07.07.2014, 22:23 | #1 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Frankfurt/M
Posty: 987
Motocykl: Elefant 944ie
Przebieg: 54420
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s
|
Nietypowe pytania - rejestracja auta z Rajchu
Witam!
Końcem lipca gonie do Polski co by zarejestrować tam swoje auto. Jak przebiega rejestracja auta z Niemiec wiem, ale tutaj sprawa ma się trochę inaczej(chyba). 1. Zależy mi na czasie i dokumenty do rejestracji chciałbym przetłumaczyć tutaj w Niemcowni. Czy dokumenty tak przetłumaczone zostaną uznane w naszym pięknym kraju? 2. Aktualnie jedynym właścicielem auta jestem ja, wszystko wbite w dowód itd. Orientuje się ktoś jak mogę to rozegrać w Polsce? Mam spisać umowę z samym sobą? Jak się ma do tego cena, którą mam na umowie z komisu gdzie kupiłem auto? - - 3. czy podatek zostanie policzony wprost proporcjonalnie do humoru przemiłych państwa w urzędzie? Na umowie z pieczątką itd. z komisu mam 1000euro i tyle było zapłacone. W PL takie auta już zarejestrowane i z gazem po 2500.. Wiem, że niektórzy pomyślą "weź se zadzwoń i zapytaj co i jak", ale jako że mam za sobą m.in. rejestrację motocykla z USA to wolę zapytać. Ostatnio z potrzebnych powiedzmy 2 dni na rejestrację zrobiło się 2 tygodnie i z 30km do przejechania ponad 200.
__________________
Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda! |
08.07.2014, 04:20 | #2 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: OOL-OPOLSKIE
Posty: 377
Motocykl: RD07
Online: 4 miesiące 2 tygodni 4 godz 25 min 18 s
|
No to Kolego -od ostatniego Twojego razu chyba niewiele zmieniło się na sprawniej/szybciej, przynajmniej tak jest w moim "okręgu wyborczym" w PL. Jest wręcz jeszcze większy burdel niż przed kilkoma laty...
Wiele wydziałów komunikacji to takie państwa w państwie z własnymi interpretacjami coraz to durniejszych przepisów i wymogów. Całości obrazu nędzy i rozpaczy dopełnia zamotana tym wszystkim mało kompetentna biurwowa załoga. W styczniu sprowadziłem dostawczaka.Od dnia złożenia kompletu przetłumaczonych dokumentów wraz z potwierdzeniem ubezpieczenia oc, do momentu odbioru tymczasowego dowodu i tablic - musiałem poświęcić 9 dni na 9 wizyt koniecznych do zaspokojenia urzędniczych procedur i kaprysów. Oczywiście w dupie mających najeżdżone w tym celu prawie 600 kilometrów, stracone nerwy i dłuuuugie godziny na bieganie i jeżdżenie pomiędzy okienkami, z coraz to bardziej niezbędnymi świstkami i kopiami kopii -oraz stanie(!) z tym wszystkim w upokarzających kolejkach. A co tam, zachciało się petentowi/intruzowi kolejnego złoma to niech se pocierpi za zakłócanie świętego spokoju i (chyba planowo?!) dodatkowo wesprze państwowy sektor paliwowy... Podobno bywają gdzieś w Polsce niezamotane urzędy załatwiające "pacjentów" szybko i kompetentnie, i może będziesz miał tam szczęście trafić, -ale obawiam się że może z nimi być jak z Yeti, o których wielu słyszało ale chyba nikt jeszcze dotąd nie spotkał... Dlatego odpowiedzi na postawione przez Ciebie pytania, nawet najbardziej logiczne, niekoniecznie mogą mieć lustrzane odbicie w odwiedzonym przez Ciebie urzędzie. Tam logika może być pozostawiana przed wejściem na wycieraczce...
__________________
-szerokości, przyczepności i powodzonka!... MAURO |
08.07.2014, 07:12 | #3 | |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,220
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 22 godz 37 min 28 s
|
Cytat:
Ad.2 - Nie powinno być problemu. Kupiłem auto w DE, miałem niemiecki dowód i brief na siebie. Oprócz dowodu potrzebujesz potwierdzenie własności - czyli fakturę lub umowę dokumentującą zakup pojazdu od poprzedniego właściciela. Z przetłumaczonymi dokumentami poszło gładko w WK. Ad. 3 Podatek? Masz na mysli akcyzę? Jeśli tak, to celnicy zapewne policzą sobie wartość pojazdu wg tabel Eurotax. |
|
08.07.2014, 07:23 | #4 |
Cały czas się uczy
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Płock
Posty: 123
Motocykl: Varadero
Przebieg: 50000
Online: 1 miesiąc 3 dni 19 godz 46 min 12 s
|
Polski urząd honoruje tłumaczenia jedynie od tłumacza przysięgłego ( zarejestrowanego w polskim sądzie ) i ma być okrągła pieczęć z takim napisem. Jak będzie pieczęć - to tłumaczyć możesz nawet w RPA.
|
08.07.2014, 07:25 | #5 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 8 godz 29 min 28 s
|
1. Nie muszą być uznane. Musi to zrobić polski tłumacz przysięgły. Takie tłumaczenie uzyskasz w godzinę. Tłumacze mają gotowe szablony. Tylko się wcześniej umów telefonicznie. Inne kombinacje to ryzyko, że nie przejdzie. I czasu na tym nie zaoszczędzisz.
