Pogadajmy o bateriach domowych

[Kazmir]

Napisał Ronin78

Może jakiś specjalista to skomentować?

To czemu tego nie ma w każdym gospodarstwie domowym?
Za to wyświetlona ta głupota jest 4 699 790 razy i cieszy kogoś...Pewnie o to chodzi.

[matjas]

Napisał Kazmir

uwielbiam to powiedzenie:

we're the generation of smartphones
and dumb people

[matjas]

ja nie jestem specjalistą ALE jak widzę coś takiego jak FREE energy to staję się bardzo, ale to bardzo czujny


tak na serio to ściema jak hooy.
już samo spowodowanie by kręcił się silnik zasilany przez alternator, który napędza jest niemożliwe.
tutaj koleś ma jeszcze taką nadwyżkę, że flex chodzi. myślę, że niedługo po prostu zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach a ta technologia jakimś cudem znajdzie się na stacjach orbitalnych

[kdf]

Pomijając takie szczegóły jak to że energia uzyskana jest dużo wyższa niż włożona, (czyli perpetum mobile) to jakim cudem bez żadnego regulatora ta twórczość nie rozpędza się w nieskończoność? No i jaka rozrzutność. Mając prądnicę trójfazową wykorzystywać tylko jedną fazę.

[Ronin78]

Może być że to o to chodzi

[kristoch]

Napisał matjas

aż dziw bierze, że współcześnie produkowane wypasy nie mają takie funkcji jak zasilanie domu - z tego co pamiętam to staruszek Leaf oferował to chyba od początku - popraw mnie jeśli się mylę.

V2G dopiero się wykluwa i nigdzie masowo chyba nie jest stosowane.

https://en.wikipedia.org/wiki/Vehicle-to-grid

Jeszcze kilka lat temu czytałem artykuły, że PV w geografii takiej jak ma PL nigdy się nie będzie opłacać, a o V2G nie pisał nikt bo prawie nie było EV. Ledwie 8 lat temu, pamietam jak oglądałem pierwsze relacje Bjorna N o przygodach z ładowaniem Tesli w Norwegii. Było jak dziś w PL.

Z V2G jest trochę jak z tym powiedzeniem o smartfonach i ludziach - jest logo, infografika, film na YT już zakładamy, że powinno się to zmaterlializować. Wręcz zdziwienie, ze jeszcze tego nie ma.

Zdaje się, że z Leafem były eksperymenty V2G czy jakieś doposażenia, ale standardowa ładowarka miała chyba z 6 kW mocy więc nawet gdyby Leaf potrafił i dom potrafił, i ta ładowarka była inwerterem to 6kW wystarczy ledwie na czajnik, żelazko i pralkę jednocześnie i mamy blackout.

V2G to przyszłości niedalekiej, ale chyba jednak wciąż pieśń. No i, jak nabrU zauważył, służy czemuś innemu niż temat wątku (bilansowaniu raczej niż optymalizacji PV czy zastosowaniom awaryjnym).

https://elektrowoz.pl/magazyny-energ...gaz-czytelnik/

Nie chcesz zauważyć że cała ta technologia jest w powijakach i musi upłynąć troszkę czasu żeby sie to wszystko dotarło. Ktoś kto będzie chciał kupić używanego elektryka za 5 lat omijać będzie szerokim łukiem modele nie oferujące pewnych funkcjonalności takie życie.

[nabrU]

hola hola, ten temat nie miał być o V2G czy V2H, tylko o bateriach w domu - to po pierwsze...
Po drugie, jak już temat V2X ktoś wywołał, to ja nigdzie nie napisałem, że jest "plastik-fantastik" i mają go wszystkie EV i wystarczy podłączyć i stanie się jasność.
Po trzecie, to żadna technologia nie stoi w miejscu, tylko jest ciągle unowocześniania.
Więc sugeruję czytać ze zrozumieniem i nie "imputować" mi czegoś czego nie pisałem, ani wprost ani między wierszami...

Więc EOT a ty sobie tam pisz co Ci pasuje