Dziś wracając z uczelni zauważyłem, że zapoarował mi prędkościomierz, pod domem okazało się, że paruje (jeszcze mocniej) wskaźnik temperatury reaktora...
Nie topiłem Afryki, stała tylko na deszczu - takim extremalnym Irlandzkim "kapuśniaku".
Czym mógłbym zegary uszczelnić
I dlaczego mi parują