Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22.02.2011, 20:51   #31
pióro


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Gdynia
Posty: 232
Motocykl: RD07a
pióro jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 31 min 56 s
Domyślnie

Z Peru to co zapodał Lupus plus Isla Balestas w parku narodowym Paracas, Nazca - może wyznaczysz nowe rysunki kołami swojego motonga na płaskowyżu, no i opytolcie świnkę morską, lamę, pożujcie liście koki. W Puno i Cuzco fajne lokale od poezji śpiewanej po psychodeliczną muzę. W Kanionie Colca gorące źródła i koniecznie kondory. A tak w ogóle z za każdego zakrętu wygląda egzotyka i przygoda. Strzałka i do zobaczenia mam nadzieję. A i M
pióro jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.02.2011, 19:25   #32
romanek72
 
romanek72's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: manville nj-obecnie Afryka
Posty: 103
Motocykl: uzbieralo sie tego zlomu chyba jest 8 obrzynukw
romanek72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 18 godz 4 min 35 s
Domyślnie Nie zapomnij o Boliwi

Gratuluje odwagi i
Mucho Grande Cojones!

Jesli moglbym sluzyc pomoca przy kupnie motocykla,czesci itp.
Moj Email romanek72@homail.com.
Centralna i poludniowa America ma duzo ciekawostek do zwiedzania,rekomenduje kupic ksiazke podruznika, Lonelyplanet.


http://www.lonelyplanet.com/south-america
Skoro jedziesz na calego to nie spiesz sie,radze z mojego doswiadczenia.
Jesli chodzi o motor (pomijajac AT,ktory na tej polkoli jest prawie nieosiagalny)twoj wybor z gornej polki to powinien byc gs 1100,gs 1150,
a troche nizszej polki-KLR 650(nieobrazajac wlascicieli KLR,ale mowimy to tylko o $ a nie o sprawnosci)
romanek72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.02.2011, 20:21   #33
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Wielu o czymś takim marzy ale niewielu tylko to czyni.

Pełen szacun
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2011, 20:03   #34
Zazigi
lamer miesiąca
 
Zazigi's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wa-wa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Zazigi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 8 s
Domyślnie

Jest w Gwatemali rodzaj zmiji bedacej prawdziwie wrednym stworzeniem. Zamiast uciekac potrafi gonic ofiare póki jej nie dopadnie. Jesli wpadnie na czlowieka, zostaje mu tylko pól godziny do utraty przytomnosci. Mimo braku replementu zdecydowalem sie jednak jechac do dzungli. Wykopaliska w odleglosci okolo 80km od Tikal prowadzil Janek Szymañski z grupa slowackich archeologów. Tego dnia odkopywali zwloki i fragment piramidy Majów.

01. Janek.jpg
02. Ja dzungla.jpg


Droga powrotna przez dzungle niby ta sama co wczesniej, wycieta w dzungli przesieka, z koleinami po pas na szczescie wyschnietymi w porze suchej. Ale powietrze mimo cienia wydaje sie miec ponad 40 stopni. KTM 640 ADV którego kupilismy w stolicy Gwatemali grzeje sie niemilosiernie. Wlasciwie z zalet tego motocykla moge póki co wymienic zajebiscie podniesiony przedni blotnik. Zasadnicza natomiast jego wada jest blacha imitujaca oslone silnika, pomyslana chyba tylko po to zeby zmiescic tam jeszcze jedno logo. Wszystko co wypada spod przedniego kola wali mnie po stopach i sine mam juz chyba wszystkie palce. Nawet klac juz mi sie nie chce.

Niestety z zakupem uzywanego motocykla podróznego dla dwóch osób w Gwatemali sprawa nie jest latwa.
Co prawda w salonach stoja nowiótkie KLRy, bmki1200, XRki650 i Super Tenery 1200, ale na ulicach nie uswiadczysz niczego ponad 250 cc. Króluje chinskie enduro 200 o nazwie Jaling?. Z interesujacych nas motocykli udalo sie znalezc jednego dwuletniego KLRa i jedna TDMka, oba poza zasiagiem finansowym. Ostatecznie trafilismy na KTM 640 ADV z zaskakujaco niska cena i malym przebiegiem. Jak sie potem okazalo przebieg nie byl znowu taki maly i cena tez niezbyt zaskakujaca.
Motor mial swoja historie ale z braku jakiejkolwiek alternatywy zostalismy przy tej 'okazji'. Najwieksza zaleta tej transakcji byl zakup w Motopunto, firmie która wziela na siebie wszystkie papierki i posrednictwo.

03. motopunto kasa.jpg

Dodatkowo wlasciciel okazal sie tez znajomym z podstawówki polaka o swojskim imieniu Ricardo ktory mieszka na stale w gwatemali i przejchal trase do argentynty dwa lata wczesniej (a w tej mniej wiecej chwili plynie w samotnym rejsie do europy). Nasza wizyta w jego towarzystwie sprawila wlascicielowi Motopunto niemala niespodzianke.

04. motopunto ricardo.jpg

Nie tylko dlatego trudno bylo nam sie rozstac z Motopunto. Pomarañcza wykazywala ciagle jakies problemy z elektryka i trudno bylo sie nam oddalic wiecej niz na kilka kilometrów od ich warsztatu. z Zpewnoscia zobowiazujaca w tym przypadku nazwa adv da nam sia jeszcze we zaki.

05. motopunto naprawa.jpg

Jak tylko uparlismy sie z elektryka udalismy sie na poszukiwanie spawacza. Znaleslismy czlowieka który co prawda nie produkowal jeszcze stelazy do motocykla ale jak sie mialo okazac technologia rejli nie kryla przed nim zadnych tajemnic. No i cena byla najmniej dziesieciokrotnie nizsza w stosunku do rozwiazañ pro. Pierwszy odcinek z pelnym obciazeniem z miasta Gwatemala do Rio Dulce udalo sie pokonac bez wiekszych przeszkód.

06. Spawacz.jpg
08. Ulka skrzyzowanie.jpg
07. Teksas Ulka.jpg

Do hotelu nalezacego do Aski, znajomej polki którym mielismy sie zajmowac przez najblizszy tydzieñ da sie dotrzec z Rio Dulce jedynie blisko godzinnym rejsem motorówka. Miejscowa ludnosc porusza sie w niezrozumialy dla mnie sposób wyacznie dlubankami zwanymi potocznie 'cayuko'.

09. Rio-Dulce.jpg
10. Rio-Dulce.jpg

Z Rio Dulce pojechalismy zdobywac rzeczony Tikal.

011. TikalKTM.jpg


A dalej w góry powoli zamykajac petle wokól pieknej, roznorodnej i dzikiej Gwatemali.
Wracajac do zmiji - zadnej na szczescie nie spotkalem ale spotkalem Quezala, ptaka bedacego narodowym symbolem Gwatemali. Niestety bez zdjecia nikt mi nie chcial wierzyc bo prawie nikt go nigdy nie widzial.
__________________
Życie jest podróżą.

Ostatnio edytowane przez Zazigi : 06.04.2011 o 20:11
Zazigi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2011, 21:01   #35
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 4 min 21 s
Domyślnie

Coś Ci amor w kajaku siadł))
__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz





bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2011, 21:22   #36
Czarna Mamba
 
Czarna Mamba's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Białystok
Posty: 180
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Czarna Mamba jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 23 godz 14 min 40 s
Domyślnie

Zazigi
Czarna Mamba jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2011, 21:31   #37
wieczny
Common Rejli
 
wieczny's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
wieczny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
Domyślnie

Niejeden rezygnuje z wyjazdu żeby uzbierać na KTM'a...

Szarpaj z życia ile się da .
__________________
BRW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!

wieczny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2011, 21:43   #38
czosnek
 
czosnek's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,966
Motocykl: RD07a/1190r
czosnek will become famous soon enough
Online: 11 miesiące 6 dni 1 godz 23 min 30 s
Domyślnie

No i pięknie. I poproszę o dobre opisanie Kolumbii jak już tam dotrzesz
__________________
Wiesz... taki kuter...

czosnek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.04.2011, 08:21   #39
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,551
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 5 godz 29 min 36 s
Domyślnie

Czekamy czekamy na more more more
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.04.2011, 08:28   #40
majki
 
majki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,499
Motocykl: CRF1000, RD04
majki jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 4 godz 5 min 37 s
Domyślnie

Nie dość, że pojechał tam do licha to jeszcze sobie kupił pomarańczę...a niech Cię...zazdraszczam!

Powodzenia i wrzuć nam czasem coś, żebyśmy się mogli poślinić.
majki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ameryka Południowa juri bmw adv Przygotowania do wyjazdów 15 27.02.2013 17:45
[Ameryka Południowa - Styczeń 2010] www.motoamerica2010.pl Big_Brother Trochę dalej 66 12.05.2010 23:04
motoamerica.pl (Ameryka pd. 2010) Big_Brother Przygotowania do wyjazdów 10 13.11.2009 10:39
Ameryka Południowa 2010 Pretor Umawianie i propozycje wyjazdów 10 31.03.2009 17:02


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:13.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.