2. Masz umowę kupna z komisu. To wystarczy. Mi też biórwa w urzędzie kazała spisać umowę z samym sobą Nawet zacząłem ja pisać przy niej ale w końcu odpuściła. Więc jak trafisz na twardą sztukę to napiszesz i tyle. Tylko pisz po polsku 3. Ceny ustalają według swoich "katalogów".
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
08.07.2014, 08:46 | #6 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
mam szczęście, ze we Wrocku wydział komplikacji działa w miarę sprawnie, tak ten 'miastowy' jak i ten dla 'wieśniaków, z powiatu WRO i nigdy nie miałem takich problemów jak Mauro :/ na przykład.
tym niemniej fakt wprowadzenia przepisu, że trzeba złożyć dodatkowo jedną wizytę bo TRZEBA mieć czerwone blachy na przegląd mnie wk..wił konkretnie i w ten oto sposób muszę tkwić w kolejce nie dwa a TRZY razy /czerwone blachy, rejestracja, odbiór stałego dowodu/. na całe szczęście w ww urzędzie można się zakolejkować internetowo i odbierasz z kolejkomatu numerek na swój pesel co daje Ci MAX 30 minut oczekiwania. tu nie powiem - krok w dobrym kierunku. co do samego tłumaczenia to spokojnie możesz to zrobić zdalnie. do tłumaczki we wrocku zawsze wysyłałem dokumenty pocztą poleconą i otrzymywałem zwrotnie w taki sam sposób, płaciłem przelewem. potem już dosyłałem skany... oryginały miałem ze sobą przy odbieraniu tłumaczenia. tak czy owak powodzenia Nicek. m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
08.07.2014, 21:09 | #7 |
Dominator.
|
Tak to ostatnio robiłem:
1. Auto musi być wyrejestrowane w DE ( mogą być blachy zjazdowe) 2.Tłumacz przysięgły w PL (wieczorem oddałem rano następnego dnia odebrałem) 3.Przegląd na stacji diagnostcznej w PL 4.Urząd Celny (akcyzę zapłacić) 5.Wydział Komunikacji-opłaciłem podatek ekologiczny(500 zeta), dowód itp.(163 chyba) 6.Urząd Skarbowy 7. Ubezpieczenie 9. Powrót po godzinie do WK po dowód miękki Po 20 dniach twardy dowód odebrałem. Przy odrobinie organizacji i sprawnym WK do ogarnięcia w 1 dzień. Zadzwoń do swojego WK i potwierdź kolejność 5-6. |
08.07.2014, 22:26 | #8 |
wolny strzelec
Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Slubice
Posty: 727
Motocykl: RD07a
Przebieg: 61000
Online: 2 tygodni 5 dni 15 godz 26 min 11 s
|
Nie wiem czy miedzy motocyklem a samochodem w rejestracji jest duża różnica, ale to może wyglądać tak....
1.Pierwszy przegląd pojazdu w Polsce. 2. Tłumacz. Tłumaczenie dużego i małego briefu. 3. Urząd skarbowy-a tam trzeba: a.Umowa kupna sprzedaży-najlepiej ja spisać na druku dwujęzycznym (pol-niem) i zaoszczędzisz na tłumaczeniu umowy. Urząd skarbowy taka umowę przyjmuje. b. tłumaczenie briefu c.pewnie jakiś podatek (tu mogę sie mylić) i oplata recyclignowa. 4. Urząd komunikacji.rejestracja pojazdu-miękki dowód. 5.Za 2 tyg odbior twardego dowodu-wtedy musisz pokazać ważne OC pojazdu.
__________________
Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym. |
08.07.2014, 22:56 | #9 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Frankfurt/M
Posty: 987
Motocykl: Elefant 944ie
Przebieg: 54420
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s
|
Okeja. Dzieki za podpowiedzi. Tłumaczenie już rozegrałem. Wysłałem kopie, jak bd w PL to jadę z oryginałem odebrać. Kolejność już jasna. Chce sie jakoś z tym pomieścic. W aucie jeszcze gaz bedzie zakładany. Musze tu na miejscu dokładnie się dowiedziec jak to ze zjazdówkami jest jak auto przeglądu nie ma, ale to już bardziej na luzie.
__________________
Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda! |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kupuję kumplowi auto w Rajchu. Co zrobić z umową? | nicek27 | Inne tematy | 5 | 26.07.2013 12:27 |
poślizgi na sprzęgle - pytania | arturro2622 | Silnik, sprzęgło, skrzynia | 2 | 13.03.2012 14:21 |
Zawieszenie AT przód - pytania... | puntek | Hamulce, kola, opony | 16 | 28.07.2008 10:29 |