30.09.2011, 21:52 | #53 |
Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Kuźnica Kiedrzyńska /Czestochowa
Posty: 370
Motocykl: ADV 990, SXF 250
Online: 4 tygodni 1 dzień 2 godz 49 min 49 s
|
Ma Polska rycerzy. Ma.
__________________
Cała nuta trwa dwa razy dłużej niż półnuta, ta z kolei dwa razy dłużej niż ćwierćnuta itd. |
30.09.2011, 22:11 | #54 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reykjavik
Posty: 685
Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej
Przebieg: jest
Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s
|
Naczelny..jako żywo siadaj do pióra i pisz zakończenie..jesień już podchodzi pod drzwi, zapach palonych traw się niesie z pól a Ty jeszcze lipcowym słońcem nas ogrzewasz...to i morze lipcowe pozwól nam zobaczyć
|
05.10.2011, 22:18 | #55 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,330
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 5 godz 21 min 38 s
|
Jedna z najgorszych opcji to poddać się wtedy, gdy się jest już relatywnie blisko.
Kilometry idą z wolna. 19sty dzień marszu. Noce coraz zimniejsze. Jak mogłem wysłać do domu ciepły ciepluśieńki śpiwór Kto to wogóle zaaprobował Śpię w spodniach na karimacie. W bluzie i polarze. Zimna noc. Szytem było okrywanie się w nocy mapą Polski!!! Żeby było mało. Zaczyna czasem w nocy pobolewać ząb... Razem z uchem... Przeciwbólowce i śpimy dalej. Trzeba nam ciepłych nocy... Na jednej z mieścin za 6zł kupuje w "lumpeksie" spodnie dresowe. Bedzie ciepło w nocy! Tory direkt Bydgoszcz... Ile? 10km? A Bydgoszcz? To prawie nad morzem!
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
05.10.2011, 22:37 | #56 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,330
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 5 godz 21 min 38 s
|
Bydgoszcz.
No więc tak. Już kilka kilometrów przed miastem, miasto dostaje fantastycznego plusa. Wlotówka przez lasy. Pamiątkowa droga chyba od turystów z wehrmachtu. Żeby było mało. Długie leśnie podejście ubitą szeroką leśną drogą. No jak ulał do cięcia na TA. No przecie poezja! Bydgoszcz. Wychodzisz z lasu do centrum miasta. Witają cie blokowiska i zgiełk. Wszytsko wygląda inaczej. Nowoczesność. Wielka płyta. Bydgoszcz. Miasto mnie ujmuje. Nie wiedziałem że tak tu inaczej. Prawie jak Wenecja. Pełno starego budownictwa. Secesja. Budynki stare budowane z wizją i stylem. No i tylko ja sie na toi gapię. Reszta ludzi biegnie nie wiadomo gdzie... Zrzucamy kotwicę. 26zł nocleg w schronisku młodzieżowym. Dostaję sam 6cioosobową salę. Po schodach utykam. Ale bajer gorący prysznic. Pod wieczór lecimy na miasto. Owoce z biedronki. Żelki jako dieta żelatynowa na staw kolanowy. I zasnąć się nie da... Za wygodne łóżka! Tragedia!
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
05.10.2011, 22:44 | #57 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,330
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 5 godz 21 min 38 s
|
Szczerze.
Wybrałem się na dworzec PKP w Bydgoszczy. Tak z ciekawości. Bo wypadałoby zawracać. Staw kolanowy boli. Widać że utykam. Pociąg do domu? Na tablicy jak byk. Bielsko-Biała 23:30. Tylko kupować bilet. Bydgoszcz. Robimy jeden dzień przerwy. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. A w Bydgosczczy jest co zwiedzać przez jednen dzień. 15zł wejscie do wszytskicj 5ciu muzeów. Mają jakieś dziwne wyspy. Fajnie. Fajnie dopóki nie luneło deszczem. A przeciw deszczowiec został w schronisku. No i człowiek moknie. Moknie w Bydgoszczy...
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
07.10.2011, 17:59 | #58 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Piastów k. Wawy
Posty: 491
Motocykl: CRF 450R, ST 1100, Rd03
Online: 1 miesiąc 6 dni 19 godz 6 min 35 s
|
Naczelny, 30 dni z buta Co ty bierzesz? Czas powiedzieć narkotykom STOP! Gotowe Cię doprowadzić jeszcze do jakiś szalonych pomysłów
Ostatnio edytowane przez Patiomkin : 07.10.2011 o 18:02 |
08.10.2011, 04:48 | #59 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Aż chce się iść.
Do Bydgoszczy za komuny jeździłem po buty na handel. Nie ujęła mnie jej architektura i nie ujmuje dzisiaj... Za to Twoje butne podejście, jak najbardziej. |
08.10.2011, 15:04 | #60 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reykjavik
Posty: 685
Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej
Przebieg: jest
Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s
|
Ostatnio zdarza mi się chodzić do pracy " z buta"..tzn. na prawie 10 cm szpilkach...po tych krzywych chodnikach to sport ekstremalny...ale dużo więcej dostrzegam, ludzi kolorów, szczegołów życia, których nigdy nie dostrzeglabym z pozycji kierowcy...
Naczelny...co z tym obiecanym morzem.." A gdzie to siódme morze" jak śpiewała Maryla.. pisz kolego |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Cel A to Å , cel B to B**** i tak aż do G, do punktu G :) [Lipiec 2011] | Neno | Trochę dalej | 45 | 03.05.2013 17:28 |
W hołdzie Iziemu. Na 3 kółkach bez silnika. [Lipiec 2011] | pawelsitek | Trochę dalej | 72 | 09.05.2012 20:45 |
Mongolia samotnie czerwiec/lipiec 2011 | doktorek | Trochę dalej | 44 | 14.02.2012 20:08 |
Skandynawia - lipiec 2011 | TDM900 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 10 | 31.03.2011 14:17 |