Powstało forum BMW F800GS

[Cibor klv]

Napisał fxrider

A po za tym z głową wszystko w porządku?

[hero]

Napisał fxrider

A po za tym z głową wszystko w porządku?

wypraszam sobie!!!
a co jest jakies preznie dzialajace forum ktm?

[Kuba z Lodzi]

Napisał hero

KTM tez bylo a nie ma.
Ciekawe jak beda do siebie mowic. Po polsku czy po faszystowsku? Ciekawe jak przeksztalca slawnego juz czarnucha (osobiscie nie lubie jak mnie sie tak nazywa nawet na forum) - moze na wiatraki (troszke holenderskie), a moze na male hansy lub helmuty?
Kto wie>

Zazwyczaj przechodzę wobec takich bzdurnych komentarzy obojętnie... ale tym razem w ogóle nie mam pojęcia o co chodzi autorowi, co miał na myśli i co chciał powiedzieć... więc postanowiłem napisać kilka słów...

.. i nie będę tu pisał "po faszystowsku" licząc, że czytające to "czarnuchy" mnie dobrze zrozumieją i nie obrażą się (niektórzy z pewnością się obrażą "bo nie lubią jak ich się tak nazywa nawet na forum).

Sam zresztą mentalnie uważam się za czarnucha, afrykańczyka itp. ...a nie "małego hansa" ani "helmuta . i nie ma to znaczenia, że obecnie w garażu nie stoi już Aftryczka tylko "Będziesz Miał Wydatki" (zresztą pewnie jak cały zachwyt nad tym "elektronicznym wynalazkiem" minie znów w garażu zagości "królowa").

Ale do rzeczy... forum F800GS powstało głównie z realnej potrzeby wzajemnego i bezinteresownego wspomagania się użytkowników rzeczonych "wiatraków" w nękających ich problemach technicznych (bo niemieccy konstruktorzy dobrze zadbali o to by w ogóle nie było wiadomo co do czego, o co chodzi i aby prawie każda awaria kończyła się wizytą w serwisie, gdzie bez zaciągnięcia kredytu hipotecznego, sprzedania własnych dzieci i nerki lepiej się nie pojawiać w ogóle..)

A przecież nie jest tajemnicą, że do "afrykańskiej" niezawodności i niezniszczalności jest bardzo daleko nieco nowszym sprzętom - takim np. jak BMW F800GS.
Po prostu takich motocykli jak AT się już nie robi.. bo nikomu się to nie opłaca by motocykl się nie psuł, a jeśli już to rzadko i żeby prawie wszystko można było naprawić samemu i to przy użyciu kombinerek, kawałka drutu i izolacji.

No ale powiedzmy, że ktoś już się nabrał (np. tak jak ja) na piękne migające (zazwyczaj bez powodu) diody zegarów, wyświetlacze, dużo różnych guziczków i inne potrzebne i mniej potrzebne gadżety oraz dźwięk silnika łudząco przypominający pracę Cinquecento 700...

Ma teraz co chciał (albo wydawało mu się, że chciał).. i co dalej?

Gdzie biedne "małe hansy" i "helmuty" mają wymieniać się własnymi spostrzeżeniami i patentami... szukać wsparcia technicznego itd.? No przecież nie na tym forum... które, poza tym, że jest chyba "najbardziej klimatycznym" forum motocyklowym i podróżniczym, jest również kopalnią "afrykańskiej" wiedzy technicznej.

No właśnie... ile razy korzystaliśmy wszyscy z pomocy technicznej i doświadczenia albo "specjalnie wypatentowanych" rozwiązań innych "czarnuchów" Ile razy takie porady i "patenty" pomogły rozwiązać problem i zaoszczędzić kupę kasy?
Otóż to....

Tak więc, mam nadzieję, że rozumiecie teraz, że to nie jest żadna konkurencja dla tego forum bo zjawisko jest póki co bardzo niszowe (dotyczy przecież nielicznych jeszcze użytkowników konkretnego modelu a nie całej - jak niektórzy powiedzą "faszystowskiej" - marki)

Czy forum BMW F800GS przetrwa? Czy będzie się rozwijać czy zwijać.. czas pokaże.. na początku nigdy nie wiadomo...

Ja w każdym razie mam nadzieję, że forum przetrwa choćby dzięki działowi, który wcześniej czy później musi na nim powstać: DLACZEGO NIE LUBIĘ MOJEGO BMW F800GS - HYDE PARK (Franc dzięki za pomysł :-)) Myślę, że będzie tam spory ruch...

Pozdrawiam afrykańskim pozdrowieniem
wszystkich "Czarnuchów" co lubią jak się tak ich nazywa.

----------------------------------
"czarnuch" z Łodzi przemieszczający
się obecnie "faszystowskim wiatrakiem"

[puszek]

Bardzo fajny tekst...kolegom czasem się wyrywają jakieś szybkie słowa, ale na pewno trzymają kciuki za was... Może nawet umieścimy przekierowanie na stronie głównej do waszego forum... kto wie...

[bajrasz]

Kuba, my rozumiemy, to tylko Hero nie rozumie

[consigliero]

Jak sam napisałeś , ma co chciał (albo mu się wydawało). Czym Ty się stresujesz, zwłaszcza zakładając taki temat. Ze swojego doświadczenia mogę tylko powiedzieć, że lepiej już było , więc ciesz się że masz ten motocykl a nie rocznik 2012. Co do forum to jeżeli będzie na nim coś o wycieczkach to pewnie będę zaglądał, ale uszczelniecze , regulatory napięcia i inne rzeczy które się psują mnie nie interesują . Mam nadzieję że możliwość zepsucia się czegoś nie odbierze wam radości z jazdy motocyklem. Są też plusy , motocykl podobny do twojego zużył średnio 3,7 l/100 km na trasie długości łącznie 9000 tys km i się nie zepsuł.
PozdrawiaM

[hero]

Bo jestescie za prosci by to zrozumiec. A ja lubie prowokowac z nudow bo deszcz pada.

[Lepi]

Osobiście uważam, że przegiąłeś.

[mirek]

No tak, wiedziałem, że jak Kubuś napisze o powstaniu forum f 800 gs na AT to będą różne komentarze najbardziej obawiałem się tych w stylu dlaczego nie lubię bmw, nie wiem czy wiecie, że ten temat liczy 97 stron, 915 odpowiedzi i 71479 odwiedzin – niezły wynik i ciekawy socjologicznie

Pomimo że nadal kochamy Afryczki, to tak się złożyło, że w grupie Uć mamy teraz 4 szt 800-ek, ale nadal utożsamiamy się z forum AT dzięki któremu się poznaliśmy i mamy wielu przyjaciół.

Przez chwilę pomyślałem, żeby założyć temat o problemach technicznych naszych nowych motocykli gdzieś na forum AT, ale wiem, że to byłby spory nietakt.

Gdzieś musimy się wymienić doświadczeniami i wzajemnie się wspierać w tym naszym nieszczęściu o nazwie BMW f800gs.

Kuba podał informację o powstaniu forum, również dlatego że wielu Afrykańczyków przymierza się do zakupu 800-ki i może chcieliby wyrobić sobie zdanie. Niewykluczone, że jak się chłopaki naczytają o tym jak te motory się psują i jakie są beznadziejne, to nie popełnią tego błędu co my i zostaną nadal przy AT.

Pozdrawiam wszystkich.

Hero masz taki podpis pod postami:

Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE.

Proponuje go skrócić do:

pierdolnąć głośnym NIE.

Lepiej będzie pasował do Twoich postów.

[Komak]

O podpisie Hero.Bylem raz na rajdzie organizowanym przez BMW w....Niemczech.Bylo ze 300 beemek i 1 AT z blachami polskimi.Zero komentarzy z ich strony.Pozdrawiam