Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Warsztat XRV 650 / XRV 750 > Uklad paliwowy i wydechowy

Uklad paliwowy i wydechowy Montaż i demontaż baku, kraników , gaźników, , tłumiki , filtry powietrza i paliwa, linki, pompy paliwa elektryczne i podcisnieniowe, ustawienia gaźnika, poprowadzenie przewodów.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28.10.2019, 23:52   #41
lukasz_vip
 
lukasz_vip's Avatar


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Lubliniec
Posty: 2,145
Motocykl: KTM LC8 950 ADVENTURE
lukasz_vip jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 dni 23 godz 21 min 56 s
Domyślnie

Raz słyszałem o zasysających się nagrzanych przewodach paliwowych?
lukasz_vip jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2019, 10:38   #42
motormaniak
mistrzu
 
motormaniak's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,952
Motocykl: RD03
Przebieg: ?
Galeria: Zdjęcia
motormaniak jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 38 min 16 s
Domyślnie

Woda w benzynie?
__________________
Enduro i ADV
motormaniak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2019, 11:20   #43
sebol
 
sebol's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,158
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
sebol jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 23 godz 22 min 43 s
Domyślnie

Fajka nie miała usterki, nie gotowało się paliwo, nie by to batman, pływak gaźnika, ani zasysające nagrzane przewody paliwowe.

Najbliżej był RAVkopyto. BRAWO TEN PAN !!!!
Z tym , że nie chodziło o zasyfienie filtra.


Filterki zrobione są z mniej, lub bardziej przejrzystego plastiku. Ten który kupiłem i zamontowałem przed wyjazdem (miałem też drugi taki w zapasie) był akurat przeźroczysty, więc bardzo dobrze widać było w nim paliwo.





Od góry wkład filtra pokrywa okrągłą blaszka. Blaszka na całej swej wewnętrznej powierzchni pokryta jest klejem i do wspomnianego wkładu przyklejona. Dół wkładu filtra przyklejony jest z kolei do dolnej części obudowy, jednak klej jest tylko na samym wkładzie, by paliwo mogło przeniknąć przez wkład i oczyszczone jego środkiem płynąć dalej do węża prowadzącego do pompy paliwa.

Z jakiegoś powodu oderwała się część kleju z metalowej blaszki na górze filtra. Ta mała część kleju w kształcie okrągłego płatka była w środku wkładu, więc nie była widoczna. Filtr wciąż wypełniony był paliwem co było doskonale widać, ale płatek kleju utrudniał przepływ paliwa do węża prowadzącego do pompy. Pod wpływem wibracji w czasie jazdy płatek działał jak "przepustnica". Obracając się we wkładzie ustawiał się tak, że zmniejszał ilość podawanego do pompy paliwa.







Chyba dla tego wpierw przygasał jeden, a krótko później drugi cylinder. Co gorsze nie było charakterystycznego głośnego tykania pompy, bo te paliwo powoli spływało, jednak na tyle wolno, że nie dało się jechać, ani mocniej przygazować na postoju. Ewentualnie pompa powinna być gorąca , jednak nie była.

Myśleliśmy, że problemem jest temperatura i może elektryka siada (moduł ma zimny lut) bo po dłuższej przerwie, gdy motocykl ostygł, odpalał i można było jechać dalej. Pasowało to również do opisu przypadków naszych forumowiczów, którym wymiana modułu rozwiązała problem. RobertB dmuchał w wężyk przez filtr do zbiornika, ale nic nie stawiało oporu (płatek pewnie wepchnęło pod blaszkę od której odpadł) a każde majstrowanie przy pompie, czy ściąganie zbiornika powodowało ruszanie wężykiem i filtrem przez co płatek kleju przechylał się we wkładzie do pozycji "otwartej przepustnicy" przez co paliwo po odkręceniu kranika leciało tak jak powinno. Kilka razy sprawdzaliśmy czy paliwo leci do pompy więc tą przyczynę z biegiem czasu wykreśliliśmy z listy podejrzeń. Jak w pierwszym opisie wspomniałem w jednej z prób ominęliśmy pompę paliwa, ale po (jak dobrze pamiętam) 13 km. objawy się powtórzyły. Do Saratowa i po samym centrum miasta na linie ciągnął mnie RobertB. Do dzisiaj dostaję gęsiej skórki, jak sobie przypomnę to holowanie w dużym ruchu miejskim i to, że nic się nie stało chyba można nazwać cudem.

Nie było reguły i odcinki kiedy wszystko hulało jak trzeba były różne. 13, 15, 8 km a nawet mniej. Na powrocie z samego Saratowa do domu przejechałem bez problemu trochę ponad 200 km. by ostatecznie stanąć (z tym samym objawem) pośrodku niczego.
Do granicy z Ukrainą (700km) zawiózł mnie w pace na busie Rosjanin. Udało się przejechać granicę, ale jakieś 700m już po stronie Ukraińskiej ponownie była padaczka.
Nocowałem 30 km od wspomnianej granicy z Rosją. Stąd do domu (ok 1500 km) zabrał mnie kolega Jacek (dzięki stary) który przyjechał po mnie busem.

