|
Hobby Forumowicza Lubisz misie, kwiatki czy też inne dewiacje - to forum jest po to, abyś mógł się podzielić swoim hobby |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
01.03.2020, 13:03 | #1 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Udało się trochę nakręcić.
|
06.03.2020, 14:12 | #2 |
Zakonserwowany
|
W poszukiwaniu czystego powietrza bez wirusów.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
06.03.2020, 16:32 | #3 |
Dołączam do ekipy dryndowców
W środę przyszedł zamówiony sprzęt, na razie dopiero testuję, ale podzielę się spostrzeżeniami po pierwszych 100 km. A więc po kolei. Przy wyborze roweru kierowałem się w głównej mierze wydajnością baterii, osprzęt stał na drugim miejscu z racji tego, że rower będzie używany do codziennej jazdy oraz do rekreacji na terenach raczej nizinnych. Nie zamierzam wykonywać na nim karkołomnych ewolucji, ot zwykła jazda po mieście i po lesie. Z tego samego powodu zdecydowałem się na hardtaila. Szukając info w necie (dziwne jak mało tego jest na polskojęzycznych stronach, biorąc pod uwagę, że e-rowery stają się coraz bardziej popularne) natrafiłem na markę Kellys. Nowe modele mają baterię 630 Wh, a internetowe testy wyglądały obiecująco. Najwyższy model hardtaila (Tygon 70) kosztuje 13 tys cebulionów, trochę sporo. Wybrałem model o półkę niższy, Tygon 50. Specyfikację możecie sobie znaleźć w necie więc nie będę tu truł dupy. Rower wygląda bardzo ładnie, baterię ma ukrytą w ramie (minus rozwiązania: do ładowarki podłączasz cały rower a nie samą baterię; plusy: bateria się nie obluzowuje, jest lepiej zabezpieczona przed syfem i wodą, można upchnąć większą). Wyświetlacz na kąkuterku czytelny nawet w ostrym słońcu, obsługa łatwa. Silnik Shimano e7000 jest cichy. Są 3 tryby wspomagania: ECO, TRAIL, BOOST, oraz funkcja WALK. Wrażenia z jazdy: SUPER. Ciężko to opisać, trzeba spróbować samemu. Siła wspomagania w trybie ECO jest dość słaba, na TRAIL czuć już różnicę, a na BOOST jak dla mnie wymiata. Podjeżdżam bez problemu pod górki, na które nie chciałoby mi się włazić na piechotę. Zastanawiam się nad zdjęciem kagańca, bo 25 km/h pojawia się na wyświetlaczu bardzo szybko i człowiek chciałby więcej, a tu kiszka. Gdybyśmy mieli dozwolone 32 jak Amerykanie to byłoby idealnie. Trochę o baterii: Dystans jazdy: 71 km Tryb: cały czas TRAIL, na ostrzejszych górkach w lesie BOOST (za dużo nie używałem, może z 5-8% całej wycieczki) Na koniec wyjazdu kąkuterek mi pokazywał, że zostało mi jeszcze 12 km zasięgu, także jest git. Aha, jeździec w ubraniu i z plecakiem jakieś niecałe 100 kg. Dziś naładowałem sprzęt w pracy (darmowy prądzik hłe hłe hłe), wracałem do domu cały czas w trybie BOOST, po 20 km nie zniknęła ani jedna z pięciu kresek baterii na wyświetlaczu. Co ciekawe, pokazuje mi zasięg jeszcze 73 km. Nie wiem jak to wyjaśnić, może tym, że przekraczam często 25 i wspomaganie mi się wyłącza. No to na razie tyle. Jak natłukę więcej km to będę się dzielił spostrzeżeniami jak to ustrojstwo się spisuje w warunkach dla niego nienaturalnych (czyli nie w górach). Joł!
__________________
"A w takiej Mongolii lejesz, gdzie chcesz. Gdzie chcesz, wysiadasz z samochodu i rozbijasz namiot. Lubię jeździć tam, gdzie była komuna i gdzie można rozbić namiot." Ostatnio edytowane przez ferdek : 07.03.2020 o 16:54 |
|
06.03.2020, 18:17 | #4 |
Zakonserwowany
|
Witaj w klubie miętkich faj na elektrykach .
Odblokować można zawsze, silnik Shimano jest ceniony za trwałość i bezawaryjność, zresztą jak każda Japonia. Na swoim z silnikiem yamahy dobijam do 17 tysiaków i oprócz dokręcania śrub mocujących do ramy nie robiłem nic. Topiony w błocie, rzekach, myty regularnie karszerem czego zabrania producent. W większości autonomia na wyświetlaczu jest zawyżana, trzeba pojeździć żeby wiedzieć ile tak naprawdę można i na jakim stopniu wspomagania przejechać. Bateria traci wydajność przy niskich temperaturach, optymalna to 20 stopni, przy wysokich też występuje utrata.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
08.03.2020, 18:33 | #5 |
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,791
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 1 godz 55 min 34 s
|
Pedały z óckiego też mają swoją "górkę"
|
15.03.2020, 16:43 | #6 |
Zakonserwowany
|
Jest szansa na szybką wiosnę, choć dziś z rana było – 6.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
15.03.2020, 17:24 | #7 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,022
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 19 min 14 s
|
Wczorajsze popołudnie
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą |
15.03.2020, 17:25 | #8 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,022
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 19 min 14 s
|
Dzisiejsza przebieżka, Bieszczady jeszcze białe
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą |
17.03.2020, 17:10 | #9 |
Zakonserwowany
|
Drugi dzień auto izolacji upłynął pod znakiem zajebistej pogody i wysokiej temperatury w stosunku do wczoraj. Napotkane istoty to dwie sarny, jeden jeleń i kulawy lis. Jedyne realne zagrożenie przez 70 km to rowerzysta, który jak mnie zobaczył to uciekł. Chyba na kiełbasę z ogniska jeszcze za wcześnie, jakoś nie smakowała. Zrodził się w mym popsutym łbie plan, jak pogoda pozwoli ruszę w kierunku RO.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
18.03.2020, 08:20 | #10 | |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,868
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 8 miesiące 3 tygodni 5 dni 8 godz 23 min 48 s
|
Cytat:
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
|