Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21.01.2015, 16:42   #1
Złom
601493080
 
Złom's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,406
Motocykl: XL600
Złom jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 11 min 58 s
Domyślnie TukTuk boy and TukTuk girl, czyli biali w TukTuk'u przez Sri Lanke

Nie wyobrażam sobie innego sposobu podróżowania w inny sposób niż na motocyklu lub pokrewnym dającym swobodę przemieszczania oraz odczuwania otaczających okoliczności nie tylko przyrody. Z powodu tego, że na Sri Lance są zabronione motocykle powyżej 250cm3 a nas jest dwoje to trudno by było się zabrać na wynalazku w postaci motocykla Baja. Jeżeli nie Baja motor to może Baja TukTuk. To rozwiązanie jawiło mi się jedyne dla mnie akceptowalne i tym o to sposobem po paru emailach zaklepalem sobie TukTuk'a Baja Re 250.



Po krótkim szkoleniu jak wrzucić wsteczny byłem gotowy do podróży.





Pierwsze poważne wniesienia objawiły zdecydowany brak mocy a od notorycznego żąglowania biegami w lewej manetce gdzie jednocześnie jest sprzęgło już po pierwszym dniu miałem odciski.

Pierwsza zasada jazdy obcokrajowca w Azji jest nie jeździj po zmroku, no cóż zasady są po to aby je łamać, szczególnie w Azji, więc pierwszy cel jakim było Kandy w środkowej już górskiej części Sri Lanki osiągnęliśmy dobrze po zmroku.

Mój plecaczek zamarł gdy zobaczył co znaczy duży ruch uliczny po zmroku ale jakoś to przeżył, ja nie dałem poznać po sobie, że mnie też to kosztowało mnóstwo nerwów i energii.

Następny dzień odstawilismy TukTuk'a w ramach terapii psychicznej ale już jutro rano ruszamy w dżunglę ...



Życiećcie nam powodzenia, przyda się ...
Złom jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2015, 16:49   #2
fassi
Fazi przez Zet
 
fassi's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,798
Motocykl: RD07
Przebieg:
Galeria: Zdjęcia
fassi will become famous soon enough
Online: 8 miesiące 3 tygodni 5 dni 17 godz 48 min 14 s
Domyślnie

Masz w ryj za spelnianie mojego marzenia....

trzymam kciuki i czekam na ciag dalszy
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
fassi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2015, 21:46   #3
jacoo
 
jacoo's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Zakopane / Kraków
Posty: 400
Motocykl: Tenere T700
Przebieg: rośnie
Galeria: Zdjęcia
jacoo jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 godz 41 min 37 s
Domyślnie

Kilkanascie dni temu wróciłem z Indii....jazda tuktuk'ami to pierwej sort rolerkoster

Zzdraszczam już i czekamy na więcej słów pisanych jak i obrazkóóófff.

PS: zgadzam się z powyższym postem fasssiego

Gód Lak
jacoo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.01.2015, 17:48   #4
Złom
601493080
 
Złom's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,406
Motocykl: XL600
Złom jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 11 min 58 s
Domyślnie

Jaki ten świat mały, kręcimy się po Nuwara Eliya a tu zajeżdża nasz kolega forumowy Zazigi. Piździ w tym Nuwara a ten sobie jeździ w spodenkach a'la Bahama.



Miało być gorąco a my chodzimy w czapkach. Zazigi stwierdził, że w życiu tak nie zmarzł jak na tej Sri Lance. To człowiek leci przez pół świata, żeby mieć 10 stopni więcej niż teraz w Polsce, idiotyzm.



Żartowałem, nie jest źle, zimno jest ale tylko w najwyższym punkcie Sri Lanki i tylko wtedy jak są chmury deszczowe. Jak wychodzi słońce to pali niemiłosiernie.

Zazigi już zaliczył jakieś palenia lokalnych traw i ma namiary na inne plantacje ale już w tropikach. Jutro jedziemy, ile można pić herbatę na rozgrzewkę (nawet tej z prądem)
Złom jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.01.2015, 17:50   #5
Złom
601493080
 
Złom's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,406
Motocykl: XL600
Złom jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 11 min 58 s
Domyślnie

Złom jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.01.2015, 18:59   #6
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 20 min 20 s
Domyślnie

Fajnie że sie Sri Lanka robi modna. Mamy nadzieję dostać medal z ministerstwa turystyki za popularyzację kierunku
Bawcie się dobrze!
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.01.2015, 01:49   #7
Złom
601493080
 
Złom's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,406
Motocykl: XL600
Złom jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 11 min 58 s
Domyślnie

Stwierdziliśmy z Zazigim, że propagujemy nowy styl turystyki. Jak pojechać do tropików i zrobić sobie zlot słoni w styczniu czyli elefantentreffen na Sri Lance, Zazigi będzie chyba pierwszy raz w spiworze jechał.
Złom jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.01.2015, 04:47   #8
Złom
601493080
 
Złom's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,406
Motocykl: XL600
Złom jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 11 min 58 s
Domyślnie

http://youtu.be/qvsHFcui_NA

Złom jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.01.2015, 12:04   #9
przemo77390


Zarejestrowany: Jan 2015
Miasto: Warszawa
Posty: 1,832
Motocykl: inne moto
przemo77390 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 23 godz 36 min 20 s
Domyślnie

Super wyprawa. W 2013 zjeździliśmy na wynajętej Hondzie Sri Lankę około 3500km.
Polecam dojechanie do Jaffny - mają tam przepyszny napój podawany również w Indiach Lassi (potem nigdzie go już nie spotkałem oczywiście na Sri Lance). Fajnie jest sprzedawany alkohol - Arak pyszny na wzór Johny Walkera
przemo77390 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.01.2015, 16:38   #10
Złom
601493080
 
Złom's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,406
Motocykl: XL600
Złom jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 11 min 58 s
Domyślnie

Właśnie spieradalalismy przed 4 gigantycznym słoniami. Tak wyszło, że przyszło nam jechać nocą drogą przez Yala National Park. Pierwszy słoń się puścił galopem za Zazigim i omało nie przypłacił to życiem. Teraz to śmieszne ale takiej adrenaliny nigdy w życiu nie miałem. Pierwszy raz w życiu widziałem z tak bliska dzikiego słonia i to jeszcze w galopie. Sorry zdjęć nie ma ale mam pełno w gaciach! To było Idiotyczne!
Złom jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! zaczekaj Trochę dalej 151 07.06.2015 19:33
Rajdowo przez Albanię - czyli Rally Albania 2012 od kuchni Ola Trochę dalej 76 23.06.2013 15:36
PRZEZ KRAJ PARTYZANTÓW, KOKAINY I KAWY: czyli pekaesem po Kolumbii. [Listopad 2011] czosnek Trochę dalej 48 12.01.2013 01:50
przez Bajkał po lodzie deny1237 Inne tematy 5 22.02.2011 15:32
Na Motadzie przez niemcy...;) banditos Kwestie różne, ale podróżne. 4 15.07.2010 23:46


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:56.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.