Piszę książkę, pomożecie?

[Novy]

Tak mnie naszło jak przypomniałem sobie opisaną przez Ciebie relację "Z Polski do Indii":

Opisując sytuacje, miejsca czy zdarzenia czasem odnosisz się do kogoś, czegoś lub wstawiasz zwrot w obcym języku (np. rosyjskim) lub znanym niewielu

Ty rosyjski znasz jak i starsza część tego Forum też się tego języka kiedyś uczyła, ale może być tak, że potencjalny (młodszy wiekiem) odbiorca może nie wiedzieć, co chcesz przekazać - Понимаешь?

Wstawki cyrylicą czy w obcym języku są ciekawe, egzotyczne i świetnie działają na wyobraźnię, ale muszą być zrozumiałe.

Może by tak wstawiać gwiazdkę jako odnośnik, wytłumaczenie czy wyjaśnienie?


A może przed wydaniem tomiku/książki dasz do przeczytania tekst osobie, która nie ma kompletnie związku z nomenklaturą motocyklową, podróżniczą, 'adwęczer' lub temu podobną, żeby stwierdziła, że wszelkie zwroty, słowa i odniesienia są zrozumiałe?



PS.
Fenomenalnie by również było, gdyby była jakaś ograniczona ilość wydanych pierwszych sztuk dostępna dla pierwszych dziesięciu? stu? z jakimś, nie wiem - dodatkiem - zdjęciem, naklejką, naszywką niedostępnym nigdzie indziej! Czymś nadzwyczajnym, szczególnym i jedynym w swoim rodzaju

PPS.
Jak już będzie dostępna - kupię na pewno! Między innymi dlatego, że będzie o Izim, który dawał mi pierwsze rady jak ujarzmić turystyka, gdy nie do końca radziłem sobie na takim motocyklu - wysokim i miękkim
Było to w pierwszą rocznicę śmierci Marqusa...

[nabrU]

Sambor, super inicjatywa. Sporo już w tym temacie było powiedziane, dodam parę sugestii / info od siebie z mojego lokalnego "rynku" motocyklowego:

1. Przed wyjazdem na moto zrobić osobistą czeklistę I AM SAFE:
Illness - czy jestem chory lub mam objawy, które mogą utrudnić jazdę na moto.
Attitude - co sądzę o tej jeździe, czy jestem w 100% na niej skupiony.
Medication - czy brałem jakieś leki, które mogą mieć wpływ na jazdę
Sleep - czy jestem dostatecznie wyspany,
Alcohol - czy spożywałem ostatnio alkohol lub podobne środki, czy jeszcze mogę być pod ich wpływem
Food - czy jestem głodny lub spragniony (niski poziom cukru, odwodnienie)
Emotion - czy jestem zły, przygnębiony, zestresowany. Czy ten stan ma wpływ na moją jazdę?

2. Sprawdzenie moto przed jazdą według zasady POWER: Petrol, Oil, Water, Electrics, Rubber

3. Ocena sytuacji na drodze SEE: Search (wyszukuj i identyfikuj czynniki wysokiego ryzyka), Evaluate (oceń potencjalne problemy jakie te ryzyka moga przynieść), Execute (użyj swojej wiedzy i techniki jazdy aby uniknąć tego ryzyka).

I na koniec: jeździj zawsze w pełnym ubraniu motocyklowym, rękawicach i kasku. Lepiej się spocić niż mieć przeszczep skóry lub coś bardziej poważnego. Czyli zasada FULL GEAR a nie FOOL'S GEAR.

Plus mam jeszcze taką książkę (280 stron) gdyby potrzeba było innych wskazówek czy sugestii 😉

[Gilu]

Napisał Radarman

Sambor, super inicjatywa. Sporo już w tym temacie było powiedziane, dodam parę sugestii / info od siebie z mojego lokalnego "rynku" motocyklowego:

1. Przed wyjazdem na moto zrobić osobistą czeklistę I AM SAFE:
Illness - czy jestem chory lub mam objawy, które mogą utrudnić jazdę na moto.
Attitude - co sądzę o tej jeździe, czy jestem w 100% na niej skupiony.
Medication - czy brałem jakieś leki, które mogą mieć wpływ na jazdę
Sleep - czy jestem dostatecznie wyspany,
Alcohol - czy spożywałem ostatnio alkohol lub podobne środki, czy jeszcze mogę być pod ich wpływem
Food - czy jestem głodny lub spragniony (niski poziom cukru, odwodnienie)
Emotion - czy jestem zły, przygnębiony, zestresowany. Czy ten stan ma wpływ na moją jazdę?

