ID.3 1st

[consigliero]

Opona jest przeznaczona i dedykowana do tego auta, gdyby było inaczej to byłby ewidentny strzał we własną stopę. Zasadniczo byłem z nich zadowolony bo przebieg zrobiły większy niż Bridgestone ale tamte się nie zaczęły rozsypywać, może te nie są testowane na przebieg powyżej 40 kkm. Indeks 93 T takie mają być do tego auta

[Bohun]

Reklamowałem buty motocyklowe Rebelhorn i takie zwykłe Under Amour. Za każdym razem dostałem negatywną odpowiedź co do reklamacji uzasadniona zbyt intensywnym użytkowaniem obuwia. (takie porównanie, żeby nie było ze nie w temacie).
Coś mi się wydaje consigliero, że za dużo przejechałeś na tych oponach i postarzanie produktu było zaplanowane na lata a nie na kilometry

[Emek]

Tzw. "nadmierna eksploatacja" nie może być podstawą do odrzucenia reklamacji.

[Bohun]

Napisał Emek

Tzw. "nadmierna eksploatacja" nie może być podstawą do odrzucenia reklamacji.

Ja to wiem, ale to walka z wiatrakami. Znajomy z pracy reklamował markowa kurtkę która się przetarła w miejscu gdzie są szelki plecaka. Batalia trwała ponad pół roku. Sprawa po roku wygrana, ale znajomy zapłacił ekstra ~800zł za jakieś ekspertyzy dzikie węże.

Racja kosztuje.

[consigliero]

No ale niewłaściwa budowa anatomiczna stopy już tak. Wprawdzie to było kilkanaście lat temu, ale był taki rzeczoznawca u nas w Krakowie

[stopa-uć]

Marku , no mam trochę za duży brzuch i szalone pomysły

Ale z
""niewłaściwą budową anatomiczną stopy"" ---się nie zgadzam

pozdrawia wasza Stopa

[consigliero]

Idę się wstydzić

[consigliero]

Nawet mi się nie chce pisać o nowym nabytku, Renault Cactus chyba. Nie wiem po co jest taki napompowany. Prowadzi się jak łódka, w zakrętach miękki i mało przewidywalny. Do tego manualna skrzynia z sześcioma biegami do przodu, sześcioma. Nie wiem po co, nie wiem jaki tam silnik ale obstawiam że taki co był w dacii. Tylko Dacia nie udawała auta premium, było prosto siermiężnie ale auto dobrze się wkręcało na obroty. Tutaj wszystko nastawione na wynik, jak najniższe spalanie, pewnie chodzi o te emisje. Przez to tak fatalnie się chyba też prowadzi, a promień skrętu to jakiś żart. Zatankowałem dzisiaj do pełna, ponad 200 PLN pisze że starczy na 600 km, ale nie wiem czy tyle wytrzymam. To auto ma obecnie 1800 km z tego 130 moje i jeszcze śmierdzi tym nowym autem, piszę śmierdzi bo Beata po wejściu myślała że nam się jakieś jedzenie zepsuło. Mam nadzieję że to tylko do piątku, podobno jest szansa że opony się znajdą, tym razem conti, zobaczymy co one warte. Może za jakieś 40 kkm też będzie na nie akcja techniczna.

[consigliero]

Nowe opony to inna bajka, teraz podejrzewam że stare zaczęły mieć problem w okolicach maja i jestem pewien że bicie było spowodowane deformacjami opon. Te continentale są ciche i gładkie to znaczy gładko się toczą. Jest nikła szansa na uzyskanie tych starych i wtedy będzie szansa na zarobek nawet. Najdziwniejszy sposób oddawania auta z Assistance. Miałem zostawić kluczyk w schowku i tyle.

[consigliero]

Czy ciśnienie ma znaczenie? Jadąc autem na wieś bez problemów osiągnąłem zużycie na poziomie 13.8 kWh/100 km ale ciekawiło mnie jakie ciśnienie zadali panowie w serwisie. Za pomocą swojego schrodera powierzyłem ciśnienia i zasadniczo wszędzie było 2,8 a naklejka mówi o 2,5 na całości oraz powiększona wartość do 2,8 w przypadku pełnego obciążenia. No to skorygowałem do 2,55 przód i 2,6 z tyłu. Po dzisiejszym przejeździe wieś Kraków wieś nie podoba mi się wartość jaką pokazuje auto, 14,8 kWh/100km. Teraz kombinuję że może to moje urządzenie zaniża i muszę wykonać jakiś pomiar kontrolny.