Po najedzeniu się, o dziwo nie tak okrutnie jak ostatnimi laty, odgrzeję temat zimowania.
Na skutek nieplanowanego powiększenia się stadka jednośladów trzeba było coś wymyślić na zimowanie bo garaż jednostanowiskowy do którego wchodzi jedno niezbyt duże auto i jeden motorek w poprzek na platformie a rowerki na wieszakach. Mamy jeden mały taras, prawie nieużywany, zadaszony i zasłonięty z jednej strony poliwęglanem więc tam weszła Afra i Kawa. Na boki zamówiłem plandeki takie jak w knajpianych ogródkach ale pan wykonawca wykazał się kompletnym brakiem poczucia czasu i jak zaczęło śnieżyć w listopadzie to musiałem zasłonić na szybko czymś co miałem . Działa całkiem nieźle, również jako lodówka na browarek czy świąteczne jedzenie (schab pieczony przechowywany pod R4 Kawy
) temperatura praktycznie zawsze dodatnia a wilgotność dużo niższa niż na dworze. Wentylacja jest OK bo pod daszkiem jest dużo szpar. Na wiosnę chyba wykończę to wszystko na dwie warstwy poliwęglanu żeby jeszcze lepiej ocieplić nie zapominając o wentylacji.
RTek w garażu do latania zimą - wielka szyba i grzane kanapy robią robotę
IMG_4665.jpg
IMG_4668.jpg
IMG_4669.jpg
IMG_4672.jpg
IMG_4674.jpg
IMG_4677.jpg