09.09.2010, 16:49 | #161 |
Piast Kołodziej
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Toruń
Posty: 1,892
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s
|
No nie tylko.. kiedys w Toruniu (w Forcie) wprowadzili z Wojtasikiem swoje zabawki pod drzwi sypialni i dawaj napierd****..
|
09.09.2010, 17:20 | #162 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 614
Motocykl: jeszcze będę jeździł XRV...
Online: 5 dni 4 godz 22 min 55 s
|
[QUOTEp.s. aha - bardzo chetnie dowiem sie ile naprawde wazy zatankowane pod korek gs1200adv bo jak dla mnie sporo i nie wierze w to co pisza w oficjalnych danych.[/QUOTE]
Wiesz co...w trasie nie ma to najmniejszego znaczenia czy pełny waży 256 czy 280kg. R1200GSA wydaje mi się być lżejszy niż Afryka, ale to tylko pozory. Co do spalania jakoś ja nie mogę zejść poniżej 5l/100km, nie wiem jak to robią inni, pewnie jeżdżą nie więcej niż 100km/h ale przecież nie po to te moto zostało stworzone
__________________
Jednakowoż wybrałem prawidłowo...Afryczkę na Królową |
09.09.2010, 17:32 | #163 |
Piast Kołodziej
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Toruń
Posty: 1,892
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s
|
No niezupelnie - cegla np. (285kg) trzeba uwazac na parkingu.. A podniesc kloca samemu moze byc ciezko, nie ma za co zlapac - tak wiec lepiej jak moto wazy te 200-240kg
|
09.09.2010, 17:35 | #164 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Jedni nie zwalniają poniżej 100kmh a inni tej prędkości nie przekraczają. Mi varadero tez paliło poniżej 5L w dwie osoby z kufrem, ale ze mna nikt nie chce jeździć bo jeżdze jak rencista. Podos tez coś ostatnimi czasy dojrzał bo ostatnio jak jechalismy razem i oczywiście nie przekraczalem 100kmh to mnie prosił o przyspieszenie bo uśnie a teraz wypisuje... 50kmh po pustyni i max 100kmh po asfalcie. Co za zmiana Podosie
PS: Waga motocykla jest dla mnie dziś istotniejsza od np prędkości max. |
09.09.2010, 17:37 | #165 | |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Włocławek
Posty: 64
Motocykl: żółtoskóra GejSzA
Online: 1 dzień 15 godz 30 min 48 s
|
Cytat:
odnośnie spalania - poniżej 5 też nie zszedłem ale 5,6 wyszła średnia z całej norwegii z bagażami namiotem żarciem itd przelotowa od 100 do 140 km/h ale nie było tak jak w Polsce - jazda bardziej równomierna bo duuużo mniejszy ruch normalne spalanie to ok 6 l - więcej nie wyszło nawet z żoną do Austrii [max to chyba 6,2 po górkach] ale fakt, że szybciej niż 160 km/h nie jeżdżę w ogóle |
|
09.09.2010, 17:42 | #166 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 23 min 12 s
|
Czyli twoje spalanie odpowiada mojemu lc8
|
09.09.2010, 17:57 | #167 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,107
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 2 dni 11 godz 20 min 45 s
|
Co do tego spalania to aby było jasne to w moim wypadku średnie spalanie z wycieczki dookoła Polski było nawet mniejsze na 3500 km średnia prędkość 54.1 spalanie 4,6 . Na 4500 km z wycieczki do Garmisch podobnie, zdecydowanie im wyższa średnia wym wyższe spalanie . Jak jechaliśmy do Norwegi, to 880 km z Krakowa pod jakiegoś Louisa w Hamburgu pokonaliśmy w 7,5 godziny jadąc ostro na wiatr, wtedy miałem średnią 125 km/h a spalanie na poziomie 8 litrów. Jak goniliśmy z Narbonne do Maroka w 2 ADV z tym że mój z małżonką i bagażami, a kolega sam na młodzym motocyklu z tymi bajerami ESA i coś tam , to spalanie było identyczne. W moim motocyklu jest cały układ wydechowy Remusa i filtr K&N może z tego powodu mniej pali , kat trochę waży.
PozdrawiaM
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. Ostatnio edytowane przez consigliero : 09.09.2010 o 18:00 |
09.09.2010, 19:45 | #168 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
dla mnie i xrv, i r1200gs to adventure machine, czyli sposób na tanie (vs. terenówka) wyjazdy wpi....sdu. Pakownosc, wygoda, przewidywalność, odpornosc na urazy - tego oczekuję od motóra adwęczer. Obydwa się w to wpisują, usiłuję ustalić, które bardziej. xt660, ktorym jezdzilem, bylo subiektywnie ciezsze od afryki. Podniesc bylo to naprawde trudno, afryke w zasadzie jednym ruchem sie podnosi. A xt OIDP to bylo 180 kg! Ostatnio edytowane przez bukowski : 09.09.2010 o 19:48 |
|
10.09.2010, 10:49 | #169 | |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Cytat:
Osobiście wolałbym utopić afryke po raz kolejny niż palmtopa z wtryskiem na 2 kołach. Jeśli nie dostrzegasz róznic technologiczno konstrukcyjnych tych dwóch maszyn, to dalsza rozmowa nie ma zbytnio sensu. Można z każdego twojego postu wyczytać że jesteś nie obiektywny jeśli chodzi o GS. Nie masz żadnego z nim doświadczenia, i nie reagujesz na wpisy że nie jest tak tak samo przewidywalna i odporna na urazy adventure machine jak africa twin. To dwie zupełnie inne ligi i ćwierć wieku w technologi. |
|
10.09.2010, 11:03 | #170 |
Żeby być obiektywnym to trzeba by porównywać afrykę do gs z lat 80, wtedy będą to motocykle konstrukcyjnie z jednej generacji. Porównywanie pojazdów współczesnych ze sprzętami sprzed ćwierć wieku nie ma sensu i nie chodzi tylko o motocykle.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|