Ankieta

[fassi]

Tak Puszku, legalnie, bo tam dziki tez sie mnoza

http://www.bip.biebrza.org.pl/plik,1...-narodowym.pdf

a co robimy z naszymi 6000 odlowionych dziczkow?

[Agent]

Napisał puszek

A prosze wujek google jest ci znany. Poczytaj jak sie łowi dziki i wypuszcza.. Ale pewniej lepiej je zabic powiedziałby Ziarko.

http://www.tvp.pl/bydgoszcz/aktualno...-lapac/4729340

W Gdyni straż miejsca 500x w roku interweniuje w sprawie dzików chodzących po ulicach. Szczególnie niebezpieczne są lochy z młodymi. Na terenie 3city jest dziesięć odłowni. Nie spełniają swojej roli. Dziki stanowią zagrożenie dla mieszkańców. Kto pokryje koszty zniszczeń, kolizji drogowych, etc? A co jak nastąpi atak na człowieka? Zastanawiałeś się kiedyś nad odpowiedziami na takie pytania?

[Ziarko]

Puszku, akurat dzika nie trzeba dokarmiać. Teraz dzięki dużym uprawom kukurydzy masz dziki po 100kg żywej wagi ale bez oręża.

Z ostatnich rozmów z kolegami ze wschodniej granicy. Ponoć odstrzelili kilkadziesiąt dzików tylko w ich obwodzie i żaden nie miał AFS. Stąd nie mają przekonania do robienia dalszej rzezi z dzików, bo ponoć z Białorusi do nas przechodzą.


Puszku, spójrz na mapę zalesienia kraju i porównaj:


a teraz zwróć uwagę na charakter zabudowy w Krakowskiem - bardzo rozproszona, nie ma zwartych wsi.
Nadal chcesz wypuszczać dziki do nie swojego środowiska naturalnego, tam gdzie nie ma lasów?
W podkarpackim może nie ma ich dużo, ale są wilki w dużych ilościach.

[fassi]

Agent, nie znasz sie! Puszek juz wyliczyl ile taka odlownia jest w stane zlapac i trzymajmy sie tego. Dzik moze robic co chce, ale i tak pojdzie do odlowni. Teraz mamy pytanie co zrobic z drugim etapem odlowionych dziczkow , mamy ich juz 6000

[puszek]

Napisał fassi

Dobra, Puszek, zaplaciles za hotel i kwarantanne i wypuszczamy np. na polnocy, tam nie ma dziczkow. Ale te 5000 dziczkow dalej sie mnozy i mamy 8000, bo przeciez nie wolno strzelac i za kilka lat tam jest plaga. W tym czasie pod frankfurtem dziczki znowu sie mnoza i znowu tam trzeba wylapac znowu np 3000. mamy w sumie teraz 6000 dziczkow, znowu je lapiemy i gdzie wysylamy? Moze do krajow w ktorych panuje glod?

Znasz słowo sterylizacja?
A tak z drugiej strony...hmmm chodujesz świnki morskie? Albo moze ogladałes ostanio Tolka Banana?

[Ziarko]

Stać Cię na tą armię ludzi która będzie pilnowała tego? nie wspominając o kosztach sterylizacji?

Wiele rzeczy się da zrobić. to tylko kwestia pieniędzy. Pytam, kolejny raz zapłacisz? Bo ja nie chcę. I wiem, że wielu ekologów gdy ma płacić z własnej kieszenie też nie chce

[fassi]

robi sie jeszcze lepiej!!! Dzikom ucinamy jaja, lub podajemy tabletki tak jak swinkom morskim (w sumie to tez swinia, ale mala). Czyli 6000 dzikow na stol, usypiamy i kastrujemy i wypuszczamy. Dziki umieraja w domach spokojnej starosci i swiat jest juz piekny.

Dobra, mamy 6000 dziczkow, moglbys Puszku przytoczyc orientacyjny rpzebieg tej kastracji. Ile sztuk na godzine, jaka duza klinika ma byc, i ile weterynarzy musi to zrobic? Czy chemia traktujemy?

[Ziarko]

Napisał Puszek

Hmmm, Legalnie? Nie chce mi sie wierzyć...Może to jakas selekcja a nie polowanie?

A jaka różnica? Odbywa się ten sam sposób i przy broni i uprawnieniach nadawanych przez PZŁ.

[fassi]

Ziarko, zasadnicza. Na polowaniu strzela sie do wszystkiego co sie rusza, a w parku strzelaja tylko pracownicy parku do wyznaczonej zwierzyny!!! Po polowaniu mysliwi zezeraja mieso, czasami surowe a po odstrzale w parku jest pogrzeb na biebrzanskich powazkach - kurde, dopisze ze to sarkazm, bo ktos to jeszcze zacytuje na jakims forum ekologicznym ( a tam sie ni eznaja na zartach) i mnie odwiedza jacys panowie i zrobia mi z doopy jesien sredniowiecza... :/

Puszek, sa juz jakies pierwsze wyniki z kastracji?

[Ziarko]

Jesteś pewien, że "żaluzje" zrozumie Puszek?

W "moich" rezerwatach i Parkach też drewno się tnie. Usuwamy np. czeremchę amerykańską, sosnę czarną i dąb czerwony.....

Co do chowu wsobnego. Kilka lat temu wstecz przesiedlaliśmy popielicę, bo nie miała naturalnych korytarzy ekologicznych by mogła się przemieścić w inne rejony. Reintrodukcja przeprowadzona z dwóch różnych enklaw okazała się sukcesem.