończonej wyprawie ceny XLek poszybują w górę.
.
Mieciek dokładnie o tym pomyślałem i mi się zackniło za moją. Ale potem pomyślałem o tej rzece i wchodzeniu dwa razy...
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.01.2020, 12:44   #38
Lupus
 
Lupus's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Lupus jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał RAVkopytko Zobacz post
Lupus,kurtkę Chcesz zimową ?
Właśnie rozdaje
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?"
"Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem
"Dlaczego więc się tak spieszysz?"
Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi.
Lupus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.01.2020, 20:23   #39
Metel
 
Metel's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Kraków
Posty: 80
Motocykl: Transalp
Metel jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 14 godz 51 min 55 s
Domyślnie

Znam dużo podróżników, ale tych ludzi akurat nie. A szkoda, byłabym z tej znajomości dumna......

Myślę, że warto się zastanowić nad przygotowaniami do tej podróży, które prawdopodobnie trwały nie rok i nie dwa. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, dokąd jadą Ci ludzi. Jadą do miejsca, gdzie będą mogli liczyć WYŁĄCZNIE na siebie i nie ważne, że jest ich dwóch. Wiem o czym piszę, wiem czym jest paraliżujący mróz. Przetłumaczyłam dla Was niektóre dane dotyczące tego pięknego i jednocześnie strasznego miejsca i fragment rozmowy z tamtejszym mieszkańcem, żebyście mogli przeanalizować czym naprawdę jest ta podróż i kim są ludzi, którzy do niej wyruszyli.

Ojmiakon rus. Оймяко́н (якут. Өймөкөөн) — to niewielka wieś w jednym z dwóch najbardziej okrutnych do przetrwania regionów Rosji – Jakucji. Ojmiakon jest najbardziej znany jako jeden z "biegunów zimna" na planecie; pod wieloma względami Dolina Oymyakon jest najcięższym miejscem na ziemi, w którym na stałe mieszkają ludzi.

Wieś położona jest na lewym brzegu rzeki Indygirka, na wysokości 745 m n. p. m
Ojmiakon leży na szerokościach podbiegunowych, jednak na południe od koła podbiegunowego Północnego. Długość dnia waha się od 4 godzin 36 minut (22 grudnia) do 20 godzin 28 minut (22 czerwca). Od 24 maja do 21 lipca obserwuje się białe noce, gdy jest jasno przez całą dobę.

Na klimat wpływa położenie geograficzne wioski czyli 63,27 stopni (szerokości geograficzne), duża odległość od oceanu (klimat ostro kontynentalny), położenie na wysokości 741 metrów nad poziomem morza . Wysokość nad poziomem morza obniża temperaturę o 4 stopnie w porównaniu do tej, która byłaby obserwowana podczas przebywania na poziomie morza i zwiększa nocne odprowadzanie powietrza. Zimą do wsi spływa zimne powietrze, gdyż znajduje się ono w kotlinie. Lato we wsi jest krótkie, z dużą różnicą temperatur dziennych. Tak w ciągu dnia może być + 30 °C i więcej, ale w nocy temperatura może spaść o 15-20 °C.

Oficjalnie uznane minimum bezwzględne zostało zarejestrowane przez Ojmiakońską stację meteorologiczną (założoną w 1929 r.) 6 lutego 1933 r. -67,7°C.


Niestety, nigdy tam nie byłam. Jednak jestem w stanie odróżnić rzeczywistość od mitów. I dzisiaj, żebyście mogli choć spróbować wyobrazić DOKĄD jadą Ci odważni ludzi, podaję tłumaczenie fragmentu rozmowy z miejscowym mieszkańcem, który sam Wam opowie jak tam jest.

O transporcie:
„-Przez wiele lat pracowałem jako kontroler ruchu lotniczego na lotnisku "Ojmiakon" - rozpoczął historię Oleg Suchomesov.
Zwykle loty były dozwolone do -60 stopni. W niższych temperaturach latanie było ryzykowne. W latach 90 lotnisko zostało zamknięte. Wtedy wielu moich rodaków opuściło ten kraj. Zostało nas nie więcej niż 50 osób. Po pewnym czasie lotnisko wznowiło działalność. Dziś samoloty latają tylko latem z Jakucka do Ojmiakonu, i tylko raz na tydzień. Tak więc w zimie do Jakucka można dotrzeć tylko samochodem po oblodzonej drodze. Pokonać 1000 kilometrów w trudnych warunkach pogodowych jest w stanie jeden samochód — UAZ-"Bochenek". Czas podróży wynosi do 30 godzin.
Samochód tutaj - to osobny temat. Nie ma rozmów o tym, czy silnik się uruchomi, czy nie.
- Samochód w naszych mrozach nie może zgasnąć - mówi rozmówca. – Samochody kierowców ciężarówek generalnie pracują miesiącami bez wyłączania silnika. Jeśli silnik zgaśnie, a obok nie będzie pomocy-to koniec. Z góry wiadomo, że po 2 godzinach bezczynności samochód już nie będzie się ruszał. Ale nawet przy pracującym silniku samochód po 4-godzinnym parkingu zamarza, koła zamieniają się w kamienie. I przez jakiś czas od momentu startu będą się poruszać jak bryły lodu. Kierowcy w tym przypadku powoli pokonują pierwsze kilka kilometrów drogi na kołach przypominających kształt jaja.
Stopniowo opony są ogrzewane i zaokrąglane. W najgorszym przypadku koła mogą pęknąć od mrozu. Na szczęście jest to rzadkie zjawisko. Ale żelazne ramy samochodów pękają bardzo często. Od drżenia przy silnym mrozie rozpada się plastikowy zderzak. Ale prawdziwy kłopot, jeśli piec zepsuł się w samochodzie. Nie ma opcji: „włóż więcej ubrań i jedź do najbliższej wioski”

