Pazerność producentów motocykli bez granic

[voxan69]

Dzisiaj na rynku brakuje prostego, taniego, nie zaciężkiego dwucylindrowego woła ze względnie uniwersalnym zawieszeniem asfaltowo terenowym czyli takim, któym można pojechac na koniec świata i wrócić bez obawy o "check engine" i inne bzudry - zastanawia mnie dlaczego producenci nie widzą tej niszy?
Prosty niezawodny dwudylindrowy motocykl bez wodotrysków o wadze na sucho około 160kg ze średnią owiewką zdolny do dalszych podróży na asfalcie i w terenie w pojedynkę z bagażem w cenie ok. 30 tyś. PLN sprzedawałby się nawet w Polsce bardzo dobrze - sam byłbym w stanie tyle przeznaczyć

[redrobo]

Dwucylindrowy wol wazacy 160 kilo to ja chcialbym miec 3 zony. Taki real.

[marekmoto1]

Podobno yamaha ma coś takiego wymodzić. Silniki gotowe są. Dwu i trzycylindrowy. Też chętnie bym coś takiego sobie sprawił.

[Franz]

Po pierwsze moto musi mieć wtrysk i katalizator a to dodatkowa waga.
Na gaziorach nie spelni wymogów zielonych
To tez sa dodatkowe koszty bo dochodzi elektronika
Zapomnij o 30tys zl
Jak chcesz mieć proste niezawodne moto do 200 kg
To kupujesz nowke transalpa 600 , modyfikujesz, zmeniasz zawiechy i masz to co potrzebujesz. 30 tys Ci akurat starczy
Jest kilka trampkow w sieci z przebiegiem do 10 tys km
Nie musisz kiwac palcem .kasa na stół i moto w garazu. Zrobi sie.
Trzeba tylko wybrac jaki zawiech ktma .czy 690 czy starszego adventure
Moze plastyki boano?

[QrczaQ]

Zgadzam sie.
Jak do 30k, 2 cyce, prosty i dosc lekki to zrób se Franzalpa.

Nie ma co czekac na wielka czworke, oni nie ogarniaja jak widac.
W Europie jakies farfocle robia, nie ma na co patrzec, jakosc jest slaba.
W Stanach inna moda panuje.
Moze Chinczycy zaskoczą?

[cezeters]

Franz dobrze mówi. Marzymy o idealnym moto a takich nie ma i nigdy nie było. Zawsze jakiś kompromis. Albo wytrzymała Honda, albo profesjonalny w prowadzeniu Ktm. Razem to by było cuś ... A dziś to juz chcemy spalania poniżej 4 , 85KM , 160kg i ceny 30tysi zł i żeby przejeździło jak merc beczka 700tys km bez awarii ... Trampek to dobre moto tylko jakoś po macoszemu traktowany ( młodszy braciszek Królowej który pomimo niezaprzeczalnych zalet zawsze będzie tylko "księciuniem"...

[Lepi]

Napisał redrobo

Dwucylindrowy wol wazacy 160 kilo to ja chcialbym miec 3 zony. Taki real.

Niby tak ale skoro kat 690 wazy 138 kg to na dolozenie jednego cylindra i kanapy zostaje jakies 20 kg

[redrobo]

Napisał Lepi

Niby tak ale skoro kat 690 wazy 138 kg to na dolozenie jednego cylindra i kanapy zostaje jakies 20 kg

no to masz przeciez 950SE...i jakos nie wyszlo z ta masa
najlepiej byloby dolozyc atrape tego cylindra, wszyscy byliby zadowoleni

[voxan69]

Koledzy tak się składa, że jeżdżę właśnie starym Trampkiem 600 99r. ostatni wypust. Kupiłem go w niemcowni u pierwszego właściciela. Miałem różne twory m.in. dużego GS-a ale Trampkiem na co dzień jeździ mi się najlepiej. Nie potrzebuje wielkiej mocy i fajerwerków ale uniwersalność, prostota i poczucie bezawaryjności gdzieś w dziczy to jest to. Kupiłem go z premedytacją po wielu jazdach próbnych innymi sprzętami pomimo tego, że stać mnie na moto kilkukrotnie droższe. Jest jeszcze jeden aspekt - po prostu nie jest mi go szkoda uwalić w lesie czy w młace. Spada to go podnoszę, usuwam błoto i jadę dalej. Daje radę pomimo braków zawieszenia i za dużej masy. Jeżdżę na Motozach i C02.

[MarekM]

Może Tygrysek