01.08.2023, 23:51 | #1 |
[P] Bogusławski - nieuczciwy sprzedawca
Cześć,
piszę trochę po poradę, na pewno z bezradności... W styczniu 2021 kupiłem u p. Andrzeja Bogusławskiego (Słupsk) licznik KOSO DB-02R. Nie montowałem go grubo ponad rok, następnie we wrześniu 2022r. zamontowałem i przejeździłem 2,5 kkm. Bez problemu. W listopadzie 2022r. zaczęły zanikać wskazania prędkościomierza. W grudniu zgłosiłem problem mailowo. W styczniu br. spakowałem licznik i wysłałem Pocztexem z prośbą o naprawę. Czekałem cierpliwie na jakąkolwiek odpowiedź. W połowie lutego przesłałem jeszcze raz wszystkie dokumenty: skan pisma reklamacyjnego, paragonu i dotychczasowe maile. Cisza. Kilka telefonów, nieskutecznych. W kwietniu zalogowałem się na platformę zakupową sklepu i poprzez komunikator wszedłem w kontakt, najprawdopodobniej z pracownikiem. Otrzymałem informację, że nie mają przesyłki. Ale musiałem to na nich "wymusić": macie, czy nie macie? i mam reklamować usługę w Poczcie Polskiej? Odpowiedź: reklamować. Reklamacja doręczenia przez PP. Odrzucona. Przesyłka przekazana dorosłemu domownikowi na podanym adresie. Jednocześnie informacja, że firma zmieniła lokalizację... Następnie moje odwołanie do PP: skoro ustalili los przesyłki w procesie reklamacyjnym dot. jej zaginięcia, może dobrze byłoby, aby dorosły domownik (dodajmy nie adresat) przesyłkę zwrócił...? Odwołanie odrzucone. PP dysponuje pisemnym oświadczeniem domownika, że zatelefonował do p. Bogusławskiego i ten tego samego dnia odebrał przesyłkę osobiście. Pan Bogusławski w maju (po tym jak się dodzwoniłem) obiecał, że zbada losy przesyłki bo zna odbiorcę - dorosłego domownika. Dodajmy osobę, u której kilka lat wynajmował pomieszczenia na działalność gospodarczą. Jak nietrudno się domyślić... cisza. Nie ma licznika, nie ma odpowiedzi. Zakupiłem w lipcu drugi licznik, którego używam obecnie. Przesłałem do p. Bogusławskiego pisemne odstąpienie od umowy - uznając, że reklamacja została złożona skutecznie (mailowo w grudniu 2022r.), a następnie jak wynika z ustaleń PP skutecznie dostarczona w styczniu br. Skontaktowałem się również infolinią konsumencką, która potwierdziła: 1. mailowe zgłoszenie jest skuteczną reklamacją, 2. mam dowód nadania, PP udowodniła pisemnie, że przesyłka została dostarczona i to adresat powinien wykazać dowodami, że tak nie było, 3. sprzedawca ma 14 dni na odpowiedź na reklamację, pod rygorem jej uznania zgodnie z art. 7a ustawy o prawach konsumenta. Ale jednocześnie dodali, że brak odpowiedzi na reklamację nie stanowi przestępstwa zatem Policja nie jest organem właściwym do prowadzenia postępowania. No i teraz, jak namówić nieuczciwego sprzedawcę do zwrotu kosztów? Tylko sąd? |
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Ciekawy sprzedawca aut | mdxmd | Inne tematy | 4 | 11.12.2022 12:13 |
Sprzedawca - wiarygodność ? | terrano@poczta.onet.pl | Wszystko dla Afryki | 6 | 19.06.2019 03:36 |
Sprzedawca AGD poszukiwany | jorge | Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu | 0 | 12.11.2018 23:16 |
sprzedawca na allegro - opinie | rambo | Inne tematy | 16 | 10.02.2012 14:10 |