05.06.2014, 08:53 | #471 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
Ale faktycznie, z wiekiem, coraz mniej obchodzi mnie czyjeś "ja". Zasługą to mego, narastającego egocentryzmu i "relatywizowania sobie trudnych spraw'. Niestety przy tym wywieram negatywny wpływ na otoczenie swoimi "wysranymi ideami", co powoduje jeszcze większy opór otoczenia i pogłębia moją aliencję. Zaczynam się zaś coraz częściej przyglądać wiatrakom... Jest w nich coś niepokojącego... Przybierają dziwne kształty... |
|
05.06.2014, 09:01 | #472 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 28 min 4 s
|
Owszem widzę. Włażą w dupę politykom. Asfaltują i zamykają ścieżki leśne. Mącą w sprawie dostępnych dróg gminnych na terenie lasów. Pozwalają na barbarzyńskie uciechy dla tzw. myśliwych. O tak ...dużo lasy robią dla swojego imagu. Nie sądzę by jakikolwiek ich nastepcą był od nich gorszy. Trudno żeby nic nie robili jesli kilkadziesiąt tysięcy ludzi bierze kasę.
|
05.06.2014, 11:04 | #474 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,328
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 3 godz 16 min 45 s
|
Kod:
Oczekujesz od nich jakiś populistycznych dzialań? Skąd twierdzisz że nie robią nic? A może jakby przestali to bys zauważył.
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
05.06.2014, 11:23 | #475 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
hm, te 200 tys. ludzi nic nie robi, tylko grabi kasę, która sama im płynie?
Firma która jest zarządzana, Państwowa, jak ich pracownik czy urzędnik ma chodzić w podartych spodniach, jeździć gratem a zarazem ma być fachowcem w swojej dziedzinie ? Hm, typowe polskie podejście. - że źle ubrany - no bo jak taki wygląda, jak cieć, a zarazem traktować chcecie ludzi jak cieci tylko dlatego że "robią dla Was robotę". - jeździć gratem, by nie daj boże nie jeździł lepszym niż Wy, bo już się z tym źle czujecie, a zarazem będziecie mogli narzekać że trują środowisko wyciekami olejów i spalinami. Podejście macie jakby chłopa oderwanego od pługa który dostał się na salony - zero wyczucia. Wykorzystać władzę na maksa, a co, przecież jutro mi zabiorą..... ja się cieszę, że lasy remontują swe siedziby ( a pragnę zwrócić uwagę, że nie budują sobie wieżowców w marmurach ala zus). Ich siedziby nie kipią bogactwem, ale są schludne i dobre jakościowo - bo na dłuższą metę to jest taniej. Ja się cieszę, że jako jedna z nielicznych polskich państwowych firm jest dobrze zarządzona - dobrze bo ma zyski. Wówczas stać ich także na odszkodowania, budowę dróg w lesie i szybką likwidację efektów klęsk żywiołowych. A w kwestii dróg. U mnie nadleśnictwa nie asfaltuję dróg w lesie, ale budują nowe, grutnowe, na dobrej podbudowie np. z wykorzystanie geokraty: dzięki temu droga gruntowa, ale samochody wywożące drewno, straż pożarna i auta osobowe nie tworzą kolein i drogą idzie przejechać także jesienią, zimą i wczesną wiosną. A w dłuższej perspektywie nie wydaje się corocznie setek tysięcy złotych na równanie dróg. Buduje się zbiorniki wodne, jako zabezpieczenie przeciwpożarowe lasów. Edyta: Dalej, leśni w większości jeżdżą prywatnymi samochodami. Kupują terenówki nie dla lansu a z konieczności. Nadleśnictwom taniej dać kilometrówkę niż utrzymywać ileś tam samochodów służbowych. A co, jak jeździ, to niech sam się martwi jak coś urwie. Najwyżej dopłaci z własnej kieszeni. Nadleśnictwa mają zaledwie kilka aut, ze szczególnym uwzględnieniem koniecznym aut do ochrony ppoż i straży leśnej. Zabierać cały zysk? A jaka będzie motywacja do wyrabiania zysku? Dbania o wspólne dobro?. Można podzielić się z zyskiem. Ale patrzcie na koleje państwowe. Taki widok chcecie mieć? Drewno zawsze można kupić na ukrainie, przecież, nie ? Z energetyką nie równam, bo tu ich produktu nie ma czym zastąpić (główne koszty to koszty przesyłu i dystrybucji) Ostatnio edytowane przez Ziarko : 05.06.2014 o 11:39 |
05.06.2014, 11:38 | #476 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 28 min 4 s
|
Cytat:
Nie pinkol mi ,ze to firma która przynosi zyski bo w połozeniu LP MONOPOLISTY to zaden sukces. Daj mi monopol na cokolwiek to natychmiast będę bogaczem. Czy to węgiel, czy lasy, czy mieso , czy zelatyna. Lasy Państwowe nie podlegają grze rynkowej wiec trudno mówic o zysku. Jak nie bedzie kasy to podniosa ceny drzewa a najpierw cło. Takie zarzadzanie nie jest zadnym sukcesem. Głupi by wyszedł na plus. Idiotyczne czasem inwestycje lasów doskonale pokazuja ,że nie ma tam zadnej konkurencji. Asfaltowac drogi by je potem zamknąć..W Lasach!!!! Gdzie korzenie drzew niszczycielskie dzieło wykonaja w kilkanascie lat. MARNOTRASTWO. Ale monopolista może. NIe osmieszaj się Ziarku. Niedługo napiszesz ,że zwierzęta ułozyły pieśn na cześć LP I myśliwych w podzięce za ich cudowna pracę. Te co zgina w najbliższym roku dostana szanse solówki. |
|
05.06.2014, 11:47 | #477 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Puszku, monopol? Cenę za drewno od dawna ustalają sami zainteresowani - są przetargi na sprzedaż.
Tartak nie ma konieczności kupować w nadleśnictwie na terenu którego jest tartak. Kupują gdzie się da. Liczy się pieniądz. Z prądem, też już nie masz obowiązku brać tylko od jednej słusznej elektrowni - za to przesył - nie masz wyjścia. W transporcie drewna, to Ty wybierasz sobie przewoźnika. Więc to nie jest czysta pozycja monopolisty. |
05.06.2014, 12:03 | #479 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
powiedz mi, co zrobileś z tymi akcjami, gdy prywatyzowano polskie firmy? Gdy każdy z nas dostał jakieś 100 zł ? Masz to jeszcze czy zmarnowałeś już? A jeśli masz, to jaki zysk do dzisiaj wygospodarowałeś ?
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dyskusja o pewnej Afric'e | Qba | Inne tematy | 27 | 19.11.2012 21:52 |