Mój remont tez miał być szybki ale teraz żałuję, że nie oddałem auta do jakiegoś warsztatu tylko sam się za to zabrałem. Rozebralem, wypiaskowałem, pospawałem, pomalowałem kupilem części i..... tak już zostało nie złożone.
No i jeszcze przestałem wiele godzin na granicy żeby części kupić.
A mogłem tylko szybko pomalować i uszczelniacze w silniku wymienić ...
|