Do kraju wróciliśmy w niedzielę, a motocykl zrzuciliśmy bezpośrednio w warsztacie.
Następnego dnia pojechałem do chłopaków na rekonesans. Królowa nie chciała zagadać. Opowiedziałem co się stało i jakie kolejno mieliśmy podejrzenia. Zapadła decyzja by ściągnąć zbiornik, ale by było łatwiej (było w nim sporo wachy) postanowili ją spuścić. Przy otwartym kraniku ściągnęli wężyk, a płatek kleju postanowił tym razem, by nie odchylać się zbyt mocno, przez co nie zwiększył przepustowości filtra. W efekcie paliwo leciało bardzo leniwie, co wzbudziło podejrzenie, że coś jest nie halo z filtrem (był wypełniony paliwem).

Wyciągnęli filterek, rozbebeszyli go, a efekt możecie oglądać na zdjęciach. Po założeniu nowego królowa odżyła, a ja nie wiedziałem czy mam się cieszyć, że to koniec naprawy, bo nie docierało do mnie, że pierdoła za 25 zł. tak spieprzyła mi wyjazd.
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś

Ostatnio edytowane przez sebol : 29.10.2019 o 12:01
sebol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2019, 12:36   #44
Lis
 
Lis's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2017
Posty: 750
Motocykl: Jeżeli będę miał AT, to RD04
Lis jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 2 dni 1 godz 20 min 59 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lis Zobacz post
Zanieczyszczony lub niewydajny dolot paliwa.
Cytat:
Napisał Lis Zobacz post
Jeśli kranik był czysty, odpowietrzenie baku sprawne, filtr paliwa niezanieczyszczony, paliwo nielipne, to węzyk był zagięty
Nie było konkursu na podanie czym zanieczyszczony...
Lis jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2019, 13:07   #45
sebol
 
sebol's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,158
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
sebol jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 23 godz 22 min 43 s
Domyślnie

Nie wiem, czy traktować to jako zanieczyszczenie. Chyba raczej wadę fabryczną, przypadek 1 na 10tys. sztuk
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś
sebol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2019, 13:33   #46
Mieciek


Zarejestrowany: Jan 2016
Miasto: Kalwaria Zeb.
Posty: 724
Motocykl: nie mam już Afryki
Mieciek jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 5 dni 13 godz 32 min 30 s
Domyślnie

A w ogóle stosowanie kleju w takim filterku który to cały jest zalany benzyna ma sens? Nie znam się jakoś ale tak mi się kojarzy ze tego tupu rzeczy powinny być jakoś zaprasowane czy tam nie wiem zgrzane.Klej i benzyna to od razu mi się wydaje ze to się będzie chciało rozpuścić.
__________________
Ex moto: RD04, WFM 1972, WSK 1967, WSK 1982, MZ ETZ 1991
Mieciek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2019, 14:03   #47
krzeszu
 
krzeszu's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Poznań
Posty: 383
Motocykl: RD07a
Przebieg: 80000
krzeszu jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 1 godz 39 min 41 s
Domyślnie

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31464&page=2 - mój post nr 18. Może to był dokładnie ten sam problem?
krzeszu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2019, 14:23   #48
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Mysle ze konkurs jest nie wazny bo owy filterek nie jest wyposarzeniem standardowym
Zbieg okolicznosci ciekawy ale dziwie sie ze nie podmieniles filterka badz go nie pominoles, choc z drugiej strony stres robi swoje. Objawy byly ewidentne na brak paliwa . Fajnie ze to tylko to i szkoda zepsutego wyjazdu.
Pozdro
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2019, 15:57   #49
kudlacz
 
kudlacz's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 677
Motocykl: Black Man Wheel 800 gs
kudlacz jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 dni 23 godz 27 min 30 s
Domyślnie

Czyli africa się nie psuje. Ale można ją zepsuć.
__________________
dakar noir
kudlacz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2019, 16:17   #50
Lis
 
Lis's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2017
Posty: 750
Motocykl: Jeżeli będę miał AT, to RD04
Lis jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 2 dni 1 godz 20 min 59 s
Domyślnie

Myślę, że teraz zainwestujesz w porządny, metalowy, wielorazowy filtr paliwa
Lis jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Znalazłem faja mape ze szlakami pomijającymi drogi zwykłe przemo77390 Inne tematy 9 24.02.2016 16:26
Dziwne odgłosy. Marcel Silnik, sprzęgło, skrzynia 28 04.07.2014 17:56
Dziwne sprzegło R2D2 Silnik, sprzęgło, skrzynia 11 20.08.2008 20:57


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:32.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.