Samochód miejski 4-5 lat - jaki wybrać? - Strona 4 - Africa Twin Forum

lena · 16.03.2014, 22:10

Widzę,że sami faceci piszą o aucie dla kobiety, więc może się wypowiem. W 2010r. kupiłam Toyotę Yaris (998,00cm3

), wtedy 3-latkę, sprowadzoną przez znajomego z Francji. Jeżdżę sporo i nie tylko ''wokół komina". Poza przeglądami i tankowaniem - bez uwag. Jak się "bujnie" w trasie, to idzie jak burza

- ponoć mam ciężką nogę i dajemy radę

. Mały bagażnik ? - mój mieści o wiele więcej niż należałoby się spodziewać

. Zwrotna, masa schowków, co w damskim aucie jest niezbędne. 2 tygodnie temu w weekend przejechałam (raczej żwawo) ponad 900 km i średnie spalanie wyniosło 4.8litra. Nawet w niej nocowałam - da się

.
Polecam.

Być może w weekend zawitam w Beskidy - jakby koleżanka miała parcie na próbną jazdę lub nocleg w Yarisie, to służę

.

Lupus · 16.03.2014, 22:36

Czerwony Yaris z 4 cy(l)kami !

jkb^^ · 16.03.2014, 23:27

Cytat:

Napisał Navaja

jkb
Mama nie chce czasami Jazza sprzedać?

Jeszcze rok i bedzie do sprzedania bo sie amortyzacja kończy. I pewnie przebieg będzie około 50tys km

jak dobrze pójdzie...

Bart77 · 17.03.2014, 14:12

Dzień Dobry.
A ja włączając się do dyskusji podpowiem aby popatrzeć też na Renault Clio III po lifcie, z silnikiem 1.2 75km. (świetnie działa z gazem) robią bez problemów po 200 tys. kilometrów i to "tyrane" na nauce jazdy. Wiem bo mamy takie trzy. W rankingach niezawodności wypada bardzo dobrze (ale mówimy o silniku 1.2 75km, żadne z turbo ani Diesle i żadne odpalanie z karty). Problemy które pojawiły się we wszystkich trzech (nie tylko u nas ale i u innych kumpli - czyli typowe bolączki) to: po przebiegu ok. 80 - 120 tys. silniczek wycieraczek, nawaliły dźwignie kierunkowskazów i to wszystko!
Jest jedna wada ale to gigantyczna: wymiana żarówek... doprowadzi człowieka do szału.

16.03.2014, 22:10	#31
lena Zarejestrowany: Sep 2008 Miasto: Polska poł.-wsch. Posty: 1,011 Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 8 min 52 s	Widzę,że sami faceci piszą o aucie dla kobiety, więc może się wypowiem. W 2010r. kupiłam Toyotę Yaris (998,00cm3 ), wtedy 3-latkę, sprowadzoną przez znajomego z Francji. Jeżdżę sporo i nie tylko ''wokół komina". Poza przeglądami i tankowaniem - bez uwag. Jak się "bujnie" w trasie, to idzie jak burza - ponoć mam ciężką nogę i dajemy radę . Mały bagażnik ? - mój mieści o wiele więcej niż należałoby się spodziewać . Zwrotna, masa schowków, co w damskim aucie jest niezbędne. 2 tygodnie temu w weekend przejechałam (raczej żwawo) ponad 900 km i średnie spalanie wyniosło 4.8litra. Nawet w niej nocowałam - da się. Polecam. Być może w weekend zawitam w Beskidy - jakby koleżanka miała parcie na próbną jazdę lub nocleg w Yarisie, to służę . Ostatnio edytowane przez lena : 16.03.2014 o 22:44

16.03.2014, 22:36	#32
Lupus Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Bielsko - Biała Posty: 1,364 Motocykl: dr650se Galeria: Zdjęcia Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s	Czerwony Yaris z 4 cy(l)kami ! __________________ ...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi.

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Zestaw narzędzi - jaki wybrać - opinie	Marcin SF	Inne tematy	68	09.11.2014 20:59
Jaki olej wybrać na dolewkę???	JarekAT	Silnik, sprzęgło, skrzynia	33	25.10.2012 18:32
Jaką AT mam wybrać?	bukowski	Inne tematy	52	08.01.2010 11:11
Jaki kufer wybrać?	unicron	Wszystko dla Afryki	16	03.07.2009 00:05

17.03.2014, 14:12	#34
Bart77 Zarejestrowany: Apr 2013 Miasto: Wrocław Posty: 9 Motocykl: RD03 Przebieg: ??? Online: 17 godz 23 min 44 s	Dzień Dobry. A ja włączając się do dyskusji podpowiem aby popatrzeć też na Renault Clio III po lifcie, z silnikiem 1.2 75km. (świetnie działa z gazem) robią bez problemów po 200 tys. kilometrów i to "tyrane" na nauce jazdy. Wiem bo mamy takie trzy. W rankingach niezawodności wypada bardzo dobrze (ale mówimy o silniku 1.2 75km, żadne z turbo ani Diesle i żadne odpalanie z karty). Problemy które pojawiły się we wszystkich trzech (nie tylko u nas ale i u innych kumpli - czyli typowe bolączki) to: po przebiegu ok. 80 - 120 tys. silniczek wycieraczek, nawaliły dźwignie kierunkowskazów i to wszystko! Jest jedna wada ale to gigantyczna: wymiana żarówek... doprowadzi człowieka do szału.