Puk Puk czy jest tu jakiś fotograf ? :)

[7Greg]

Jak chcesz mogę Ci sprzedać mojego eos 600d + kitowy 18-135

Nie jest to jakiś szał, ale jakie robi zdjęcia to widziałeś wielokrotnie

[JarekAT]

Niestety to nie aparat robi dobre zdjęcia.

[Ropuch]

Grzesiu - masz wyjątkowo zadbany sprzęt i zapewne nie oddasz mi go w cenie używanego Tamrona czy naleśnika
Ponadto w tym zestawieniu jest duży i ciężki !
Jaruś wiem jak jest.... obiektyw może nam w tym tylko pomóc... ale zamierzam liznąć troszkę tajników foto i może coś z tego wyjdzie
Dlatego nie szukam wyrafinowanego topo sprzętu - wystarczy jaśniejszy i ostrzejszy i może coś z tego będzie
Przynajmniej się staram i na 100 zdjęć jakieś 20 mi się podoba np to
https://photos.google.com/share/AF1Q...BBTlhYOFc4YUxR
lub to:
https://photos.google.com/share/AF1Q...BBTlhYOFc4YUxR

[Hubert88]

Uniwersalnym obiektywem jest Canon 17-55 mm f/2.8 ef-s is usm. Nadaje się i do reportażu i do portretów. Krajobraz też da się zrobić. Miałem ten obiektyw w zestawie z Canonem 40 D. Po 3 latach nieporęczność całości sprowokowała mnie do jej sprzedaży. Za kasę z obiektywu kupiłem nowego Olympusa E-pl 5 z dwoma szkłami, a za aparat wydech Huzara i jeszcze na flaszkę zostało I nie żałuję zakupu, wręcz przeciwnie
Przykładowe zdjęcia z Canon 17-55 mm f/2.8 ef-s is usm:

[borys609]

Ropuchu, mam podobną rozterkę obecnie i mocno knuję nad szkłem na wyjazdy do mojego C450D. Jako, że moja Sigma 18-105 poszła do serwisu, a plastikowy kit 18-55 nie nadaje się do niczego, z rozpaczy dokopałem się w starych szufladach do skrzętnie schomikowanych dwóch Zenitów po babci i rodzicach, wraz z trzema w sumie obiektywami do nich. Kupiłem za 40zł przejściówkę z potwierdzeniem ostrości i podpiąłem te szkła do Canona...
Przyznam, że efekt jest niesamowity!
O ile zwykły Helios 58/2 jest w zasadzie dla cropa dosyć wąskim szkłem portretowym, to już taki Flektogon 35/2.4 czy Pentacon 29/2.8 już robią robotę jako obiektywy względnie uniwersalne...
Wiadomo, to są manuale więc nie złapiesz tym czegoś szybko lecącego w Twoim kierunku, ale do statycznych kadrów myślę, że będą w sam raz...
Robiłem trochę prób, podstawowy kit 18-55 kompletnie się do nich nie umywa...
Inna sprawa, że gdybym miał ma takiego Flektogona wywalić 400-500zł (a po tyle nawet chodzą) to bym się mocno zastanowił jednak nad jakimś naleśnikiem 24 czy 40mm...

Uważaj na używane Sigmy i Tamrony.. Często występują różnice w pracy z poszczególnymi korpusami co objawia się wadami ff/bf. Kalibracja kosztuje nierzadko tyle co używany obiektyw. Dodatkowo w wielu Sigmach z zoomem lubią się urywać taśmy zasilania AF czy stabilizacji (moja padła po niecałych 12tys klatek... Przy stałkach w pewnym sensie masz ku temu mniejsze ryzyko :-).
Powodzenia w wyborze!


Wysłane z ajfona..

[Maurosso]

Hej Ropuch,

Masz może RAW'y tych dwóch zdjęć co wkleiłeś? Chciałbym coś sprawdzić...

[Ropuch]

Nie, nie mam Rav - robiłem foty w jpg i generalnie chciałbym przy tym formacie zostać, bo dochodzi zabawa z wywoływaniem a to już nie mój level

[Maurosso]

To właśnie była jedna z rzeczy, które chciałem sprawdzić

Pomyśl o wkręceniu się w RAW'y. Wywoływanie Jpg'ów, lustrzanką z dobrym obiektywem...to trochę jakbyś miał porządnego analoga, ze świetnym filmem i szkłem...ale zdjęcia wywoływał na chińskiej chemii i ruskim powiększalniku...tracisz kontrolę nad połową procesu fotografowania...

Jak zaczniesz bawić się tymi suwaczkami...to uwierz mi, poddasz w wątpliwość, że trzeba Ci kolejny obiektyw za grubą kasiorę. Przynajmniej do rzeczy, które wymieniłeś. Czyli wyjazdy i pejzaże, generalnie z dobrymi warunkami oświetleniowymi.

Sama zmiana obiektywu, jak sam określiłeś, "niedrogim sposobem", to nie jest droga.

Chcesz mieć DUŻĄ różnicę z obiektywem zoom: bardzo drogo.
BARDZO DUŻĄ różnicę z obiektywem stałym: drogo
BARDZO DUŻĄ różnicę bez zmiany obiektywu: wywoływać RAW'y - darmoszka

Za wszystko inne zapłacisz Master Card

Sam też zawsze używam KITowego obiektyw...bo na wyjazdach go tak strasznie nie szkoda. Zaleje się wodą, upadnie, stłucze się...kupno używanego to groszowe sprawy w porównaniu z innymi modelami. Jeżeli nie chcesz zarabiać na zdjęciach...robić naprawdę ogromnych odbitek...to osobiście wydaje mi się, że KIT jest GIT ;] Do tego coś stałego jasnego...albo zoom większy jak to Twój klimat.

EDIT: W razie czego, chętnie pomogę w ogarnięciu podstaw amatorskiego wołania rawów...ale internety to też kopalnia wiedzy w tym temacie i poradników jest mnóstwo.

[Ypsi]

RAW'y wcale nie są skomplikowane, a też mnie to kiedyś przerażało.
Teraz robię zdjęcia w trybie JPG+RAW, i już ten RAW kilka razy uratował zdjęcie, a używam zwykłego programu Olympusa.

[Ropuch]

Maurosso - Twoje zdjęcia to w ogóle dupę urywają !!! Istna magia
Mądrego to i dobrze posłuchać, coś mam wrażenie że kit 18-55 mimo RAW może jednak nie zadowolić i ten obiektyw wiele pomoże ?
Kurde, mam już 2 hobby (góry i motocykl) i na kolejne jakoś mnie nie stać - chodzi głównie o utrwalenie ww. hobby