15.11.2008, 20:46 | #31 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
Słuszna uwaga, tyle że za rzeczoną przez Sambora kwotę nie da się w naszym, pięknym kraju utrzymać nawet psa, a co dopiero dziecka czy bliźniaków. Myślę,że chodzi więc min. o sumę jaką możemy wykładać rocznie na ten cel, bez zbyt dużego obciążenia dla naszych sakiewek. Przypominam,że to akcja na lata a nie na weekend!
|
15.11.2008, 21:23 | #32 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,442
Motocykl: Honda Africa Single
Online: 3 miesiące 3 dni 5 godz 46 min 25 s
|
Ja do takich projektów podchodzę sceptycznie, gdyż uważam że jest to sposób na przyciągnięcie darczyńców, a kasa nie pójdzie na to, żeby jedno czy dwoje dzieci miało zapewniony dobry start tylko i tak zostanie rozdzielona.
Ogólnie zawsze popieram wszelkiego tego rodzaju akcje. W tym wypadku ja tak samo jak Bajrasz wolałbym zrobić coś dla naszych polskich dzieci, ale jeśli większość osób uzna, że pomagamy murzynkom to też się dołączę. Może zrobimy ankietę? Pozdrawiam |
15.11.2008, 23:04 | #33 | |
Mizerna Kruszynka
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
|
Cytat:
Co do dzieci z afryki to tez szczytny cel i warto sie niemy poświecić. Jedno dobre piwo w Polsce kosztuje ok. 2 dolary, a tych co aktywnie czyta , pisze i uczesticzy w życiu forumowym jest ok. setka. Jeden bronek mniej a satysfakcja z usmiechnietej twarzy dzieciaka u nas czy gdzie indziej ogromna. |
|
16.11.2008, 11:54 | #34 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
Zarówno sposobów udzielania pomocy jak i osób potrzebujących jest bardzo wiele, ale żeby się nie rozmieniać na drobne może faktycznie zagłosujmy - pomoc w Polsce, czy za granicą, a dopiero potem konkretyzujmy komu i jak pomóc. Co Wy na to? Sambor, jesteś pomysłodawcą,więc liczę na Twoją wypowiedź.
|
21.11.2008, 12:02 | #35 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,668
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 4 godz 27 min 25 s
|
Ok, Lena mnie wywolala do tablicy wiec wychodze. Nie zamierzam stawiac tu demagogicznych pytan w stylu co wolicie: Zeby czarne dziecko w Afryce zmarlo z glodu czy "nasze" w domu dziecka nie mialo snickersa?
Propozycja byla calkiem konkretna: zeby objac "adopcja serca" blizniaki z Afryki. Nie wyklucza to przeciez zadnych akcji ktore ktos z forumowiczow chce pociagnac w polskich domach dziecka czy bieszczadzkich szkolach. Uwazam, ze byloby milo znac te dzieciaki z imienia i nazwiska, miec tu ich fotki i od czasu do czasu list od nich. Ale mozecie mnie przekonac, ze lepiej za firmowa kase pokryc koszty kilku gasnic z wiosennego zlotu przygotowanego przez grupe Krakow... |
21.11.2008, 12:24 | #36 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1,155
Motocykl: exc 250 2T :)
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 15 min 2 s
|
Bliźniaki.
Sambor napisz czy coś się w temacie dzieje? |
21.11.2008, 16:25 | #37 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Chojnice/drogi Europy
Posty: 1,039
Motocykl: RD07a
Przebieg: hgw
Online: 3 tygodni 2 dni 4 godz 28 min 20 s
|
Nie no, decyzja taka ciężka, bo przecież chodzi o KUUUUUUUPPPPEEE siana, na okrogło licząc od 200 do 500 PLN rocznie.. To przy 50 chętnych, daje max 10 PLN rocznie, mniej więcej równowartość paczki fajek..a że to bliźniaki to by wyszło po dwie paczki fajek rocznie.. Niebylejakie obciążenie naszych domowych budżetów..
Sambor: proponuje zrobić listę wzorem zakupów grupowych: jak się już wszyscy chętni wpiszą, to wyjdzie, po ile trzeba się zrzucić i działajmy
__________________
openSUSE.org |
21.11.2008, 19:45 | #38 | |
Mizerna Kruszynka
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
|
Cytat:
Tyle |
|
21.11.2008, 20:14 | #39 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
[quote=sambor1965;32476]Ok, Lena mnie wywolala do tablicy wiec wychodze. Nie zamierzam stawiac tu demagogicznych pytan w stylu co wolicie: Zeby czarne dziecko w Afryce zmarlo z glodu czy "nasze" w domu dziecka nie mialo snickersa?
Propozycja byla calkiem konkretna: zeby objac "adopcja serca" blizniaki z Afryki. Nie wyklucza to przeciez zadnych akcji ktore ktos z forumowiczow chce pociagnac w polskich domach dziecka czy bieszczadzkich szkolach. Uwazam, ze byloby milo znac te dzieciaki z imienia i nazwiska, miec tu ich fotki i od czasu do czasu list od nich. Sambor, nie irytuj się, mnie się pomysł podoba i popieram, chodziło mi raczej o przerwanie licytacji "co trafniejsze" - czyli pomoc w Afryce, czy lokalnie-patriotycznie, bo jak słusznie zauważasz ma się to jak Zycie do snickersa! Podejrzliwość i doszukiwanie się drugiego dna w takich akcjach jest być może uzasadniona, ale przecież sceptycy nie muszą brać udziału - jest dobrowolność. Zwracam jedynie uwagę, że każdy przed podjęciem decyzji powinien się gruntownie zastanowić, bo akcja jest długodystansowa i działanie na huuura naraża nas na śmieszność. Proponując ankietę miałam na uwadze prawo forumowiczów do decydowania o przeznaczeniu funduszy, które tu lokują. Mam nadzieję, że doprowadzisz sprawę do końca. W razie potrzeby możesz liczyć na moją pomoc. |
21.11.2008, 20:55 | #40 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,668
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 4 godz 27 min 25 s
|
Cytat:
Ja tam sie nie irytuje. Ludzie na forum sie wymieniaja, niektorzy dorosleja, przechodza na cztery kolka, do nurkowania, rodza im sie dzieci, maja inne zajecia, przestaje im sie tu podobac etc... Wsrod nas tez jest przeciez wielu, ktorzy dolaczyli niedawno do ekipy. Czyli ludzie przychodza i odchodza forum poki co trwa. Dlatego nie chce by akcja po roku dwoch przeobrazila sie w szukanie chetnych do dorzucenia sie na dzieciaki. Uwazam, ze jesli podejmiemy takie zobowiazanie to kasa powinna plynac z forum, nawet jesli Ci ktorzy dzis takie zobowiazanie w imieniu ekipy podejma nie beda tu zagladali. Slowem chcialbym bysmy podjeli zobowiazanie, ktore obciazy przyszle pokolenie afrykanczykow... |
|