Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.05.2017, 19:12   #9
tomekc
 
tomekc's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Tuchów / Redditch
Posty: 615
Motocykl: nie mam AT jeszcze
tomekc jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 17 godz 22 min 59 s
Domyślnie

Siemanko,

Udalo mi sie zrobisc przejazd po hiszpanii dwa razy koncem grudnia 2014 i 2016 rok. Obydwa dwutygodniowe wyjazdy, przeparwa z uk promem do santander/bilbao, jazda na dol do gibraltaru, i powrot na prom. Nie jedzilismy tymi samymi drogami, ani po duzych miastach -ani nawet autostrdami. Autostrady sa platne systemem na bramkach jak u nas, ale zawsze wzdłuż autostrady biegnie droga lokalna (nieraz dwupasmowa) z dozwolona predkoscia 110-120 km/h, no i mozna widoki podziwiac. Kilka atrakcji rozrzuconych po hiszpanii ktore bym jeszcze raz chetnie zobaczyl to:

- drogi w pirenejach
- sciezka krola camino del ray (tam mnie nie bylo!!!!!)
- miasto Ronda (corrida i skaly dzielace miasto)
- przy granicy hiszpansko- portugalskiej miasto Elvas (fortyfikacje i akwedukty)
- dziulpla kozojebcow alhambra (i sierra nevada w tle), gorki sierra nevada tez sa mega
- skala gibraltaru, niestety nie da sie na gore juz wjechac, tylko lokalersi moga-dla reszty swiata kolejka albo spacerek, mimo to warto
- droga wybrzeżem n-340

Poza tym w co drugim malym miasteczku jest zamek lub jego pozostalosci -jesli sie lubi takie klimaty, to polecam. Polecam tez piwko san miguel w litrowej butelce za 1,30 eur :-). Generalnie raj dla motocyklistow, ruch nie wiem jak w sezonie, ale w grudniu znikomy. Poza hotelami malo kto po angielsku gada, mimo to serdeczni i pomocni ludzie. Powodzenia i dawac prosze relacje
__________________


Ostatnio edytowane przez tomekc : 05.05.2017 o 19:14
tomekc jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem