|
Hobby Forumowicza Lubisz misie, kwiatki czy też inne dewiacje - to forum jest po to, abyś mógł się podzielić swoim hobby |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
22.08.2022, 20:05 | #1 |
No właśnie a co polecacie na weekend w Kotlinie Kłodzkiej? Tak na 60 -70 km na dzień, po górach, może być dużo podjazdów, im więcej tym lepiej. Czy Stronie Śląskie i okolice to dobry kierunek?
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
|
22.08.2022, 22:18 | #2 |
Bardzo dobry. Zaraz obok masz Góry Bialskie. Kristoch je penetruje co trochę więc uderz do niego. Zresztą jakiś czas temu w tym wątku wrzucał mapkę.
|
|
22.08.2022, 22:33 | #3 | |
Cytat:
1. W skrócie: Tak! 2. W zdłużu: zależy czego szukasz, jeśli A) Alpenstrassen: nie znajdziesz. B) Łagodne, sztuczne single to Glacensis. Polecam pętle Rudka i Orłowiec. Można np. tak http://cyclemeter.com/73c4b9aaa18bb5...508-1105-20840. C) Zróżnicowane. Np. https://cyclemeter.com/73c4b9aaa18bb...723-1134-88310 lub http://cyclemeter.com/73c4b9aaa18bb5...710-1012-79504 D) Downhill i trudniejsze single są np. w Czarnej Gorze, ale 70km to tam ciężko zrobić 😉 E) Lokalnie rozmawialiśmy, by zorganizować gdzieś w okolicy pojeżdżawkę z noclegiem. |
||
22.08.2022, 22:47 | #4 |
Dryndą po krzaczorach
Kilka fotek z trasy C1.
Pierwsza to przerośnięta ławka widokowa w środku niczego. Przedostatnia to czeski utopenec - coś przemielone razem z budą i marynowane w occie, z dodatkiem cebuli i papryki. Jedyne co jeszcze mieli to piwo. |
|
22.08.2022, 23:43 | #5 | |
Cytat:
Ja na weekend się pisze, na wieczór w jakiś piątek mogę dojechać, sobota , niedziela pedałować do wieczora mogę. To że alpenstrasse nie znajdę to wiem, takich u siebie też nie mam na codzień, dobrze, że pasmo Turbacza mam godzine jazdy z domu. Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
||
23.08.2022, 07:45 | #6 |
Zaletą G.Bialskich jest brak schronisk i mała liczba ludzi, ale coś się znajdzie zawsze. Np. na tej C2, na przełęczy Płoszczyna była czeska knajpa. Można też było odbić na Paprsek.
Ja to w słabej formie jestem i baterii na tej trasie starczyło mi na styk. Za to koledze Matjasowi przy 70km znika dopiero pierwsza kreska w baterii 😀. |
|
23.08.2022, 10:34 | #7 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,744
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 3 godz 42 min 12 s
|
70km to nie jest jakoś bardzo wiele zwłaszcza jak się jeździ od rana a nie od 11 i ładować raczej nie trzeba, nawet w górach wałbrzyskich gdzie pierwszy raz w życiu przyszło mi włączyć boost ale to chyba tylko po to, żeby koło celowało w niebo.
trzeba przyjąć, że zdecydowaną większość tras da się przejechać na zwykłym rowerze MTB. Easysta to powinien być tylko ten delikatny 'powiew w plecy', który powoduje, że się nie spalamy już w blokach... jadąc w tej sposób można się naprawdę zmęczyć ale kwestia zasięgu staje się drugoplanowa. robię w zasadzie 99% jazdy na ECO i nie wiem co musiałbym zrobić żeby zabrakło prądu - mam baterie 740Wh i wydaje mi się, że dzień jest na nią za krótki. ja szczerze mówiąc TEŻ. przy konkretnym wkładzie własnym te 100km w górach chyba by mnie zabiło. nie wiem jak teraz będzie z tym jeżdżeniem Krzysiu bo w ub weekend czw/pt pojechałem, jak wiesz w wałbrzyskie, rudawy, izery z moim młodym /jeszcze btwinem a'la gravel/, zrobiliśmy ca 120km w dwa dni /40 i 80/ i się chyba nieźle przeziębiłem gdzieś na zjazdach alebo złapałem jakieś świństwo inne. wczoraj się przewiozłem do Wrocka to mimo bylejakiego tempa byłem mokry jak po saunie i to nie od ostatnich rzęsistych opadów :/ słabość kurna... mam nadzieję, że do weekendu już minie. apropos weekendu - kroi się jakaś ustawka? moglibyśmy kiedyś wybrać się do Miedzygórza i pojeździć tamże z obowiązkowym wjazdem na Śnieżnik. tymczasem czekam aż przestanie lać i trochę obeschnie żeby trochę rozruszać nogi. po ostatniej eskapadzie w góry sprzedałem kolarzówkę/gravela. to jednak nie dla mnie - na zjazdach myślałem, że szlag mnie trafi. udało się dobrze sprzedać i wjechał używany Kellys Gate70 - będę mógł z młodym śmigać na analogu.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa Ostatnio edytowane przez Danny : 23.08.2022 o 12:01 Powód: Obrócenie zdjęć. |
23.08.2022, 12:27 | #8 | |
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
||
23.08.2022, 13:37 | #9 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,744
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 3 godz 42 min 12 s
|
nowa, duża bateria bardzo pomaga. nie będę prowadził dyskusji w tym temacie.
do tego uczciwie mówię - byłem elektrodryndą w górach TRZY razy więc xxuj ze mnie nie ekspert. staram się jechać max na nogach na ile mogę - tyle mogę powiedzieć. jak kończyliśmy z chłopakami wspólne jeżdżenie to im zostawało znacznie mniej prądu niż mnie ALE Lepi pojechał następnego dnia jeździć a ja mogłem najwyżej kursować między kanapą a tarasem lol p.s. Warzyfko dzięki za obrócenie fotek.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
03.09.2022, 17:47 | #10 |
Zakonserwowany
|
Chętnie bym gdzieś popedalił w przyszły łikend jak będzie pogoda, mogą być Bieszczady, BN , Beskidy do wyboru mi tam obojętne. Sobota jazda, niedziela poprawka i po południu wypad na chatę .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |