Fotowoltaika - ktoś jest na bieżąco?

[consigliero]

Artykuł przeczytałem z przyjemnością, ale skąd ta zadyszka?

Pierwsza z brzegu powietrzna pompa ciepła bez fotowoltaiki raczej nie spełni WT 2021, nawet w świetnie zaizolowanym budynku, z wentylacją z odzyskiem ciepła.
W przeskoczeniu progu WT 2021 pomoże albo dodanie fotowoltaiki, albo wybór pompy ciepła w wyższej niż przeciętna klasie efektywności (powietrznej lub gruntowej).

Mimo wszystkich tych zabiegów pompa ciepła spełni wymagania zużycia energii nieodnawialnej zaledwie na styk – wszystko przez ten polski węglowy prąd.

[Emek]

Czyli wychodzi że Fazika na wierzchu.

dokładnie

w ogóle nie dokładnie.
To, że okresowo fotowoltaika i wiatr działają słabiej jest wiadome od zawsze. stąd potrzeba bilansowania, na dziś najrozsądniej atomem, ale nawet gazem i węglem można, bo w czasie, kiedy dmucha i świeci słońce, nie kopcimy tych cholernych węglowodorów. Ten efekt już widać, parę stron wcześniej wklejałem wykres emisji CO2.
więc co ma znaczyć "Fazika na wierzchu" albo "dokładnie"?

@Matjas - podkast o magazynach wodorowych tu: https://open.spotify.com/episode/1fMFaUdn9HzmERJj6Lavec
Chodzi konkretnie o produkcję wodoru z wody przy pomocy "czystego" prądu. Czyli jak dmucha i świeci, to produkujemy wodór. Jak nie dmucha, to dodajemy go do gazu w elektrowniach gazowych, uzyskując o 30% mniejszą emisję CO2 - bo tyle umiemy na dziś dostrzyknąć do istniejących instalacji. Tak przynajmniej mówią profesor i prezes Siemensa. W przyszłości zapewne będzie możliwe spalanie w 100% wodoru.

[matjas]

nie tylko Fazika...
pozdrawiam sprzed kominka

Ze spalaniem gazu jest o tyle problem, że niespalony (wycieki) potwornie zanieczyszczają powietrze.

[nabrU]

Napisał tomekt

Drewno wraca do łask pompy ciepła łapią zadyszkę
https://czysteogrzewanie.pl/2020/09/...-wegla-i-gazu/

Myślę, że autor tego artykułu wysnuł trochę daleko idące wnioski. Bo o ile artykuł jest ciekawy nie podaje żadnych konkretów.

Więc najważniejszym wskaźnikiem tego czy spełnia się WT20211 pod katem ogrzewania itp. jest wartość współczynnika Ep. Określa on maksymalne roczne zapotrzebowanie budynku na nieodnawialną energię pierwotną do ogrzewania, wentylacji, chłodzenia, przygotowania ciepłej wody użytkowej oraz oświetlenia.

Obecnie maksymalna wartość współczynnika Ep wg WT2017 wynosi 95 kWh/m2*rok. Od 2021 roku nie będzie on mógł przekraczać 70 kWh/m2*rok

Więc policzmy: mój dom w PL wybudowany w 2012r. ma ok 130m2 powierzchni użytkowej, jest ogrzewany gruntową pompą ciepła, ma wentylację tradycyjną (grawitacyjną). Wszystko w domu jest na prąd. Czwórka lokatorów (rodzina 2+2) zużyła w 2020r. 6799 kWh prądu na wszystko.

Policzmy więc sobie to EP: 6799/130=52.3

Jeśli do obliczeń Ep brana jest powierzchnia całkowita budynku (bo w sumie to przecież to tez się ogrzewa, oświetla itp) to EP mam jeszcze lepsze:

6799/151=45

Czyli mój prawie 10 letni dom łapie się na WT2021 z wielkim zapasem mimo, że nie ma wentylacji mechanicznej, FV itp. Zakładając, że moje rozumowanie jest OK to nie taki diabeł straszny jak go malują.

P.S. Najciekawsze jest to że zaostrzone EP mają mieć nie tylko budynki mieszkalne.
Budynek użyteczności publicznej - Ep=45
Budynek gospodarczy, magazynowy i produkcyjny - Ep=70
Tu więc widzę problem a nie w domach mieszkalnych...

[fassi]

Z tego co się uczyłem to Ep w germanii jest obliczeniowe z projektu a nie to prawdziwe. Pamiętam jak inwestor zamawiał kocioł o mocy 0,5 energii obliczeniowej i to była normalna praktyka w 2010 r. Nawet jakbym do golfa wsadził silnik euro 7 to i tak nie ma możliwości zmiany klasy emisji spalin , bo w fabryce to obliczyli i koniec.

Pamiętam jak w 2008 r obliczalnem audyty energetyczne i wrzucałem 12 cm styropianu na stary blok berliński. W 2013 już 18cm ledwo spelnialo normę. Dziś to jest 26cm .

Czyli mogę otworzyć browara jak wszystkie 3 urzędy zezwolą mi na opał drewniany?

[Emek]

Browar to se od razu otwórz. Po robocie się należy 😉