04.11.2021, 16:43 | #51 |
Zarejestrowany: Jun 2016
Miasto: TKI
Posty: 73
Motocykl: TA 700
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 2 godz 11 min 32 s
|
Garaż - jak mniemam, patrząc na bramę, pomimo gabarytów, "jednoosobowy"
raczej? |
04.11.2021, 18:24 | #52 |
Zarejestrowany: Mar 2017
Miasto: Wolbrom/Kraków
Posty: 203
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 6 dni 8 godz 44 min 43 s
|
Tempo mega, ja w podobnym okresie zacząłem, a mam dopiero stan surowy otwarty, tyle etapów i ekip w te kilka miesięcy ogarnąć to szacun i kupę szczęścia, ale plus duży dla kieszeni, bo nasza galopującą inflacja nie zapowiada dobrych czasów.
Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka |
05.11.2021, 05:47 | #53 |
Garaż po zmianach w projekcie ma wymiary wewnętrzne szer.5,7 x dł.6,7 zaś drzwi 3,5m. Od początku założeniem było nie trzymanie w nim samochodu /jedynie awaryjnie/ a przeznaczenie go na pomieszczenie "techniczno-majsterkowiczowskie". Szkodnik lata KTM-em a jak wiadomo pomarańcza się psuje więc gdzieś trzeba to naprawiać. Dodatkowo jest cała masa niezbędnych gadżetów/zabawek typu kosiarko-traktorki, odśnieżarki, piły, rowery, skutery i inne hulajnogi a wszystko co sercu bliskie trzeba trzymać w cieple. Na jedną ze ścian garażu /co widać na zdjęciu z poprzedniej strony/ została przeniesiona infrastruktura techniczno-elektryczno-grzewcza a w miejscu projektowanej kotłowni powstało pomieszczenie gospodarcze z pralką, suszarką, zlewem i kawałkiem blatu do prasowania czy robienia zimowych wiktuałów. Co do samochodów to wczoraj poziomowałem/korytowałem miejsce pod wiatę 6x7 , które dzisiaj będzie utwardzone a sama wiata jak czas pozwoli stanie jeszcze w tym roku a najdalej wiosną kolejnego.
Ps. Żeby oddać sprawiedliwość Szkodnikom to kwestie finansowe ogarniają głównie sami, po mojej stronie jest logistyka/organizacja i ewentualne osobiste podpieranie się łopatą. Oczywiście w bezpośrednie wykonawstwo najbardziej zaangażowany jest dwuletni wnuk-Szkodnik Junior, po którym szukanie poroznoszonych narzędzi zajmuje wszystkim ekipom przynajmniej jedną roboczogodzinę dziennie. Co do tempa to jest "pojechane"tym bardziej w obecnym czasie, gdzie wszyscy wykonawcy mają w opór roboty ale od czego są kumple i zaprzyjaźnieni wykonawcy /to nie jest moja pierwsza budowlana inwestycja a kontakty poparte litrami zniszczonych wspólnie detergentów to w tej jak i chyba w każdej innej branży podstawa |
|
05.11.2021, 10:19 | #54 |
Banned
Zarejestrowany: Jul 2021
Miasto: Świat równoległy
Posty: 766
Motocykl: Wrublin 300KM
Online: 3 tygodni 2 dni 9 godz 32 min 12 s
|
Gratuluję.
Modelowe podejście do zagadnienia. Miło patrzeć, jak sprawnie zamykacie temat. Mi na chacie zostały duperele a nie mam grama mocy, by skończyć. Podziwiam! |
07.11.2021, 17:42 | #55 |
taaak, świeży- od listopada 2004...
|
Elo,Paweł -zastanawiam się tylko czemu szkodnik-Łukaniu nie zaistniał jeszcze na FAT? Nie chce mu sie pisać?
pzdr |
07.11.2021, 21:21 | #56 |
trampkarz emeryt
|
O kurka, gratulacje!
