Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Dom / garaż / inne sprawy z życia forumowicza > Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 17.06.2023, 10:39   #34
Pawel_z_Jasla
 
Pawel_z_Jasla's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,037
Motocykl: RD03
Pawel_z_Jasla jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 15 godz 26 min 0
Domyślnie

Pewnie Tygrysie masz sporo racji - Ja to tylko tak na szybko wyliczyłem przyjmując ostrożnie -te sponsorowane są dużo bardziej optymistyczne- dane z testów/badań, których wyniki są publikowane np. w necie. Reku to i filtry i pewnie okresowe przeglądy ale kominy tradycyjne też nie są w 100% bezobsługowe /obowiązkowe przeglądy kominiarskie dotyczą również wentylacyjnych/. Wszystko co nowe jest źródłem obaw - pewnie jeszcze z 30 lat temu Ci którzy obecnie mieszkają w "domach dwuwarstwowych" wierzyli, że styropian spowoduje płynięcie wody po ścianach i wszystkie inne nieszczęścia a plastikowa stolarka to samo zło. Pewnie nigdy nie zdecyduję się na modernizację swojego domu pod reku ale w domach Szkodników, które były budowane od podstaw kominy poszły w zapomnienie. Widzę różnicę - wystarczy zimą przyłożyć dłoń do mojej kratki wentylacyjnej i ich anemostatów, po dłuższej kąpieli spróbuj się ogolić - u mnie lustro zaparowane u Nich czyste, jak pyli dookoła "przyroda" czy wieczorem atakują komary Ja przymykam okna a Szkodniki podkręcają "na dwójkę". To trochę, też tak jak z Adamowym kondensatem, podłogówką i buforem /sam mam i chwalę/ ale widzę, że Szkodnik ma jednak sporo taniej i dlatego nie walę w czambuł wszystkiego co nowe. Jest jeszcze kilka innych zalet wentylacji z reku - np. moja żona twierdzi, że wycierając kurze w każdą sobotę i tak ma bardziej nasyfione jak synowa latająca ścierą po szafkach sporadycznie.
Dla niektórych niezwykle istotna jest też kwestia subiektywnego poczucia bezpieczeństwa - pamiętam jak blisko półwiecze temu, mieszkając na 9 piętrze nowohuckiego "wieżowca", informowany byłem o rozpoczęciu napełniania wanny przez sąsiadkę "delikatnym" jebnięciem odpalającego junkersa /o naszej ablucji bliżsi i dalsi sąsiedzi tez byli informowani/. Mnie osobiście jakoś specjalnie te jebnięcia po nocach się nie śnią ale moja Mama do dzisiaj podchodzi do gazu z respektem
Pawel_z_Jasla jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:27.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.