Czy Opel się opyla?

[Dubel]

Napisał zimny

Dzięki Tommi. Ogólnie sercem jestem i będę zapewne za Fordem 2.0 tdci, gdyby nie potencjalnie problematyczny automat powershift to w ogóle nic innego bym nie patrzył... Ale warto otwierać umysł i poznawać inne marki

PS drugiej generacji jest mocno poprawiony

[zimny]

Napisał Dubel

PS drugiej generacji jest mocno poprawiony

Na to liczę a od którego roku jest gen 2 powershifta?

[Dubel]

Jesli sie nie myle 2015r.
Czytajac inne posty widze ze Chiptuning weszedl w krew pamietam jak dyskutowalismy sobie tu nad jego zasadnoscia

[zimny]

Napisał Dubel

Jesli sie nie myle 2015r.
Czytajac inne posty widze ze Chiptuning weszedl w krew pamietam jak dyskutowalismy sobie tu nad jego zasadnoscia

Tak było lata temu... Ja już każdego jednego diesla robię od paru ładnych lat - nie tylko dla mocy ale w ogóle po dobrym programie silniki chodzą lepiej, przebieg momentu lepszy. Poza kosztem samej roboty - nigdy najmniejszych negatywów nie doświadczyłem. Obecny Focus 1.6 105km, 260nm od ponad 50 tys jeździ po programie na 140km i 305nm. I w życiu nie chciałbym wracać do serii.

Warunek - silnik wyjściowo musi być ok, trzymać parametry. OK, nie śmiecimy dalej bo wątek o Oplu

[Dubel]

Napisał zimny

Tak było lata temu... Ja już każdego jednego diesla robię od paru ładnych lat - nie tylko dla mocy ale w ogóle po dobrym programie silniki chodzą lepiej, przebieg momentu lepszy. Poza kosztem samej roboty - nigdy najmniejszych negatywów nie doświadczyłem. Obecny Focus 1.6 105km, 260nm od ponad 50 tys jeździ po programie na 140km i 305nm. I w życiu nie chciałbym wracać do serii.

Warunek - silnik wyjściowo musi być ok, trzymać parametry. OK, nie śmiecimy dalej bo wątek o Oplu

[fassi]

Info dla tych trzymających się przepisów i prawa.
Samochód traci homologację po czipowaniu.

[Ronin78]

Czy jak nie wykorzystuje ani mocy ani momentu zaprogramowanego przez producenta to czy jest sens tuning robić? Nie lepiej $ przeznaczyć na częstsze interwały lepszego jakościowo oleju? Tak sobie myślę że chip jest dobry na ciężkie kopyta, a mnie to co fabryka zrobiła zaspokaja z dużym zapasem.

[Dzieju]

Insignie na ropę kuleją ale i bernzynowe też jakoś popsule względem poprzednich.
Służbowa pościgówka z kamerą, turbo 220KM , ma już trzeci silnik.
A w VC robi się 215, 230, 260 ,330KM i to jeździ o ponad 400KM nie piszę bo to już dużo roboty.
Dlatego jak napisałem Vectra 2.0T kombi będzie jeździć u mnie "dożywotnio" w Insignię nie chcę wchodzić. Nie chcę się cofać ani jakością ani miejscem w środku, ani kosztami utrzymania(warto to też policzyć).
Przykład, taką jak moją laleczkę , z małym przebiegiem , diezel poszedł na przetop a wsadzone 2.0 T , z wszelkimi dodatkami kolega sprzedawał za 18tyszł w zeszłym roku.
Jak bym miał brać sobie kłopot insigniowy to wolał bym coś takiego.
U mnie pod maskę fabryka wsadziła 1.9 diesel , autko prosto z Niemiec , kolega wywalił i wsadził 2.0T , u taty w VC był 3.0 diesel a jest 1.8 benzynka (taki sobie zażyczył , w mieście 8.5-9 lpg)
Robota na zlecenie , oba autka narobiły już kilometrów (u mnie 90000) i mają się bardzo dobrze , żadnych usterek , żadnych kontrolek migających na desce.
Siedzi w Oplach od lat , wiele już diesli zmienił na benzynki.
Mam takich dwóch co ratują opelki przed zapachem ropy
Niech każdy sobie sam decyzje podejmuje, ja tylko napisałem co wiem.

[Adagiio]

Na dedykowanej mapie sinik ( taką mapę się robi pod indywidualne wymagania a nie ściąga gotowca z netu i wgrywa ) chodzi perfekcyjnie, olej jak najlepszy i częste wymiany. Dla rozsądnego kierowcy to same zalety. Moim zdaniem to niezbędne jak ktoś dużo jeździ autostradami i nie chodzi o przekraczanie prędkości. Robię to od wielu lat w swoich autach i przy pokaźnych przebiegach nie zauważyłem nadmiernego zużycia niczego względem fabrycznej mocy.

[Dzieju]

Jest tak jak piszesz, jeśli wszystko z głową i bez późniejszego katowania to wszystko działa długo i poprawnie.