Szukam motocykla dla filigranowej.

[jaco]

Zaproponuję Yamahę Tricker. Miałem takiego i gdyby nie fakt, że często przemieszczam się w dwie osoby i potrzebne są kufry boczne, jeździłbym do teraz na nim. Mieszanka enduro z trialem może się okazać w tym wypadku świetnie trafiona.

[Mirek Swirek]

Napisał Wojteak

a da się na 125-ce dojechać do Gruzji i wrócić na tej samej 125ce?

Piszac "blizszej lub dalszej" zrozumialem, za na mysli masz wokol komina i dalej, ale w kraj.
Zgadzam sie z Franzem, male pojemnosci do turystyki nijak sie nie nadaja (do nauki owszem), ale i te wieksze typu klasa 600 w wydaniu enduro kobiecie w podrozy zdecydowanie dadza w kosc. Jesli nie uwierzysz na slowo, to proponuje dluzszy wyjazd po kraju i zamiane w miedzyczasie.
Jesli zas juz masz utarte szlaki pt. Gs 650 i Pegaso, to po co szukac miodu?
Rzucaj "babe" na gleboka wode i w droge. Wierze ze jest zdolna i szybko pojmie co do czego. Zdrowia zycze.

[Reinchardt]

Moim zdaniem ten NX bedzie najlepszy, jest lekki i daje rade - znam kilka kobitek które takowym jeżdzą. A Mirek dobrze pisze bo on sam się w krzaki wywracał swoim TTR 600

[szynszyll]

3:0 dla nx250

http://www.africatwin.com.pl/showthr...lo-moto&page=4

[Wojteak]

szynszyl, dzięki za linka, gdzies mi umknął ten temat, nie tyle z pamięci co wogóle, a jest co najmniej przydatny, podobnie jak podobny temat u "Lejdis"
pozdrawiam

[Mirek Swirek]

Ha... dzieki Renia. Tak to jest jak amatorka siadzie na enduraka

[Andrzej_Gdynia]

W kwestii NX 250 - cena oczywiscie jest uzależniona od stanu technicznego. Elutka kupiła właściwie nówkę sztukę - rocznik 95 (czyli ostatni rok produkcji) a do tego przebieg śmieszny - na oryginalnych oponach jeszcze.. sic....
Ale cena była zdecydowanie wyższa. W Polsce do kupienia są sprzęty z roczników około 1991 - z ceną 3,4-4 tys.
Czy do Gruzji... cholera ten wypad to 8 tys km, pewnie bedziesz ciągnął przez Turcję, tym motorkiem zejdzie Wam kilka dobrych dni - pewnie z 8 w jedną stronę. Jak macie czas to spokojnie dojedziecie, ale Afryka i NX 250 to nie jest dobry duet....

[Babel]

Napisał Andrzej_Gdynia

W kwestii NX 250 - cena oczywiscie jest uzależniona od stanu technicznego. Elutka kupiła właściwie nówkę sztukę - rocznik 95 (czyli ostatni rok produkcji) a do tego przebieg śmieszny - na oryginalnych oponach jeszcze.. sic....

Oj widziałem ją dzisiaj - nówka sztuka . Jest prawie jak nowa z salonu.


Jeśli chodzi o moto za taka kasę to nie wiem jak umiejętności jeździeckie kobiety ale ja mam 164 cm wzrostu i daje radę 03. Za ta kasą można kupić pięknego trampka 600 z "białym" silnikiem. Mój brat lata Trampkiem choć ma niewiele powyżej 150 wzrostu.
Jakbym miał wybierać pomiędzy DR, XT i Trampkiem to jednak dla mnie Trampek .
Ola z forum lata przecież 07 - choć nie należy do wysokich osób - to pół świata objeździła
Wszystko zależy od umiejętności i techniki - ciężko coś doradzać tak na sucho.

[Reinchardt]

Napisał Mirek Swirek

Ha... dzieki Renia. Tak to jest jak amatorka siadzie na enduraka

Nie no nie mów że się denerwujesz ty TTr leżałeś raz, ja Afri 3 razy także i ja chyba powinienem pomyśleć o NX-ie

[Mirek Swirek]

Nie bede nabijal postow, bo i nie zwykelm tego robic (Renia pogadamy w cztery łoczy ).
Watek Szynszyla i Lejdiski raczej zalatwia sprawe. Trafnego wyboru.