13.03.2020, 16:38 | #61 |
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Słomianki
Posty: 550
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 16 godz 16 min 28 s
|
Sprawdzenie co 30 mth. Razem z oliwą. Choć nie sądzę, aby było to tak talmudyczne. Jak czytałem thumpertalka to jakoś nie zgłaszano kwestii zaworowych jako mega uciążliwych, a tam to zdecydowanie jako enduro-dual traktowany jest motocykl.
Myślę, że najlepiej jakby RRolek się wypowiedział, bo już kilka setek mth nakręcił na swojej (zdaje się) 350ce. |
13.03.2020, 18:03 | #62 |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,512
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 7 godz 30 min 11 s
|
A napisze ktos jak sie takie moto godziny w takim 350/390 na kilometry jazdy turystycznej przekladaja? Takiej turystyki po TET-ach nizinnych. W palnik okazjonalnie.
|
13.03.2020, 18:38 | #63 |
Elo
Ja to kroje glownie jakieś wąwozy krajowo i karpackie wyrypy poza jurysdykcją naszego zajebistrego suwerena, tfu. Powiem tak: u mnie 30 mth to 700 max 850 mth. Bywa, ze kopsne się troszkę po piaseczkach czy duktami leśnymi (ostatnio jakby mniej bo LC4ke do takiej pedalerii kupilem) co zawyczaj zawyża przebiegi w stosunku do mth. Przy dualowym stosowaniu o ile sie nie kreci do odcinki na bank można wydłużyć. Jak zmieniam olej z silnika po przecietnie ok 30 mth to po wymianie pierścieni był klarowny i brązowy (z butelki, powiedzmy zielony). Teraz po 220 mth od wymiany, juz nieco zaciągnięty popiołem ale to nie "smoła" spuszczana z tych czy owych Duali jak fabryka kazała. Gorzej z oliwą w skrzyni. Tu zlewam bełt a magnes w korku jest oklejony miałem. To jednak 350 i sprzęgłem się robi niemal jak w 2T w technicznych odcinkach. Co dziwne od nowości tarcze mam jak fabryka kazała ok 3,05 mm ale ubywa przekladek - przedwcześnie zmieniłem te pierwsze i latam na ekcesoryjnych. Może celowo to zrobione bo od tarcz tansze. Stad może być ten miał na magnesie korka. Podział obiegow oliwy uważanym za słuszny. Wiem, wiem kapatiem z tego zrezygnował ale chyba ze wzgledu na przeciętnie gapiolstwo uzerow (w takich motocyklach olej ma prawo ubywać) a kto sprawdza poziom oliwy. To kosztowało ich skróceniem resursu olejowego do bodajże 15 mth. Mieście jasnośc: silników jak stare rfs-y "...nie ma, nie było i nie bedzie..." i choć trwale i mocatne to jednak nieco, pardon, tempe były. Jak ktoś faktycznie zainteresowany takim wynalazkiem to nie podana pw nr tel, postaram się oddzwonić w miarę czasu odpowiedzieć. Pozdr rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. Ostatnio edytowane przez rrolek : 13.03.2020 o 18:49 |
|
13.03.2020, 18:51 | #64 |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,512
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 7 godz 30 min 11 s
|
Rrolek
|
13.03.2020, 19:20 | #65 |
Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Glisne
Posty: 970
Motocykl: RD03
Przebieg: posiada
Online: 2 miesiące 5 dni 1 godz 9 min 36 s
|
Mieście jasnośc: silników jak stare rfs-y "...nie ma, nie było i nie bedzie..." i choć trwale i mocatne to jednak nieco, pardon, tempe były.
Głos,Panie,głos na akrapie,ta niebiańska muzyka.I ten moment obrotowy który na szczycie wzniesienia pozwalał nie zdusić przerzucając tłokiem w 525 raz na jakiś czas.
__________________
Świeć pomimo wszystko Bierz przykład ze słońca Ma w dupie,czy kogoś razi |
13.03.2020, 19:53 | #66 | |
Kiedyś R.T70
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Częstochowa
Posty: 1,422
Motocykl: Była RD04
Przebieg: 120000+
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 7 godz 47 min 6 s
|
Cytat:
Tak patrzę na ogłoszenia u naszych miłych sąsiadów Germańców i większoś ma podawaną moc typu 19Km. Czy to tak jak u nas, dla picu, czy mają podławione? Jeśli zdławione to czy jest problem z odblokowaniem?
