Straż Gminna mandat.... jakieś pomysły ??

[mygosia]

Tomasz - a skąd Ci w ogóle przyszło na myśl, że może to być droga niepubliczna?
Masz jakieś uzasadnione wątpliwości?

Tak z ciekawości pytam, bo spojrzałam na google maps, a tam wygląda jak zwykła, jednokierunkowa ulica.

[Onufry22]

Tomaszu widzę, że dobrze drążysz ten temat. Widzę, że masz motywację i chęć udowodnienia, że nie mają racji i tak być może.
Jeżeli chcesz dołączyć do grupy osób, która ma wygrane wiele spraw z SM m.in. w Szczecinie.
SM są bezczelni i nie douczeni, więc warto się im sprzeciwić.

Jeżeli chcesz dołączyć do tej grupy to napisz do mnie na . Wprowadzę Ciebie

[tomaszg]

mygosia - droga publiczna i wew to tylko kwestia definicji, statusu formalnego. Nie mylić z potocznym rozumieniem publiczna/ prywatna ; oznakowanie drogowe; ogólnodostępność, wygląd itp.

Teraz tę sprawę traktuje jak kosztowne doświadczenie bo nie zależnie od statusu drogi to paragraf się zawsze znajdzie na jakieś postępowanie mandatowe a ja nie mam czasu ani ochoty żeby toczyć z nimi jakieś boje - dlatego chciałem przyjąć mandat i mieć po sprawie tylko kwota była wg mnie niewspółmierna do wykroczenia i buta tego pana była odpychająca dlatego skończyło sie tak a nie inaczej.

onufry22- dzięki ale ja nie mam takiej misji, w sumie nic do nich nie mam.

Chce tą sprawę zakonczyć jak najszybciej i w możliwie bezboleśnie dlatego napisąłem w tym wątku.
Liczyłem po prostu na poradę od ludzi którzy znają temat, przeszli podobną ścieżkę i mogą coś doradzić w tej sprawie bez unoszenia sie ambicją po jednej czy po drugiej stronie.

[GONZO 01]

Napisał tomaszg

CHEMIKU - bardzo dużo wniosłeś do sprawy. Dzięki za cenny, merytoryczny post. Pisz więcej to będę wiedział że te 3 tysie mandatu to nie jest najgorsza rzecz jaka może mnie w życiu spotkać.

Gonzou 01 - nic nie powiem -nie znam się na tym i nie będę bił piany. Jest definicja skrzyżowania i ktoś napisał, że nie dotyczy z droga wewnętrzna z jakiegoś chyba powodu. Nie wiem czy są wyjątki, czy są przepisy nadrzędne , nie chcę bić piany.

Jak ktoś się zna - chętnie się dowiem jak się sprawy mają - po to napisałem coś w tym temacie żeby się dowiedzieć czegoś od ludzi lepiej zorientowanych w temacie.

Napisał tomaszg

... Liczyłem po prostu na poradę od ludzi którzy znają temat, przeszli podobną ścieżkę i mogą coś doradzić w tej sprawie bez unoszenia sie ambicją po jednej czy po drugiej stronie.

Ja w Szczecinie nigdy nie byłem, ale ty tam zyjesz i nie wiesz co się w mieście dzieje.
Abyś dalej nie brnął w gąszczu rozterek, pogrzebałem dzisiaj w internecie i znalazłem kogoś kto ci poradzi i na pewno coś doradzi - on jest najbardziej zorientowany. Skontaktuj się z radnym Wojciechem Dorżynkiewiczem (głosowałeś?). Złożył w 2016 interpelację w tej sprawie, znaczy się w sprawie mandatów za parkowanie w Szczecinie. Mimo pierwszej negatywnej odpowiedzi radny jednak nie ustępował i po kolejnym piśmie w połowie 2016 r.osiągnął sukces - no i "uruchomił Straż Miejską". Jak w piśmie pisze olewali teraz się wyszkolili i zap... :

szczecin1.JPG
O, to jest mocne
szczecin _2.JPG
szczecin3.JPG

szczecin5.JPG

Nie wklejałem całego artykułu, bo szkoda miejsca i nie wiem czy wolno. Jak będziesz potrzebował to sobie znajdziesz, w końcu jesteś bystry, poradzisz sobie.

