po szlifie...

[mckrzysiek]

nie bardzo wiem gdzie to wrzucić... jakby co - proszę adminów o przeniesienie.

Zaliczyłem szlifa na autobahnie za Berlinem. Prędkość tak rzędu 120 km, większość impetu przyjęły na siebie kufry z prawej strony (kufer boczny i skrzynia amunicyjna zawieszona przeze mnie na przednim gmolu) - upadek na prawą stronę. Kiera też doszła do asfaltu i przytarły się prawy handbar i manetka gazu (ta ostatnia na tyle skutecznie, że trzeba było zdejmować rollgaz i przeczyścić całość, bo się zablokowało i nie chciało kręcić) oraz - standardowo - prawe lusterko.

Po usunięciu powyższej usterki (rollgaz) oceniłem, że motocykl nadaje się do jazdy i spokojnie wróciłem na nim do domu.

Teraz przyszedł czas na bliższe przyjrzenie się motocyklowi. Oto spostrzeżenia:
1) przy skręcie kiery na stopce centralnej maksymalnie w lewo kierownica, a ściślej - zbiorniczek płynu hamulcowego dochodzi do szyby, przy maksymalnym skręcie w prawo pomiędzy kierownicą a szybą jest dużo miejsca. O ile kojarzę przed wypadkiem z obydwu stron kiera nie dochodziła do szyby;
2) jak na kierownicę zarzucam poziomicę to gdy ustawiam kierownicę tak, aby poziomica wskazywała pozycję w poziomie, to kierownica jest wówczas wykrzywiona w prawo w stosunku do położenia, w jakim ustawiłbym ją "na oko", starając się ustawić ją do jazdy na wprost; gdy ustawiam kierownicę "na oko" na wprost, poziomica wskazuje, że aby osiągnąć poziom musiałbym podnieść lewą stronę kierownicy, lub obniżyć prawą;
3) koło kręci się w pionie;
4) ale już jak patrzę z przodu na błotnik nad przednim kołem to jego prawy kraniec jest wyraźnie przesunięty w górę w stosunku do lewej krawędzi, w efekcie ukosując optycznie błotnik z prawej (góra) do lewej (dół);
5) wyjęte lagi sprawiają wrażenie prostych;
6) metalowy łącznik, montowany na lagach pod błotnikiem przedniego koła też nie sprawia wrażenia przekoszonego.

Ogólnie odnoszę wrażenie, że kiera została przekoszona z prawej strony "w górę", ale równocześnie nie widzę, aby ucierpiały jakieś spawy, czy poprzeczka wzmacniająca kierownicę.

I czas na serię pytań:
1) jak sprawdzić lagi - na oko niby proste, ale na oko to podobno chłop w szpitalu umarł;
2) jak oceniacie mój wniosek, że poszła kiera?
3) co jeszcze oblukać?

[puszek]

Czy sciagał po wypadku? Pewnie nie bo nie pisałes...Zawiecha pewnie prosta..Jesli nie bylo uderzenia w przeszkodę.... Jesli kierownica krzywa to nie tragedia.. nie ma duzego dyskomfortu w prowadzeniu to bym to olał . Prawdopodobnie skrzywił sie stelaż na którym jest czacha i dlatego wadzi kierownica....Wyprostować i dzida...

[mckrzysiek]

Napisał puszek

Czy sciagał po wypadku? Pewnie nie bo nie pisałes...Zawiecha pewnie prosta..Jesli nie bylo uderzenia w przeszkodę.... Jesli kierownica krzywa to nie tragedia.. nie ma duzego dyskomfortu w prowadzeniu to bym to olał . Prawdopodobnie skrzywił sie stelaż na którym jest czacha i dlatego wadzi kierownica....Wyprostować i dzida...

ściągania nie odnotowałem, strzału w przeszkodę nie było - ślizg tylko po asfalcie (myślę, że kawałek się przejechaliśmy - ja przodem, a on - wierny, skubaniec, za mną. Szczęściem nie udało mu się mnie dopaść ).