__________________
Serdecznie pozdrawiam. Romek T. |
|
13.03.2020, 20:08 | #67 |
Gilu... Ja jestem zwolennikom starej angielskiej zasady upalajacych scrambery od dziesięcioleci: nie halasuj i staraj się zostawiać jak najmniej śladów (pa ruskie: tisze jediesz, dalsze budiesz) Akacesoryjne tlumiki zostawiam zawodnikon (cokolwiek miało by to znaczyć), wybebeszone zaś chorym na umyśle popaprańcom (pardon za szczerość) Najgorsze, że kopie to całą resztę w dupe i prędzej czy później wypchnie nas wszystkich na amen z terenu pod karą co najmniej śmierci . Ot taka odpowiedzialność i kara zbiorowa.
Co do klepania korbą z częstotliwością sekundnika w starych rfs-ach to się zdadzam, to było zajebiste. Niemniej pomimo slizgania się sprzęgłem i wymuszeniu jednak nieco bardziej agresywnego stylu jazdy, uwielbiam błyskawiczną i mega kontrolowalną odpowiedź na gaz baciaka z jego nomen omen systemem wtrysku przeniesionym z motorówek do enduro. Nie miały tego stare rfsy, nie mają gaźnikowe 2T, nie maja wtrskowe katy z ostatnich roczników (choć, nie przecze, są znakomite) ale jednak bardziej wymagające od jeźdźca i bezkompromisowe. Pozdr rr P.S. ja mam w dowodzie 12 kW. Wszystkie Excfy podobnie. Dealer u nas czy we wloszech zwykle odkorkowuje zabawkę ale bez śladu w papierach. U Niemca to ch.g.w. Może będzie trzeba wyjąć katalizatot i wgrac nowe mapy. Wszystkie te grafy homologacyjne dostałem w pudełku bez śladów użycia. Ceny u italiancow takie: https://www.moto.it/moto-usate/betamotor/rr-390 Z przyczyną wiadomych pewnie nieco spadną.
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. Ostatnio edytowane przez rrolek : 13.03.2020 o 20:25 |
|
13.03.2020, 21:24 | #68 |
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Słomianki
Posty: 550
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 16 godz 16 min 28 s
|
Z odblokowaniem jest dokładnie tak jak pisałe rrolek. Wszyscy mają w dowodzie malutko kucyków, łącznie z jakimiś dziwnymi zębatkami na pierwszy montaż, po czym wszyscy mają magicznie odblokowane przez dealerów.
Nawet nie wiem ile taka 390 ma kucy, ale zdaje się mnie, że coś w okolicach 50. Szczerze, to na pewno nie potrzeba więcej, przynajmniej mi. A radość ... gigantyczna. Ale nie jestem obiektywny. J. |
13.03.2020, 22:54 | #69 |
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,391
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 7 godz 22 min 3 s
|
Gdzieś mi się obiło o uszy, że 390 jest wystrojona pod kątem momentu niż mocy maksymalnej. Prawda to czy fałsz Od kiedy meczę trialówkę przestała mi imponować moc z katalagu
__________________
keep it simple |
14.03.2020, 12:45 | #70 |
Witam
Zawsze twierdzilem, ze dane z tabelek służą tylko do sprzedaży. Ważne jak tem moment i moc są oddawane a mniej jakie są szczytowe wartości. W 350 czasami momentu mi brakuje wiec palec na klamce sprzęgła konieczny. 390 ma większy skok tłoka od 480 wiec można spodziewać się sporego momentu. Czy nie ucierpi na tym radosne wkrecanie nie wiem, nie próbowałem. Pozdr rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
2t 300 Opinie gas gas, tm, beta | Dymkaaa | Inne tematy | 11 | 01.11.2018 18:54 |
Beta RR 450 | Dylan | Inne - dyskusja ogólna | 10 | 25.05.2017 21:56 |