Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Dom / garaż / inne sprawy z życia forumowicza > Motocykl Forumowicza

Motocykl Forumowicza Tu możesz opisać swój motocykl, pochwalić się ewolucją lub zakupem.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09.06.2020, 15:18   #1
MichałCBR954
 
MichałCBR954's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2020
Miasto: Okolice Kielc
Posty: 19
Motocykl: RD07a
Przebieg: 52Tys
MichałCBR954 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 2 godz 22 min 3 s
Domyślnie CBR954 i RD07A - spełnione marzenia z dzieciństwa

Witam wszystkich! Mam na imie Michał. Jako nowy członek tego zacnego forum chciałbym się serdecznie przywitać. Uznałem, że najlepiej będzie jeśli przybliżę swoją sylwetkę równolegle z przedstawieniem sprzętu Ale po kolei. Pochodzę i mieszkam na podkieleckiej wsi. Coś na dwóch kołach i z silnikiem towarzyszy mi nieprzerwanie od dwunastego roku życia. Początkiem mojej motocyklowej kariery, jeżdżąc motorynką, obserwowałem starszych kolegów dosiadających MZ 250 i Jaw 350, które to sprzęty w owym okresie wywierały na mnie wrażenie ogromu jak dzisiaj Honda Goldwing (przynajmniej ). Kiedy tak sobie marzyłem, że jak będę duży też bedę miał większy motocykl, trafiła w moje ręce naiwna publikacja „Motocykle ilustrowany leksykon”.
Nie widząc na żywo żadnego z opisanych w książce motocykli (na wsi można było spotkać oprócz wyżej wymienionych jeszcze WSK lub Junaka), mając wiedzę techniczną ograniczającą sie do tego jak zmienić świece i wyczyścić gaźnik w motorynce, na podstawie zdjęc i opisów, zakochałem się od pierwszego wejrzenia w dwóch maszynach: Hondzie Africa Twin i Hondzie CBR 954RR.
Mając skrystalizowane marzenia i wyznaczony cel w życiu pozostało wytrwać w zamierzeniach i czekać lat dorosłych kiedy to praca, a raczej siano za prace pozwoli mi spełnić zamiary. Walczą we mnie dwie natury. Ta spokojna lubi jechać 70 km/h bocznymi drogami Gór Świętokrzyskich i delektować się widokami oraz basem miarowo pracującego silnika. Druga gwałtowniejsza chce czuć adrenaline kiedy moto katapultuje od 0 do 100 km/h w trzy sekundy na pierwszym biegu. Nie mogąc wybrać który moto ma być pierwszy, postanowiłem szukac równolegle obu. Pierwszeństwo zakupu miało zdecydować znalezienie zadbanego egzemparza. Po 3 latach poszukiwań, w komisie niedaleko mnie wpadła wyglądająca jak nówka 954 z 2003 roku. Poprosiłem kumpla mechanika i motocykliste, posiadającego którąś z kolei CBR, żeby ją ze mną obejrzał. Sam wtedy śmigałem na MZ 251 i zielonego pojęcia ani doświadczenia z Japończykami nie miałem. Moto sprowadzone z południa Włoch od pierwszego właściciela, całe w orginale, deszczu nie widziało z przebiegiem 39tys. Diagnoza kolegi: nie ma się do czego przyczepić. No to ryzyk fizyk - kupuje. I tak w samo południe 24.12.2014, ku przerażeniu moich rodziców, sprzedający przywozi mi busem na podwórko jedno z moich największych marzeń. Taki prezent pod choinkę sobie zrobiłem:
CBR1.jpg
CBR2.jpg
CBR3.jpg

Zdjęcia są dosyć świeże i widać na nich akcesoryjny tłumik w który doposażyłem motka. Kupiłem z ori. Egzemplarz okazał się strzałem w dziesiątkę. Nigdy mnie nie zawiódł. Oleju nie ubywa nic. Blok silnika nie pękł do dziś - czym mnie straszono przed zakupem. Regularnie serwisuje motocykle w znanym kieleckim serwisie. Mechanik stwierdził że rzadko się zdarza żeby litrowy plastik w tym wieku miał detale jak lusterka, manetki, kierunki, uchwyt tablicy rejestracyjnej, nawet wszystkie śruby od owiewek ori. Nic nie klejone, nie spawane. Ufff... Czyli dobrze kupiłem CBR daje mi na prawde mnóstwo frajdy. Chociaż początki po przesiadce z 21 konnej (jak była nowa) Mz na 151 hp Honde były trudne i pełne obaw. Jednak pozostał jakiś niedosyt, jakaś niezapełniona luka. Przy dłuższych wypadach jazda na sporcie jest męcząca z racji zajmowanej pozycji i twardego zawieszenia o krótkim skoku. Na naszych drogach to ostatnie ma niebagatelne znaczenie. Dłuższa jazda z pasażerem to tragedia. Przy wakacyjnych wyjazdach na Mazury odczuwałem nadgarstki i kark. Na miejscu dosyć często okazywało się, że nie dojade do wielu miejsc bo szuter lub piasek. W mieście lub korku non stop wentylator. Dłoń od sprzęgła boli. I cały czas ta niewygoda... O nie szukamy Afry na dłuższe wyjazdy.
Jestem indywidualistą i jesli chodzi o motocykle perfekcjonistą. Dlatego poszukiwania XRV pochłonęły kolejne kilka lat. Przerzucałem setki ogłoszeń: ta za bardzo pomodzona, ta pognieciona, o tą widać że nikt nie dbał, ta widac że ma najechane 300tys a w ogłoszeniu 50. Wiem, wiem Afryka jest właśnie po to żeby kręcić kilometry niekoniecznie w sprzyjających warunkach. Wiem, że szukanie Afry w idealnym stanie to tak jak szukanie 20 letniego Passata TDI z przebiegiem 120tys. Ale trzeba być wytrwałym. Jak już kupować, to tak żeby było na długo. Wreszcie trafia się jak ślepej kurze ziarno. RD 07A jak chciałem, w malowaniu jakie wymarzyłem i doposażona we wszytko co zakładałem. Nic nie będę musiał dokupować! Dzwonimy i jedziemy. 200km co to jest dla ''tirowca''. Trzeba nadmienić że nigdy nie siedziałem na żadnej Afryce, nie mówiąc o jeździe, a oglądać pojechałem tak na prawde sam. Był ze mna Tata ale tylko w roli kierowcy auta z powrotem. Sprzedający był posiadaniu kilku motocykli. Widząc jak wszystkie były zadbane pomyslałem - jest dobrze. Zwykle bywa, że na zdjęciach pojazd wydaje się dużo ładniejszy niż w rzeczywistości. Tutaj było miłe zaskoczenie. Egzemplarz z 1997r wygląda lepiej niż niejeden kilkuletni motocykl. Dostałem kompletną historie motocykla na papierze. Od 1 kilometra do praktycznie ostatniego potwierdzone. Detale jak 2 komplety ori kluczyków, salonowy breloczek Hondy, zestaw narzedzi serwisowych, osłony łańcucha, przedłużenie błotnika i inne - wszystko na miejscu. Wałek zdawczy w swietnej kondycji. Kierunki ori. Lusterka i manetki mają normalne ślady użytkowania. Żadnych luzów na kierownicy zawieszeniu. No dobra palimy. Ssanie, lekko gaz... Strzał pali. Pracuje cicho, miarowo. Trochę sprzęgło słychac, ale w końcu to nie nowy motocykl, a sprzęgło wielotarczowe. Przygazowałem, ani dymka. No dobra trzeba się przejechać. Zastaw na stół i się gramole na Afre jak na CBR. Sprzedający: ''Wiesz co, enduro jest wysokie i się na niego wsiada jak na konia. Moto na kosie stoi, lewa noga na podnóżek i przeskakujesz''. Aha ok, no rzeczywiście łatwiej Teraz Michał ostrożnie, nie jeździłeś nigdy na XRV... Jejku ale krowa wielka w porównianiu do 954! Żeby się tylko nie zbłaźnić, nie wywal się i żeby nie zgasła. Szczęśliwie wyjechałem przez bramę z podwórka na ulice i... Stwierdziłem ku swojemu zaskoczeniu, że zaraz po ruszeniu znika poczucie ciężkości motocykla. Da sie jechać tempem marszowym na jedynce w korku, nie wyrywa do przodu jak CBR, nie trzeba trzymać na półsprzęgle cały czas. Pozycja za kierownicą wyprostowana, siedze jak w dobrym fotelu w salonie przed TV. Aaale fajnie! 1,2,3 bieg. Skończył się teren zabudowany. Stop. Od nowa 1,2,3,4,5 wszystko płynnie bez zgrzytów silnik wkręca się na obroty na każdym biegu liniowo oddając moc. Redukowanie też bez zastrzeżeń. Przyzwyczajony że CBR trzeba dognieść do ziemi żeby skręcić o mało nie położyłem moto na bok. Tak, wysoki środek ciężkości i węższe opony... Ale łatwo się prowadzi. No dobra a hamulce? Kurdele CBR sie sprawniej zatrzymuje, jednak wszystko dozowalnie, żadnych wibracji na kierownicy. Wracam. Po zdjęciu kasku sprzedający musiał widzieć banana na mojej twarzy bo zapytał: ''Co? Da się jeżdzić powoli i czerpać z tego przyjemność? Moto jest po serwisie na ten sezon, wszystko wymienione, nawet paliwa do domu Ci starczy'' Decyzja? Biere! To był pierwszy i jedyny egzemplarz jaki oglądałem na żywo. Z CBR było to samo. Wracamy do domu. O ile do CBR musiałem sie długo przyzwyczajać i sie jej uczyć, o tyle po przejechaniu Afryką kilkunastu kilometrów miałem wrażenie jakbym nią jeździł kilka lat. Od razu wczułem się w moto. Może poza jedym aspektem. Przyzwyczajony do wysokoobrotowego silnika CBR i innych przełożeń za wcześnie redukuje biegi utrzymując obroty rzędu 5 tys. Zakręty jak po nitce. Kiedy uniesiony emocjami połykam kolejne kilometry, słusznie sądząc że nie ma szcześliwszego człowieka na świecie ode mnie, z przerażnieniem stwierdzam że silnik nagle zrobił buuuuuuu i zgasł.... Co za panika. Tyle piniędzy i tylko na 50 km starczyło? Dobra tylko spokojnie. Jest zatoczka autobusowa na którą się wtoczyłem siłą rozpędu. Powoli. Po kolei. Światła świecą, rozrusznik kręci, sprzedający powiedział że aku nowe, więc nie tu problem. Olej się nie zaświecił, to chyba nie zatarlem. Paliwo jest? No coś chlupocze. Tata mówi: ''A weź na rezerwe''. Chełt chełt chełt pali! Co za ulga! Dotarło do mnie, że Afryka nie ma kontrolki rezerwy jak w CBR, natomiast jest kranik jak w MZ od czego się już odzwyczaiłem. Wjazd na CPN no tak weszło troche do baku. Tutaj był problem. Mogłem się wcześniej tego domyslić bo kiedy sprzedający powiedział że paliwo jest, jego nastoletni synowie zaśmiali się tylko pod nosem. Tak, traktowali motocykle Ojca jako cysterny do swoich crossów Potem bez przygód dotarłem do domu i od tej pory ciesze się maszyną. Przebieg na dzień kupna czyli 17,03,2019 wynosił ~ 47500km A wygląda ona tak:
DSC_0144.jpg
DSC_0145.jpg
DSC_0146.jpg
DSC_0148.jpg
DSC_0149.jpg
Z wyposażenia dodatkowego/modów: zmieniony regulator napięcia (ori dostałem z moto), i pompa paliwa po modach, napęd złoty DID (poprzedni w całkiem dobrym stanie dostałem z moto. Sprzedający chciał miec zrobione na tip top na jakiś dłuższy wyjazd), poszerzone stopki kierowcy, 2 gniazda zapalniczki plus jedno usb, uchwyt na navi, wysoka szyba Givi (ori dostałem z moto), deflektor (nie zamontowany), grzane manetki, podnóżka centralna, poszerzenie stopki bocznej, gmole boczne Givi, zrobiony mocniejszy tylny bagażnik (ori dostałem), kufer centralny Hepco and Becker. Kupiłem z Givi, ale Hepco ma oparcie dla pasażera, bagażnik u góry i wydaje mi sie solidniejszy. Aluminiowe kufry boczne ze stelażami, voltomierz wraz z termometrem. Jeden sensor na zewnętrznej stronie owiewki jako temperatura odczuwalna, drugi jako temperatura ''wewnetrzna''. Tłumik Dominator, fajnie strzela jak schodzi z obrotów (ori dostałem). Siedzenie obszyte w moto kanapy. Był założony filtr powietrza KN, ale zmieniłem na papierowy. Jakoś mi się wydaje bezpieczniej dla silnika. Dołożyłem jeszcze ledowe lightbary Osram jako doświetlenie. Bajka światło.
W tej chwili chyba tyle. Wreszcie jestem w pełni zaspokojony motocyklowo i mogę śpiewać ''Afrykę mam to fajna maszyna!'' Doświadczyłem niepowtarzalnego uczucia jazdy na Królowej. Trochę sceptycznie do tego podchodziłem, bo przecież motocykl to motocykl, jak każdy inny. Ale byłem w błedzie. Ta praca silnika na wolnych obrotach, ten dżwięk i kultura pracy są nie do podrobienia. Afryka ma u mnie dożywotkę. Przepraszam za znacznie przydługie ględzenie. Jeśli ktoś dotrwał do końca moich wypocin to szacunek za samozaparcie. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku!
MichałCBR954 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.06.2020, 15:25   #2
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,739
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 5 miesiące 3 tygodni 4 dni 3 godz 40 min 15 s
Domyślnie

Obie piękne. Gratulacje.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.06.2020, 15:39   #3
greenman
 
greenman's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Ostrowiec Św.
Posty: 478
Motocykl: KTM 640, NAT
greenman jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 5 dni 19 godz 11 min 14 s
Domyślnie

Super opis! Jak będziesz chciał zabrać Afrykę na szutry, a ja się obrobię i naszykuję wreszcie moto to dawaj znać.
greenman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.06.2020, 17:28   #4
nabrU
Stary nick: Radarman
 
nabrU's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,772
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
nabrU jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 1 godz 5 min 47 s
Domyślnie

Witam ziomala (która to ta świętokrzyskia wioska?) i gratuluję obu motocykli.
Tak powinien być wstęp każdego "nowego" na forum. Teraz Cię znamy...
Co do wsiadania na moto to ja jakoś nie Adv to robię bo cały czas prawa nogą nad tylnym siedzeniem NAT, a mam tylko 179cm i najmłodszy już nie jestem.
__________________
W barze jak zaczynasz się awanturować to albo dostajesz w ryj albo wylatujesz na ulicę na kopniakach. Tylko gdzieniegdzie bar zrównuje się z ziemią, a awanturnicy przenoszą się do następnej knajpy.
nabrU jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.06.2020, 17:44   #5
matata
 
matata's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Niwy CBY
Posty: 138
Motocykl: RD07a
Przebieg: 60+
Galeria: Zdjęcia
matata jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 godz 33 min 12 s
Domyślnie

Piękne sprzęty, piękny opis.
Gratuluję 👍

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka
matata jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.06.2020, 18:12   #6
MichałCBR954
 
MichałCBR954's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2020
Miasto: Okolice Kielc
Posty: 19
Motocykl: RD07a
Przebieg: 52Tys
MichałCBR954 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 2 godz 22 min 3 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał greenman Zobacz post
Super opis! Jak będziesz chciał zabrać Afrykę na szutry, a ja się obrobię i naszykuję wreszcie moto to dawaj znać.
Dzięki za uznanie! Akurat dzisiaj wróciłem po miesiącu trasy w ciężarówce. W związku z tym zatęskniłem za jazdą na moto i pośmigać jak najbardziej mam ochotę. W mojej sytuacji w grę wchodzi lekki szuter. Na ten sezon założyłem Pirelli Scorpion Trail 2 z racji tego że planowane były dłuższe asfaltowe trasy. Niestety z wiadomych powodów jeden już nie wypalił.
MichałCBR954 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.06.2020, 18:13   #7
MichałCBR954
 
MichałCBR954's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2020
Miasto: Okolice Kielc
Posty: 19
Motocykl: RD07a
Przebieg: 52Tys
MichałCBR954 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 2 godz 22 min 3 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Radarman Zobacz post
Witam ziomala (która to ta świętokrzyskia wioska?) i gratuluję obu motocykli.
Tak powinien być wstęp każdego "nowego" na forum. Teraz Cię znamy...
Co do wsiadania na moto to ja jakoś nie Adv to robię bo cały czas prawa nogą nad tylnym siedzeniem NAT, a mam tylko 179cm i najmłodszy już nie jestem.
Taka mała miejscowość Ostrów. Między Morawicą a Chęcinami.
MichałCBR954 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.06.2020, 18:18   #8
Artek
Dominator.
 
Artek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Ze wsi jestem w ZMY
Posty: 2,546
Motocykl: RD03 lekko młotkiem dłubnięta
Artek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 5 dni 21 godz 56 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał MichałCBR954 Zobacz post
Taka mała miejscowość Ostrów. Między Morawicą a Chęcinami.
Rzut beretem od mojej ojcowizny ( Adamów).
Bogaty wstęp. Aby tak dalej
Artek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.06.2020, 18:26   #9
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,739
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 5 miesiące 3 tygodni 4 dni 3 godz 40 min 15 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał MichałCBR954 Zobacz post
Taka mała miejscowość Ostrów. Między Morawicą a Chęcinami.
To ten koło Wolicy? W sumie to mam niedaleko. Trza się spotkać.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.06.2020, 20:21   #10
MichałCBR954
 
MichałCBR954's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2020
Miasto: Okolice Kielc
Posty: 19
Motocykl: RD07a
Przebieg: 52Tys
MichałCBR954 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 2 godz 22 min 3 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Emek Zobacz post
To ten koło Wolicy? W sumie to mam niedaleko. Trza się spotkać.
Dokładnie tak, sąsiaduje z Wolicą. Pewnie że trzeba się zjechać. Bardzo chętnie poznam osobiście kogoś z forum. Zapraszam na swoje ranczo. Mam 4,5 ha ziemi, cisza, spokój, ognisko się napali, jedzenie w kociołku zrobi, jakiś browar też się znajdzie
MichałCBR954 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Marzenie z dzieciństwa - Afri RD07A z 98 r z podkieleckiej wsi Brzeziny. Drzewko91 Motocykl Forumowicza 18 30.03.2020 22:24
Mam i Ja RD07A Bałtrok Motocykl Forumowicza 11 18.10.2018 20:42
Po niespełnione marzenia... [Maroko 2014] Neno Trochę dalej 108 21.06.2015 19:09


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:56.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.