[majki]

Kiera się mogła wygiąć do góry lub na bok, przy takim szlifie to całkiem możliwe.
- Czy mocowania kiery w półce są równo?
- Jak puścisz kierę w czasie jazdy to ściąga lub łapie szimę?

Ja bym poluzował śruby na półkach i na podkowie i spróbował delikatnie ustawić koło prosto z kierownicą (zapierając koło np. nogą i kręcąc kierą w odpowiednią stronę). Skoro masz przekoszony błotnik, to pewnie coś się mogło skręcić w mocowaniach, po ustawieniu powinno być ok. Lagi można przyłożyć np. do jakiejś tafli grubego szkła czy czegoś innego co jest proste z założenia. Ale jeżeli nie strzeliłeś w przeszkodę to zawias się nie powinien zgiąć. Prędzej mocowania kiery do półki lub sama kiera.

[newrom]

Lagi rozkręcasz i rury kładziesz na szkle i turlasz. Albo przykladasz do siebie i kręcisz jedną w jedną stronę, drugą w drugą. Jeśli lagi proste to powinny gładko wchodzić w półki. Gdyby pojawił się problem to na początek luzuje się główkę ramy i wtedy wsuwa lagi. Po czym skręca całość. Oczywiście wszystko dopiero jak już będziesz pewny że to nie stelaż czy kierownica

[A.Twin]

Napisał mckrzysiek

Zaliczyłem szlifa na autobahnie za Berlinem. Prędkość tak rzędu 120 km,

Jak to sie stalo ?
Tak ku przestrodze.

[mckrzysiek]

Napisał A.Twin

Jak to sie stalo ?
Tak ku przestrodze.

a żebym tak sam wiedział

Okoliczności mogło być mnóstwo: oponki kostka (tylko Germania miała być po autostradach przeleciana, dalej w stronę Gibraltaru już spokojnie, zwykłymi drogami, odcinków bardziej terenowych niż asfalt nie wyłączając), delikatna tarka na nawierzchni jezdni, silny wiatr, z porywami, obciążenie tyłu motocykla (skrzynie boczne + central). Pewnie kilka elementów się złożyło. Moto złapało szimę, przy czym zaczęło chodzić prawo-lewo coraz szybciej i coraz dalej wychylając się od osi. Podejrzewam, że spanikowałem i odpuściłem gaz i to była ta chwila, kiedy zdecydowałem się przejść piechotą.

Tak na spokojnie analizując po czasie doszedłem do wniosku, że jakbym dał w rurę + maksymalne pochylenie się w przód/dosunięcie do baku, to pewnie miałbym szanse wyjścia z tej sytuacji.

Było nie było - szczęścia miałem od cholery dużo (nawet policja germańska mi gratulowała), bo poza zdartą na szmaty kurtką i poszarpanym na szczęce kaskiem (żadnych urazów fizycznych) jedynie buty mnie zawiodły (już probikera nie polecam) i zostawiłem pół palucha wtartego w nawierzchnię. Teraz szukam jakiegoś pancerbuta, żeby w przyszłości mieć większe szanse.

[Kisiel]

Witam,

Zdemontuj kierę i połóż ją na płaskim - zobaczysz czy jest wygięty któryś koniec. Mogły Ci się przekosić tylko mocowania kiery w górnej półce, ale daje to wrażenie krzywej kiery. Jest duża szansa że zawias masz prosty.

[HBRT]

a jakie dokladnie te opony miales?
120kmh dla obciazonego 3 kuframi trampka to sporo, jeszcze na kostkach to szima bardzo mozliwa

[mckrzysiek]

Napisał HBRT

a jakie dokładnie te opony miałeś?
120kmh dla obciążonego 3 kuframi trampka to sporo, jeszcze na kostkach to szima bardzo możliwa

Pirelli MT 21 Rallycross 90/90 – 21 54R TT MST - przód
Mitas E09 Dakar 130/80 – 17 65T TT - tył

Już i 140km/h w porywach dawał radę wcześniej (co prawda na T63 i TKC80), z tym samym obciążeniem (nie powiem, żeby dupska wtedy nie nosiło), także albo nałożyło się kilka czynników, albo wszystko poszło zgodnie z zasadą, że nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka...