Nowa Afryka

[bicio]

Hehhe, na jednym Rajdzie Podlaskim byłem i to akurat wtedy jak temu koledze na GS1200 się te kolanko od pompy urwało... przypadek?
Borys są jakieś gmole do BMW co chronią pompę?

[Tank]

Jak może w GS1200 urwać sie krócieć od pompy? To niewykonalne.

PS. Nudna ta nowa królowa, skoro nawet w temacie jej poświęconym więcej sie pisze o GSach.

[Arkan]

"Jak może w GS1200 urwać sie krócieć od pompy? To niewykonalne."

Tank - nie przebijesz się tutaj z informacją. Proponuję przytakiwać
Ludzie! R1200GS jest znany z tego, że się kolanka (nie jestem przekonany, że mam taką część w moim GSie) od pompy ułamują..

A tak w temacie porównania - sam fakt, że Honda porównuje się do dużego GSa nie jest dobrym prognostykiem. Wszak GS1200 to dobry turystyk z możliwością jazdy po szutrach i innych twardych podłożach. Boję się, że za chwilę się okaże że nowa AT coś nie bangla i trzeba będzie zejść jeszcze niżej z porównaniem i będziemy mieli testy "AT contra Goldwing" a w konkluzjach będzie, że testerów urzekła łatwość prowadzenia w terenie i niska w porównaniu do konkurencji waga
Czekam na rzetelny test AT vs 990adv i wtedy się okaże co to faktycznie warte w terenie.

[Zet Johny]

Jak by test CRF100 kontra KTM 990 adv wyszedł na korzyść tej pierwszej to by mnie bardzo zachęciło do kupna za parę lat.

[ex1]

Napisał Zet Johny

Jak by test CRF100 kontra KTM 990 adv wyszedł na korzyść tej pierwszej to by mnie bardzo zachęciło do kupna za parę lat.

dosiadłem nową AT, i jest niska i mała, dużo mniejsza niż KAT nawet w najniższej wersji.

moim zdaniem te motocykle będą porównywalne, KAT oczywiście będzie parskał agresją, Afra zapewne łatwiej będzie się prowadzić..

zawieszeniowo KAT pewnie będzie lepszy... ale napewno nie będzie mowa o jakiejkolwiek przepaści

fajnie że wyszła afra bo to kolejny sprzęt, z którym można polatać wspólnie

[QrczaQ]

Napisał ex1

dosiadłem nową AT, i jest niska i mała, dużo mniejsza niż KAT nawet w najniższej wersji.

moim zdaniem te motocykle będą porównywalne, KAT oczywiście będzie parskał agresją, Afra zapewne łatwiej będzie się prowadzić..

zawieszeniowo KAT pewnie będzie lepszy... ale napewno nie będzie mowa o jakiejkolwiek przepaści

fajnie że wyszła afra bo to kolejny sprzęt, z którym można polatać wspólnie

Brawo! Ja to sie ciesze ze wyszla CRF to bo jakas nuda wialo. Jakas dziwna luka po LC8 ADV zostala. Wszyscy jakby sie obrazili na 800-1000.
Czekam z niecierpliwoscia na kontratak KTM z tym oczekiwanym 800 R2.
Nie zaszkodziloby Yamahe zaprosic z czyms pomieszy XT660-1200Z.

[Mirek Swirek]

Tanku i Arkanu...
Wykonalne.
To byl Gs 1200. Glebe zalicz bardzo nietypowo. Zbiornikiem przywalil o garba pomiedzy koleinami, czy tez o miedze. Nie pamietam juz dokladnie. Da sie. Ogromny pech. Cod ze nie spalil sie ten sprzet.
Bardzo podobal mi charakter i podejscie do tematu i postawa owego beemiarza. Ci iwojuch przesmiewcy co Hondami ganiaja pomogli, naprawili.

Teraz dalej mozecie sie klepac i calowac.
Bmw to zlom i Honda to tez zlom w moim mniemaniu.
Pa.

[Arkan]

Napisał Mirek Swirek

Tanku i Arkanu...
Wykonalne.
To byl Gs 1200. Glebe zalicz bardzo nietypowo. Zbiornikiem przywalil o garba pomiedzy koleinami, czy tez o miedze. Nie pamietam juz dokladnie. Da sie. ...

Nie da się. Na 100%. W R1200GS nie ma żadnego kolanka w pompie paliwa. Nie wiem co ułamaliście, ale na 100% nie było to kolanko. Są przypadki, ze pada kontroler pompy i jest to w GS1200 jedna 3 awarii w trasie, która są w stanie unieruchomić motocykl jeśli nie jest się przygotowanym. Widziałem też pęknięte króćce, bo jakiś debil zamiast wymienić moduł to włożył używaną pompę a na króćcu dowalił na dębowo cybant. Ale nie widziałem kolanka...