Wychodzi na to, że Wszyscy co się odezwali w twojej sprawie dobrze ci tłumaczyli i podpowiadali, ale ty oczywiście ...

Pilnuj się chłopie w tym Szczecinie, bo wróg nie śpi. Lewa w górę


Brak wyobraźni zabija - zwłaszcza na motocyklu.

[tomaszg]

coś tam wiem - radny Wojciech Dorżynkiewicz - człowiek, który popierał pozostawienie w Szczecinie Pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej.
Sorki na honorze nie będę oszczędzał i temu panu podziękuje.

Zresztą tutaj też niezbyt rozmowny i nie moje klimaty :
https://www.youtube.com/watch?v=L60wHRlwJ6Q

Mocno odchodzimy od meritum sprawy.

a Gonzo - no i do Szczecina zapraszam - może wbrew pozorom całkiem miłe miasto

[GONZO 01]

Rozumiem, że na niego nie głosowałeś - podobno to miłośnik Gombrowicza i zdrowego rozsądku
Wpadnę, wpadnę do Szczecina i chociaż mundurowym nie jestem sprawdzę jak ta SM działa . Myślę, że do tego czasu posprzątają wszystkie busy z krzyżówek i będę widział co się na głównej dzieje ruszając z podporządkownej po zwiedzeniu rynku.

[tnt123]

Ja tam kiedyś podskoczyłem (w Szczecinie) .... skazany zostałem zaocznie na kwotę taką samą jaki miał być mandat, więc sądu wysokiego nawet nie zobaczyłem, a potem to już mi się nie chciało nawet odwoływać choć może i miałem trochę racji powodzenia

[tomaszg]

gonzo - jak posprzątają wszystkie busy to na rynek nie masz co jechać bo będzie zamknięty - towaru na plecach nikt nie będzie nosił

A i w razie awarii jak moto na busa kolegi będziesz chciał wrzucić to trzeba będzie dopchać do miejsca parkingowego, chyba że od razu ci powie że do centrum nie wjeżdża bo o prawidłowym parkowaniu długim busem możesz zapomnieć .

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i to jest przykra rzeczywistość.

[Evvil]

Sory, ale jeśli stanąłeś w miejscu oznaczonym znakiem X i w dodatku transitem to mandat się należy. Te 10m jest nie bez powodu - drastycznie ogranicza widoczność osób które chcą się włączyć do ruchu, dodatkowo samochód skręcający w lewo może nie dojrzeć przez to pieszego który właśnie chce przekroczyć tą niby "podporządkowaną". Ile to ja się nakląłem na stojące przy wyjazdach z dróg podporządkowanych auta przez które totalnie nic nie było widać.

Również, niezależnie od wszystkiego - Panowie i Panie, ja rozumiem, że mandaty są nieprzyjemne, podobnie jak spotkania z SM czy Policją, która nie zawsze zachowuje się tak jak powinna. Ale jeśli mamy jasne wykroczenie określone w kodeksie wykroczeń a nie ma żadnej realnej przyczyny (zasłabłem?) dla której wykroczenie zostało popełnione to mandat należy zapłacić - choćby i po to, aby następnym razem nie parkować auta w ten sposób.

Przykro mi, ale tak to wygląda niestety...

[motormaniak]

Płacić płacić... sami świętojebliwi, tylko te kwoty są z dupy. 700 za zaparkowanie z kierowca w środku? Grozi 3000? Weź i bądź tu dostawcą. Pracuje w centrum Warszawy, nie widzę możliwości żeby kurier mógł na legalu postawić swój samochód, jak towar przywożą mi do zakładu pracy --również stają na zakazie . Z boku , żeby jak najmniej utrudniać , ale na zakazie. Dawać takim kurierom/ dostawcą mandaty to czyste kurestwo i tyle.
ps. nie jestem kurierem/dostawcą, nie mam żadnego busa staram się być obiektywny.