2. Sprawdzenie moto przed jazdą według zasady POWER: Petrol, Oil, Water, Electrics, Rubber

3. Ocena sytuacji na drodze SEE: Search (wyszukuj i identyfikuj czynniki wysokiego ryzyka), Evaluate (oceń potencjalne problemy jakie te ryzyka moga przynieść), Execute (użyj swojej wiedzy i techniki jazdy aby uniknąć tego ryzyka).

I na koniec: jeździj zawsze w pełnym ubraniu motocyklowym, rękawicach i kasku. Lepiej się spocić niż mieć przeszczep skóry lub coś bardziej poważnego. Czyli zasada FULL GEAR a nie FOOL'S GEAR.

Plus mam jeszcze taką książkę (280 stron) gdyby potrzeba było innych wskazówek czy sugestii 😉

Uff..,po tym wszystkim ze stresu nie byłbym w stanie utrzymać kierownicy

[matjas]

Uk miało dość ilości wypadków z udziałem moto i zrobili w tej materii bardzo wiele. Podziwiam ich za to. Za wiele innych rzeczy nie

[Misza]

Sambor nie pisz książki w tym stylu co podał Radarman. To wszystko jest oczywiście doskonale racjonalne ale jeżdżenie moturem jest samo w sobie dalekie od racjonalności. Jakis taki konflikt...

[GregoryS]

Oklaski sie naleza bo koncepcja fajna. Ale tutaj kluczem bedzie forma i styl pisania. Powiem tak... szybko przegladajac jedna z wielu ksiazek w ksiegarni, otwierajac losowo strone i czytajac "Badz ostrozny. Stosuj zasade ograniczonego zaufania. Uzywaj pelego stroju do jazdy motocyklem. Cwicz technike jazdy" itp, jest duza szansa ze ksiazka trafi z powrotem na polke. Jasne ze to jest wazne, ale ksiazek tak pisanych powstalo juz multum. I czesto sa po prostu nudne.
Wiec tu jak najbardziej jestem za forma bardziej opowiesci, poradnika, czy jakkolwiek - z wplecionymi watkami dotyczacymi bezpieczenstwa i techniki.

[nabrU]

Napisał Gilu

Uff..,po tym wszystkim ze stresu nie byłbym w stanie utrzymać kierownicy

Znaczy to Gilu, że pominąłeś ostatni punkt z listy I AM SAFE

Napisał matjas

Uk miało dość ilości wypadków z udziałem moto i zrobili w tej materii bardzo wiele.

Istotnie jest tego dużo. Sam zrobiłem trzy kursy w ciągu ostatnich 6 lat: Biker Down, BikeSafe oraz IAM Advanced Rider. Dużo tego typu kursów jest praktycznie darmowa i prowadzona przez ludzi, którzy wiedzą o czym mówią np. 'mój' policjant z kursu BikeSafe spędził kilka lat w londyńskim SEG (wygóglajcie sobie co to jest - Special Escort Group). Kursy bardzo profesjonalne, wszystko jest uczone z nastawieniem na zrozumienie i praktykę, a powyższe przykłady 'skrótów' są po to aby je łatwo zapamiętać.

Napisał Misza

Sambor nie pisz książki w tym stylu co podał Radarman. To wszystko jest oczywiście doskonale racjonalne ale jeżdżenie moturem jest samo w sobie dalekie od racjonalności. Jakis taki konflikt...

Misza i tu się różnimy. Dla mnie jeżdżenie moturem jest bardzo racjonalne (no w większości ), bo chciałbym doczekać moich wnuków itp. Nie daje mi to oczywiście żadnych gwarancji. Ale każdy robi jak chce...

A Sambor i tak wybierze z naszych rad co będzie chciał i na pewno zrobi to dobrze

[Emek]

Język i forma opowieści będą kluczowe.

[wezyr]

Napisał GregoryS

Oklaski sie naleza bo koncepcja fajna. Ale tutaj kluczem bedzie forma i styl pisania. Powiem tak... szybko przegladajac jedna z wielu ksiazek w ksiegarni, otwierajac losowo strone i czytajac "Badz ostrozny. Stosuj zasade ograniczonego zaufania. Uzywaj pelego stroju do jazdy motocyklem. Cwicz technike jazdy" itp, jest duza szansa ze ksiazka trafi z powrotem na polke. Jasne ze to jest wazne, ale ksiazek tak pisanych powstalo juz multum. I czesto sa po prostu nudne.
Wiec tu jak najbardziej jestem za forma bardziej opowiesci, poradnika, czy jakkolwiek - z wplecionymi watkami dotyczacymi bezpieczenstwa i techniki.

dokładnie