[WojtekBBI]

Napisał Mirek Swirek

Tanku i Arkanu...
Wykonalne.
To byl Gs 1200. Glebe zalicz bardzo nietypowo. Zbiornikiem przywalil o garba pomiedzy koleinami, czy tez o miedze. Nie pamietam juz dokladnie. Da sie. Ogromny pech. Cod ze nie spalil sie ten sprzet.
Bardzo podobal mi charakter i podejscie do tematu i postawa owego beemiarza. Ci iwojuch przesmiewcy co Hondami ganiaja pomogli, naprawili.

Teraz dalej mozecie sie klepac i calowac.
Bmw to zlom i Honda to tez zlom w moim mniemaniu.
Pa.

Kurcze juz mialem przepraszac ale patrze dla pewnosci na FB no ku...a 1200(CYCKI). A to co sie ulamalo to bylo plastikowe kolanko (czy tam kruciec) na zbiorniku po prawej stronie ukryte pod plastikiem. Jednak jezeli ktos poczul sie urazony ma wypowiedzia to przepraszam

[QrczaQ]

Napisał Arkan

"Jak może w GS1200 urwać sie krócieć od pompy? To niewykonalne."

Tank - nie przebijesz się tutaj z informacją. Proponuję przytakiwać
Ludzie! R1200GS jest znany z tego, że się kolanka (nie jestem przekonany, że mam taką część w moim GSie) od pompy ułamują..

A tak w temacie porównania - sam fakt, że Honda porównuje się do dużego GSa nie jest dobrym prognostykiem. Wszak GS1200 to dobry turystyk z możliwością jazdy po szutrach i innych twardych podłożach. Boję się, że za chwilę się okaże że nowa AT coś nie bangla i trzeba będzie zejść jeszcze niżej z porównaniem i będziemy mieli testy "AT contra Goldwing" a w konkluzjach będzie, że testerów urzekła łatwość prowadzenia w terenie i niska w porównaniu do konkurencji waga
Czekam na rzetelny test AT vs 990adv i wtedy się okaże co to faktycznie warte w terenie.

No faktycznie troche jestesmy wrogo nastawieni tu na FAT do BMW ale dzielnie znosicie nasze docinki. Chwala wam za to :-)

Tez chetnie zobacze rzetelny test porownawczy LC8 vs CRF. Moim zdaniem oba motocykle sa bardzo podobne a najwieksza roznica jest:

- silnik CRF ma zupelnie inny charakter. Moze to byc dla jednych plusem dla innych minusem. LC8 jest poprostu Ready To Race, AT daje wrazenie bardziej ujezdzonego wierzchowca.

- na minus dla CRF niestety beda plastiki. LC8 ma bardziej plastyczne plastiki (dziwnie to brzmi, ale chodzi mi o to ze nie pekaja a sie wyginaja). W CRF chyba widac po zdjeciach gleb, ze sie lamia i pekaja. Ja tak jak LC8 i CRF nie bede jezdzil w terenie poniewaz jest to dla mnie za ciezki motocykl i nie chce nikomu udowadniac, ze jednak sie da. Pewnie sie da, ale potencjalne gleby niestety za drogie.

- wyglad obu jest super. Ale IMHO LC8 moze sie bardzo podobac albo bardzo nie podobac. Jest bardziej charakterystyczny, linie zupelnie nie spotykane (mi np. sie bardzo podoba). CRF nawiazuje bardziej do standardu ktorego ludzie znaja i sa przyzwyczajeni.

- elektronika w CRF jest duzo bardziej zaawansowana. Chodzi mi o dane na wyswietlaczu. W LC8 jest zupelne minimum. np. co mnie bardzo zaskoczylo, bo nigdzie tego nie widzialem i nie slyszalem, grzane manetki sa zintegrowane z wyswietlaczem. Na manetce jest tylko guzik z podswietleniem, ktory chyba wskazuje, ze manetka grzeje lub juz nie. Na wyswietlaczu jest poziom nastawienia. BTW dilerzy i Honda robia bardzo marna robote z przedstawieniem zalet akcesoriow.



- LC8 jest swietnie przemyslany pod wzgledem serwisu. Zdejmowanie zbiornikow, boczkow jest bardzo proste. Tutaj chyba dziedzictwo rajdu Dakar gra role.

- Interwaly serwisowe w CRF bija na glowe.