Jak ostatnio tu byłem to kopaliście fundamenty i drogę dojazdową tłuczniem sypaliście A to chyba było jakoś wiosną...? |
08.11.2021, 06:52 | #57 |
Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Opolskie
Posty: 440
Motocykl: XR 600
Online: 2 tygodni 1 dzień 3 godz 59 min 10 s
|
Ładny domek kotłownia też . Ale jest porada która prędzej czy później (raczej prędzej) się przyda a wodoprowaditiel pewnie jeszcze zaglada. A mianowicie zamiast srubunku do naczynia wyrównawczego Załóż złączkę afrizo z zaworkiem i zaworkiem spustowo/odpowietrzajacym utatwi sprawę przy kontroli ciśnienia jak i wymiane samego naczynia. A druga pomocna rzecz która może jest (nie widzę na zdjęciu) pod zbiornikiem hydroforowym brak zaworka spustowego który przyda się tak samo do kontroli ciśnienia jak i wymiany membrany która nie jest wieczna. Nie żebym się czepiał - to tylko porady.
__________________
Na YouTube przygody HONoDY https://youtube.com/channel/UCrDx6paxecbzeSUSJR7iE6Q |
16.11.2021, 09:39 | #58 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Sulejówek
Posty: 1,009
Motocykl: Fiddle
Online: 6 miesiące 1 tydzień 2 dni 15 godz 27 min 53 s
|
Gratuluję dobrego tempa realizacji. Ja jestem na etapie ukończonego zera. Docelowo do końca roku dom ma być pod dachem. Materiały na to wszystko już zamówione i chcę ruszyć z kolejnymi komponentami.
Właśnie ruszyłem z tematem okien. Można prosić trochę więcej informacji odnośnie Rehau Synego? Na chwilę obecną mam pierwszą wycenę z oknoplastu. Jak się plasują okna rehau? Jakość/cena? |
16.11.2021, 19:59 | #59 |
Rehau Synego 80 to taka mocna czwórka z dużym plusem w kategorii okien/profili do nowoczesnych/energooszczędnych budynków. Oczywiście każdy chwali swoje i to czym handluje ale tak na szybko subiektywny ranking z netu:
https://forumbranzowe.com/ktore-ciep...u-debesto-com/ Rehau generalnie to sprawdzony produkt na dobrych komponentach /np. Roto/ ale Schuko, Veka, Aluplast, Salamander czy Kommerling też mają wielu zwolenników i produkty w kategorii "premium" . Osobiście uważam, że każde okno można montażem spierd... więc przy poszukiwaniach należy głównie brać pod uwagę jaką ekipą i doświadczeniem w tym zakresie dysponuje firma/sprzedawca. Ps. Wymienione marki to producenci profili okiennych, których na rynku jest pewnie max dziesięciu a nie samych okien /Oknoplast produkuje okna na bazie określonych profili - pewnie kilku różnych w zależności od modelu/ i tu też jest spory rozrzut, bo na tych samych profilach można okna produkować w garażu jak i dużej fabryce, stosować równie firmowe okucia czy też tańsze "zamienniki", dysponować własnymi ekipami montażowymi czy zajmować się tylko sprzedażą udzielając gwarancji wyłącznie na produkt a nie kompleksową obsługę - często następuje kopanie z koniem, kto spierd... producent okien czy Czesio monter. Specjalnie nie pomogę ale jeśli już miałbym coś doradzić to szukaj w swoim rejonie firmy, która działa tam od dłuższego czasu, jest w miarę rozpoznawalna na regionalnym rynku i ma swoje ekipy monterskie. Przy montażu powinieneś być i patrzyć na ręce albo zlecić nadzór innemu "szwagrowi", który coś w temacie liznął - wcale nie trzeba być ekspertem, czasami wystarczy bezpośredni nadzór inwestorski zgodnie z zasadą pańskie oko konia ... Dopytaj szczegółowo o termin realizacji bo w przypadku niektórych profili i kolorystyki poślizgi są nawet kilkumiesięczne. Ps.II Oczywiście uwagi odnośnie kotłowni zostały "przedyskutowane" z hydraulikiem Ostatnio edytowane przez Pawel_z_Jasla : 17.11.2021 o 05:17 |
|
25.11.2021, 10:27 | #60 |
IMG_20211125_075732.jpg
IMG_20211125_075855.jpg IMG_20211125_075942.jpg IMG_20211125_083042.jpg IMG_20211125_083246.jpg Powoli docieramy do mety. Zdjęcia z soboty więc na dzisiaj otoczenie budynku jest nieco bardziej "posprzątane", w środku prace też powoli dobiegają finiszu choć jest mały poślizg z realizacją zamówienia na drzwi wewnętrzne. |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Pompa ciepła dla szkodnika | Pawel_z_Jasla | Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu | 14 | 28.09.2023 22:32 |