O awariach elektryki:

Zepsuty piec to jeszcze nie tak strasznie. Prawdziwą klęską na Ojmiakonie jest awaria zasilania.
- O awariach z elektrycznością bez łez nie można sobie przypomnieć. To było jak piekło! - kontynuuje Oleg. - Na lotnisku mieliśmy własną elektrownię z silnikiem Diesla. W mojej pamięci trzykrotnie odmawiała w środku zimy. Wówczas prace przeprowadzono w temperaturze -60 stopni. Nie życzyłbym wrogowi takiej przygody-biegać po mrozie i oddychać tym powietrzem, które aż parzy od zimna....

O szkole w minus 60:

W zeszłym tygodniu w wielu regionach Rosji z powodu silnych mrozów odwołano zajęcia w szkołach. Jedynym regionem, którego nie dotknął ten dekret, był nasz. — Kiedy w moim dzieciństwie chodziłem do szkoły, pamiętam, że tylko raz odwołano zajęcia - wtedy temperatura powietrza spadła do -68 - kontynuuje Sukhomesov. — Dziś szkoła jest otwarta tylko do -60 stopni, jednak dzieci w klasach siedzą w płaszczu i ogrzewają długopisy oddechem, aby zaczęły pisać.

O ubraniach:

Jednym z głównych atrybutów odzieży jest szalik.
- Oymyakoni doskonale wiedzą, że na ulicy przy silnym mrozie koniecznie musisz oddychać przez szalik, aby przynajmniej część ciepłego powietrza dostała się do płuc. Faktem jest, że w bardzo niskich temperaturach oddychanie przyspiesza o połowę — jest to spowodowane tym, że na mrozie zawartość tlenu jest zupełnie znikoma. Jeśli spróbujesz wydychać powietrze na zewnątrz, po chwili słychać szelest. Wydychane ciepłe powietrze natychmiast zamarza i wytwarza taki dziwny dźwięk. Silne mrozy przyzwoicie palą twarz. Wielokrotnie odmrażałem sobie policzki i nos. Co jest typowe, nie można zauważyć, kiedy masz odmrożenia. W takim przypadku konieczne jest rozetrzeć dotkniętego przez zimno miejsca. Ale ślad nadal pozostanie, a odmrożona skóra nieco później oblezie. Tak więc ochrona w tym przypadku jest jedna-ciepły szalik. To prawda, że oczy na mrozie łzawią mocno, a kiedy łzy płyną, mokre miejsca na policzkach zamarzają dwa razy mocniej.

(Tutaj można znaleźć całość tekstu: https://trinixy.ru/124030-kak-zhivet...n-21-foto.html )

Katerina
__________________
Kochasz jeździć? Kochaj i jeździj. Miłość należy uprawiać.
Metel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.01.2020, 22:12   #40
mdxmd


Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,386
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 133 000
mdxmd jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 7 min 34 s
Domyślnie

oby zima była łaskawa dla tej wyprawy... ale przy temperaturze (strzelam) -40st.C nie wydaje mi się aby było realne jechać motocyklem bez podgrzewanej elektrycznie odzieży. Pniżej film gościa co wybrał się na Nordkapp od skarpet po kominiarkę chyba wszystko na prąd i cały film jest mu raczej wesoło no ale nie takie mrozy jak syberia...

Ostatnio edytowane przez mdxmd : 07.01.2020 o 22:23
mdxmd jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Konkurs moto-wyprawa Syberia Slav Inne tematy 35 07.04.2016 14:50
Syberia - Martwa Droga Zet Johny Kwestie różne, ale podróżne. 12 31.10.2013 15:11
syberia wzywa Baal Umawianie i propozycje wyjazdów 6 28.06.2012 22:56


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:23.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.