Pierwsze koty za płoty.
Zrobiłem wyłączanie całego warsztatu (kilka razy sprężarka chodziła parę dni) i kilka gniazdek w domu z kluczowymi urządzeniami oraz światełka. Dojeżdżam w nocy do domu i każę Googlowi włączyć światła na dojeździe, świetna sprawa.
Martwi mnie temat wysychających kondensatorów. Pono po kilku latach te kitajskie wynalazki zaczynają szwankować. Tanie to, więc na testy w sam raz. Cóż, będziemy lutować...
Wesołych Świąt Bożego narodzenia!
__________________
Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
|