21.11.2008, 23:15 | #21 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,288
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 3 dni 6 godz 8 min 41 s
|
Polecam cwiczenia na malej maszynie crossowej Zwinne to to, latwiej skumac o co chodzi, no i gleba nie jest tak bolesna z motongiem, ktory wazy tyle co jezdziec [/quote]
wszystko na temat , africa na off-road się nie nadaje i nie po to ja zrobili , no ale może się mylę |
21.11.2008, 23:19 | #22 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,442
Motocykl: Honda Africa Single
Online: 3 miesiące 3 dni 5 godz 46 min 25 s
|
No to se przej...łeś
|
21.11.2008, 23:22 | #23 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,420
Motocykl: RD07a
Przebieg: 43k+
Online: 3 tygodni 3 godz 22 min 21 s
|
Jak w ruskim czolgu z lufa do srodka!!!
|
21.11.2008, 23:33 | #24 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,288
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 3 dni 6 godz 8 min 41 s
|
no to proszę o poradę jak przeskoczyć rów lub powalone drzewo w poprzek drogi , lub jak samodzielnie wyciągnąć z błotnej szykany te drobne 200kg
|
21.11.2008, 23:42 | #25 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,442
Motocykl: Honda Africa Single
Online: 3 miesiące 3 dni 5 godz 46 min 25 s
|
Odp. na pyt.1 : zwinnie jak sarenka
Odp. na pyt.2 : ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Pudzian boeinga potrafi pociągnąć a Ty robisz wielkie halo z jakichś tam 200kg? A tak w ogóle to tutaj jest chyba niezbędna interwencja moderatora, mamy szpiega z jakiegoś konkurencyjnego forum |
21.11.2008, 23:55 | #26 |
Jaki świeży jaki świeży ??
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,732
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 tygodni 11 godz 51 min 59 s
|
Zależy co rozumiesz przez off-road. Wiadomo że Afryką pewnych rzeczy się nie zrobi (nie ma cudów) ale nie możesz powiedzieć że nie nadaje się do trzodowania w terenie ...
__________________
Hubert |
22.11.2008, 00:18 | #27 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,288
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 3 dni 6 godz 8 min 41 s
|
Hubert Off-road (pisane też: offroad, off road) (z ang. poza drogą),ale zbytnie nie rozumiem (trzodowania w terenie) naprawde nie widzę przyjemności z walką z klocem w terenie(masochizm może to ktoś lubi) gdzie mogę z powodzeniem lżejszym motorem polatc bez stresu nawet jak sie przewróci to nie ma straty że sie coś pourywa ,pognie do tego on jest . Wszystko ma swoje przeznaczenie , z mojej strony to tyle
|
22.11.2008, 00:30 | #28 |
Jaki świeży jaki świeży ??
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,732
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 tygodni 11 godz 51 min 59 s
|
Masz rację jazda na lekkim enduraku jest na pewno łatwiejsza i daje większy fun, ale .....
1. Na Afryce też się da i sprawia to frajdę 2. Afryką można jeździć bez glebowania (kwestia umiejętności i terenu w jaki się wjeżdża) a jeśli już są gleby to w większości przypadków nie powodują żadnych uszkodzeń 3. Afryką możesz pojechać z Bieszczady na kołach i tam wypuścić się w teren, a lekkiego enduraka musisz wieźć na przyczepie 4. Nie każdego stać na to żeby mieć dwa motocykle A tak w ogóle to co próbujesz udowodnić bo nie rozumiem? Skoro są ludzie, którzy chcą latać na Afrykach w terenie to niech jeżdżą... niech każdy kroczy swoją drogą...
__________________
Hubert Ostatnio edytowane przez hubert : 22.11.2008 o 00:40 |
22.11.2008, 00:35 | #29 |
poleca: filcy - jako obuwie trwałe, zawsze modne i wygodne
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: W-wa/Stare Bielany
Posty: 862
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 19 godz 23 min 57 s
|
wolly - a jechał Ty kiedy Afryczką?
Niebezpiecznie odchodzimy od tematu, który w zamyśle miał nie "czy" ale "jak"
__________________
"Im wyżej się wznosimy tym mniejsi wydajemy się być tym którzy zostają na dole" F. Nietzche |
22.11.2008, 01:20 | #30 | ||
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kozienice
Posty: 165
Motocykl: EXC 200
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 godz 10 min 16 s
|
Cytat:
Co do jazdy w piachu to tak jak pisal Podosek nie mozna zpanikować. Ale sa dwie granice: jedna dolna czyli jedzie sie za wolno i zaczyna rzucac motongiem, wtedy lekkie dodanie gazu prostuje sytuacje. Zwolnienie zwieksza zarzucanie i konczy sie zazwyczaj gleba. Chyba ze hamowanie bedzie gwałtowne to luzik. Druga granica to za szybko i tez zaczyna rzucac wtedy leciutenienienkie ujecie tez prostuje dlatego najlepiej jechac tak, aby miec zapas mocy (czyli raczej blizej tej dolnej granicy) gdy np wypadnie sie z koleiny i wjedzie sie w grzaski piach wtedy ta rezerwa, ktora sobie zostawimy uchroni nas przed gleba, bo zawsze mozemy dodac gazu. Generalnie, w piachu dzida i bedzie dobrze A i zapomnialem nie na jedynce tylko od razu start na dwójce i duzy gaz. Nie wiem jak to sie ma do techniki jazdy, ale w praktyce na oponach szosowo terenowych typu mitas e07, czy heidenau k60 sie sprawdza. Cytat:
Walke z klocem to my załatwiamy w klozecie. A poza tym to jest temat o tym jak jezdzic Africa w terenie, a nie lekkim enduro bo na takim kazdy głubi potrafi. Ostatnio edytowane przez Magnus : 22.11.2008 o 09:06 |
||
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jazda w terenie | Ziarko | Inne tematy | 6 | 23.09.2013 21:07 |
Przelewa paliwo w terenie | SóHY | Uklad paliwowy i wydechowy | 12 | 19.08.2012 15:00 |