|
Inne tematy Motocyklowo |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
09.06.2010, 09:49 | #11 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Kraków
Posty: 526
Motocykl: TA 650
Przebieg: mój?TA?
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 2 godz 10 min 28 s
|
Po ostatnim wypadzie w Bieszczady polecam zakup alkomatu! Ja zakończyłem imprezę około 12 i już o 10 rano mogłem śmigać na moto i zrobiłem kilka km, natomiast znajomi którzy posiedzieli prawie do rana to brrr..... nawet nie chcę pisać... Generalnie ostrożnie po 13 wyruszyliśmy w kierunku domu! Naprawdę warto mieć taki gadżet na wyjeździe dla spokojnego sumienia!
Ps. na pobranie krwi należy się decydować jak wiesz że Ci będzie spadać ilość promili (następny dzień), nie bezpośrednio po wychyleniu np.jak wyszedłeś z imprezy, bo wtedy jeszcze rośnie stężenie... |
09.06.2010, 18:59 | #12 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawka
Posty: 1,482
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66666
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 19 godz 27 min 40 s
|
Niedorzecznością dla mnie jest to, że alkomat wskazuje wartość która ktoś se przez coś mnoży. Jakbym miał 0.06 to może przez 4 pomnoży nie przez 2 i co wtedy ? Jak norma mówi 0.2 to urządzenie do badania powinno być wyskalowane w tych samych jednostkach. Jeśli jest inaczej to powinno sie taki temat uwalać. Albo powinno być przejżyście a jak nie jest to śmierdzi mo to oszustwem.
__________________
felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne |
09.06.2010, 19:52 | #13 | |
DZIDA!!!
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: w sumie to już Wrocław
Posty: 229
Motocykl: Tasmania Twin
Online: 3 tygodni 1 dzień 23 godz 15 min 25 s
|
Cytat:
|
|
09.06.2010, 20:50 | #14 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Frankfurt/M
Posty: 987
Motocykl: Elefant 944ie
Przebieg: 54420
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s
|
Ja coś powiem co do alkomatów, które można sobie samemu kupić. Kosztuje to coś chyba koło 200-300zł.? przy czym ten z radiowozu, wg tego co mówił mi brat, który obsługuje to co służbe, kosztuje koło 7000zł. Z tego przynajmniej ja coś wnioskuje o wierzytelności tych kieszonkowych "alkomatów". Niedawno w dojcze tv oglądałem test tak owych. Mieli chyba ich 5 czy 6. Koleś wypił browarka i dmuchał do każdego z kolei. Wszystkie pokazały co innego..
|
09.06.2010, 21:42 | #15 |
:O
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 21 godz 22 s
|
ja kiedyś wypiłem 3 albo 4 browary do ok 11 w nocy i zatrzymali mnie następnego dnia koło południa i miałem 0,0
niemniej uważam, że nawet trzy piwa wypite wieczór przed jazdą, nawet jak nie pozostawiają we krwi promili, upośledzają zmysły na tyle, ze jazda staje się bardziej ryzykowna.
__________________
:O |
10.06.2010, 07:53 | #16 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Kraków
Posty: 526
Motocykl: TA 650
Przebieg: mój?TA?
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 2 godz 10 min 28 s
|
Oczywiście, do wskazań "amatorskiego" alkomatu należy podejść ostrożnie... Natomiast daje to ogólny pogląd na zawartość krwi w alkoholu
Ps. ja miałem 0,00 a i tak wydawało mi się że każdy zakręt biorę za szybko...i wynika to z nieprzespanej nocy a nie z alkoholu... Ostatnio edytowane przez miroslaw123 : 10.06.2010 o 07:55 |
10.06.2010, 11:16 | #17 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Centrum Sterowania Kosmosem
Posty: 524
Motocykl: RD07
Przebieg: słuszny
Online: 1 tydzień 5 godz 24 min 13 s
|
Porządne alkomaty zaczynają się od 1000PLN takie z sondą jak te milicyjne
Ja takowy mam i miałem okazje go skonfrontować .Złapała mnie psiarnia i kazała dmuchać, ja na to chwileczkę panowie, najpierw sobie w swojego dmuchne. Dmucham u siebie i wynik 0,07-0,09-0,06.... Ryzykuję i idę do radiowozu Dmucham u nich... A tam 0,00!? dziękuję mówię, miłego dnia panowie... |
10.06.2010, 13:35 | #18 | |
Cytat:
|
||
10.06.2010, 14:52 | #19 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Centrum Sterowania Kosmosem
Posty: 524
Motocykl: RD07
Przebieg: słuszny
Online: 1 tydzień 5 godz 24 min 13 s
|
Nie no wczorajszy byłem
Jak się kładłem spać o 22.00 miałem 1,40' Wcześniej tradycyjnie, kiszony ogóras i 100tka wody z ogórków Po sześciu godzinach pijanego snu, budzę się i mam 0,40 Mała czarna na otrzepanie przyciśnięta pączkiem i jestem gotowy do pracy. Kontrole miałem o 7mej rano... |
10.06.2010, 18:42 | #20 |
Optymista wierzy że świat stoi przed nim otworem. A pesymista wie gdzie ma ten otwór :)
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Żyrardów
Posty: 110
Motocykl: Nie mam AT i chyba się nie dorobię.
Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 3 min 44 s
|
To ja wam powiem że nie piję wogóle żadnego alko, jestem kierowcą ciężarówek na co dzień, autami osbowymi już nie jeżdżę bo sprzedałem jakiś czas temu ale wrócę do tego i został mi tylko motocykl i świeże prawko kat A. A policja jak usłyszała że nie piję alkoholu, w warszawie, powiedzieli że to nie możliwe i dali mi tak dla odmiany test na narkotyki, ale że tego też nie ruszam dostałem mandat za wjazd pod ograniczenie. Tak że po dragach też trzeba być czujnym bo można się zdziwić.
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jak zostałem kloszardem | felkowski | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 17 | 25.08.2010 23:46 |
Zostałem posiadaczem grzechotnika | Lepi | Inne tematy | 52 | 26.07.2010 10:11 |
jak zostałem rajdownikiem czyli RR na żywca | felkowski | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 16 | 06.11.2009 00:50 |