|
Hobby Forumowicza Lubisz misie, kwiatki czy też inne dewiacje - to forum jest po to, abyś mógł się podzielić swoim hobby |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
01.07.2022, 16:29 | #1 |
Zakonserwowany
|
Altopiano della Gardetta .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
01.07.2022, 19:24 | #2 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Rota Vicentina, Fisherman's Trail. Jedzie się!
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
02.07.2022, 20:19 | #3 |
Zrośnięty.
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 714
Motocykl: RD07a
Online: 2 miesiące 4 dni 5 godz 42 min 53 s
|
Dolomity w trakcie. Spec nocuje w dobrym towarzystwie.
__________________
"To jest Afryka. Muszą być straty." XRV 750 '96 | AJP PR5 Extreme '16 | Suzuki DR 650 SE '00 |
02.07.2022, 23:17 | #4 |
Wstępnie, zależnie od pogody, wyjazd 22.07 około 14.00 z Krk, Saalbach Hintergllem. Jazda w sobotę, niedzielę i poniedziałek do około 15.00. Powrót 25.07 około północy do Krk. Mam na upartego 2 wolne miejsca. 2 rowery na bagażnik. Jeden do środka. Tak jak mówię, wszystko zależne od pogody. Ktoś chętny?
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
|
03.07.2022, 16:41 | #5 |
Zakonserwowany
|
Lubię pod domowe krzaczory zwane BN, zawsze znajduję jakieś ścieżki po których nie plątają się ludzie. Po spektakularnych widokach i trasach jakie oferują Alpy czy Dolomity, BN ma swój klimat i urok.
Jednak co raz częściej napotykam rozwieszone druty, dechy z gwoźdźmi czy innego rodzaju pułapki. Dziś jednak brak wyobraźni debilnych ludzi przebrało miarkę. Na niebieskim szlaku jakiś chuj rozwiesił między drzewami drut kolczasty w zacienionym miejscu z premedytacją żeby wyrządzić komuś krzywdę. Zauważyłem w staniej chwili i hamując ostro zaliczyłem porządnego paciaka. Jakbym beztrosko zjeżdżał jak nie raz to nawet nie chcę myśleć co mogłoby się przydarzyć, w tym rejonie nie ma zasięgu. Uważajcie na siebie nawet gdzie sądzicie że jest mega bezpiecznie.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
03.07.2022, 22:16 | #6 |
Jaki to model tego flyera?
Duży przebieg na nim. Jakieś awarie? |
|
04.07.2022, 19:58 | #7 |
Zakonserwowany
|
Uproc 4 z silnikiem Panasonica, nie mam dużo przejechane coś w okolicach 4 tysiaków, mam drugi silnik wymieniony na gwarancji.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
04.07.2022, 08:59 | #8 |
Po długiej przerwie i krótkiej rehab już msc na siodle i nie jest źle, nowe tereny i coraz więcej niespotkanych miejsc w pobliżu domu... Wczoraj ponad 50km i szlak pieszo-rowerowy prawie 10km przez las i PN, bardzo przyjemna traska od Barczy do Św.Katarzyny, polecam w mniej błotniste dni Ścieżki rowerowe w Wilkowie, Ameliówce, Górnie skończone, choć w mojej opinii i tak gorzej niż szosą.. Zielonego pojęcia nie miałem, że takie widoki w Górach Świętokrzyskich... Fajnie i chłodno
A wjeżdżając z Park Natura 2000 na odcinku ponad 400m takie wycinki... |
|
05.07.2022, 09:47 | #9 |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Halinów
Posty: 933
Motocykl: BMW R 100 S, R 1200 GSA
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 6 godz 1 min 40 s
|
majkowski1
jechałeś tym żółtym szlakiem, który idzie od siódemki do Bukowej Góry? Wycinek w Górach Świętokrzyskich jest opór. A szlaków zrytych jeszcze więcej. Ostatnio robiłem niebieski szlak od Słowika do Łagowa. W okolicach góry Stołowa niebieski był rozmyty i musiałem objechać czerwonym. Tam idzie ścieżka przyrodniczo-historyczna upamiętniąjąca partyzantów stacjonujących podczas drugiej wojny światowej. Fajnie porobione, co pareset metrów postawione tablice z informacjami o oddziale Barabasza itd. Ale wuj z tego jak cała ścieżka rozyebana ciężkim sprzętem. Kto by chciał pojechać, pokazać dzieciakom kawałek historii to wodery musi zabrać aby w błocie nie utonąć. Potem dopiero jak się zaczyna Cisowski Park Krajobrazowy jest spoko i czysto. I rower mógł z błota obeschnąć. Polecam. |
05.07.2022, 10:25 | #10 | |
Cytat:
Przez Słowik przelatuje zwykle, bo nie lubię tego pyłu z cementowni i lecę przez Posłowice na Marzysz i Daleszyce do Cisowa... Byłem na tej ścieżce z tablicami Barabasza, ale tam tylko jak susza... Choć i tu przy Barczy trzeba uważać, bo ślisko i kamienna droga z czasów powojennych nie jest bezpieczna, a ręce drętwieją po 15-20min... :/ Bark i obojczyk mam w rehab, więc jeszcze nie naj w kamienistych i wertepach... A tak to na Zagnańsk, Tumlin, Miedziana, Brynica, Szczukowice, Zgórsko i wracam do Nowin... Zależy ile czasu i siły... Na zachód latam głównie wieczorami, a jak poranki to wolę na wschód właśnie... Jak jeździsz na zwykłym to możemy razem pośmigać czasem.. |
||