|
10.04.2017, 09:46 | #2 |
Zarejestrowany: Jan 2016
Miasto: Augustów
Posty: 185
Motocykl: RD07a + DRZ400
Online: 2 tygodni 6 godz 54 min 22 s
|
Linka z tackami możesz wrzucić jak macie, się przydadzą
Zdjęcia bajka! |
10.04.2017, 23:47 | #3 |
Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: Poznań
Posty: 51
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: rośnie
Online: 3 dni 15 godz 17 min 33 s
|
__________________
Kraina pyrą płynąca KTM 990 adwenczurklab.pl |
11.04.2017, 16:07 | #4 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,393
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 1 dzień 23 godz 46 min 30 s
|
Czym Leszek pstryka?
__________________
Agent 0,7 |
14.04.2017, 16:57 | #5 |
Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: Poznań
Posty: 51
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: rośnie
Online: 3 dni 15 godz 17 min 33 s
|
@calgon, jakimś 6D, 7D albo którymś tam i bardzo jasnym obiektywem ok. 18-60. Mogę podpytać o detale
************************************************** **************** Kończ waść, wstydu oszczędź. Ostatni dzień w Rumunii zaczynamy na minusie. Oczywiście mówię o temperaturze Wszędzie szron, jest pięknie, słoneczko gdzieś tam zza górki wystaje pomału.. ALE DLACZEGO TAK ZIMNO! Biegiem do ogniska. Oczywiście tak zmarzło, że już nic żaru nie było. Dmuchamy, chuchamy i nic. Dominik wstawił w resztki ogniska palnik i jakoś poszło Ruszyliśmy zrobić kilka zdjęć, wtedy wydawało nam się, że nikt nie uwierzy w ten szron. Ognisko paliło się dalej, wczoraj rozpaliliśmy je na fragmencie starej drogi, żeby nie zjarać całej łąki. No i co? okazało się, że wcale nie jest taka stara i rano jacyś goście jechali z koniem pod górę po drewno. Jakoś się udało i przesunęliśmy ognisko Panowie podzielili się bimbrem, my wódą. Pytali nas czy nie było w nocy niedźwiedzi. Pomyśleliśmy, że robią sobie żarty, potem jak już wracaliśmy do domu w busach - Wróbel sprawdził w necie, że w Europie jest ileś tam tysięcy niedźwiedzi - Z CZEGO 50% ŻYJE W RUMUNII Już mieliśmy jechać, ale Wróbla kat nie odpalił Jak już wszystkie motocykle robiły brum brum - ruszyliśmy w górę. Mieliśmy do pokonania jeden całkiem stromy podjazd, ale do podjechania. Myśleliśmy, że poprzednie deszcze wsiąkły i pójdzie jak zawsze - dwója i gazu od chuja. No nie poszło. Podjazd to był miks liści, otoczaków, żwiru i gliny - wszystko jeszcze mokre. Nawet z solidnym rozpędem pipka. Skończyło się wpychaniem, ciągnięciem - no i glebami Wykończeni, ale chyba zadowoleni pojechaliśmy dalej. Częściowo wracaliśmy śladem, którym jechaliśmy już wcześniej więc miało był urokliwie i raczej przyjemnie na samą końcówkę. No i nie było. Gdzieś po drodze Wróbla kat postanowił popsuć akumulator - pewnie oberwała się cela. Kaplica, Kaput, nic. Szybka narada - Wróbel i Dawid zostają, reszta ciśnie do samochodów i ktoś ma obrócić z akumulatorem dla Wróbla. Po drodze, u mnie już zapala się rezerwa, mało tego łapie nas deszcz. Jesteśmy mokrzy, a trzeba jeszcze wrócić Szybka zlewka wachy z GSa - trochę jak tankowanie w locie myśliwców z mlecznej krowy Morale <0, Leszek i ja jedziemy. Pada. Dojeżdżamy do chłopaków, wracamy, jesteśmy wykończeni. Tak, ciągle pada U gospodarza bierzemy prysznic - Morale >0 Z tej części nie mamy zdjęć. Do busów, na przyczepy i w drogę! Podsumowując wyjazd: Piękne widoki, piękne tereny, ludzie spoko, ceny ok. Liznęliśmy dopiero troszkę Rumunii, a wiemy, że bankowo wrócimy tam jeszcze nie raz JEZU CYCE, CO Z CYCAMI! Spoko, całe [img]./images/smilies/icon_e_wink.gif" alt="" title="Wink" /> Tutaj Leszek uchwycił mnie na zdjęciu, jak w tle Piotras postanowił zjechać z drogi w kanion [img]./images/smilies/icon_e_biggrin.gif" alt="" title="Very Happy" />
__________________
Kraina pyrą płynąca KTM 990 adwenczurklab.pl |
15.04.2017, 07:49 | #6 |
Zarejestrowany: May 2015
Miasto: Bogatynia
Posty: 125
Online: 1 tydzień 3 dni 17 godz 3 min 50 s
|
W tym odcinku zdjęcia miazga! Oj było dużo zabawy
|
15.04.2017, 09:31 | #7 |
Mnie urzekło " dwója i gazu od chuja" myślę że na t-shirt w sam raz. Zajebiaszcza relacja. Opis, zdjęcia, przygoda! Pozazdrościć!
|
|
15.04.2017, 20:57 | #8 |
Zarejestrowany: Feb 2016
Miasto: dolny śląsk/dania
Posty: 217
Motocykl: RD07a
Online: 3 dni 13 godz 6 min 28 s
|
dalej, więcej, szybciej, wstawiaj kolejne foty
__________________
Najlepszą inwestycją jest inwestycja w siebie. Więc wsiadaj i fruń przed siebie po wspomnienia Jeśli masz chwilę czasu wejdź na https://www.facebook.com/wildmototrips/ |
19.04.2017, 14:48 | #9 |
Zarejestrowany: Jun 2015
Miasto: wAw/ Sokołów Podl.
Posty: 21
Motocykl: TransAlp XL650
Online: 3 dni 10 godz 20 min 20 s
|
Super relacja i foto!
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rumunia lajtowo 9-17 lipiec 2016 - ktoś ma ochotę? | spider2you | Umawianie i propozycje wyjazdów | 29 | 09.06.2017 08:23 |
Rumunia i coś więcej... do znudzenia [wrzesień 2016] | ozeh | Umawianie i propozycje wyjazdów | 5 | 04.09.2016 19:16 |
Rumunia 2016 | Małyy | Umawianie i propozycje wyjazdów | 26 | 12.08.2016 21:20 |
w której grupie jesteś? | plaku | Inne tematy | 30 | 22.01.2012 14:40 |